DLACZEGO W RODZINACH, W KTÓRYCH WSZYSTKO JEST DOBRE, COŚ NIE JEST DOBRE Z DZIEĆMI

Wideo: DLACZEGO W RODZINACH, W KTÓRYCH WSZYSTKO JEST DOBRE, COŚ NIE JEST DOBRE Z DZIEĆMI

Wideo: DLACZEGO W RODZINACH, W KTÓRYCH WSZYSTKO JEST DOBRE, COŚ NIE JEST DOBRE Z DZIEĆMI
Wideo: "Jak mniej myśleć. Dla analizujących bez końca i wysoko wrażliwych" | audiobook 2024, Może
DLACZEGO W RODZINACH, W KTÓRYCH WSZYSTKO JEST DOBRE, COŚ NIE JEST DOBRE Z DZIEĆMI
DLACZEGO W RODZINACH, W KTÓRYCH WSZYSTKO JEST DOBRE, COŚ NIE JEST DOBRE Z DZIEĆMI
Anonim

Mała notatka na ten temat, jak często ostatnio rodziny przyjazne i szczęśliwe zaczęły się kontaktować i oczywiście z jednej strony cieszy, że są takie rodziny, ale z jakiegoś powodu coś się dzieje z dziećmi w te rodziny, ale nie to, że np. dzieci gwałtownie walczą między sobą lub dzieci nie mają typowych długotrwałych objawów nabytych - jąkania, moczenia nocnego, napadów złości, nadwagi itp.

Więc to jest to. Nasza rzeczywistość, nasze życie jest konsekwencją wielu czynników, a najważniejsze jest to, co z nimi robimy. Jakie decyzje, jakie działania podejmujemy. Z tego otrzymujemy to, co mamy.

Każda rodzina ma swoją rzeczywistość, którą stworzyła i którą przekazuje psychologowi, np. mamy przyjazną i dobrą rodzinę. I nie kłócę się z tym. Ale jest też rzeczywistość, którą widzę jako psycholog, pewne aspekty, pewne szczegóły. Mogę nie widzieć wszystkiego (nie jestem medium), ale na przykład widzę, że jedno dziecko w rodzinie z biegiem lat tyje, a drugie wobec niego wykazuje agresję, bije po cichu; jedno dziecko nie może być nigdzie pozostawione bez matki, drugie ma problemy z żołądkiem, a matka musi codziennie przychodzić do szkoły po świeże jedzenie i inne rzeczy.

To znaczy, co widzę jako psycholog? Dobra rodzina, ale w jej wnętrzu widzę, że jest jakiś kontekst relacji, który wymaga zmiany i to właśnie ten kontekst kształtuje objawy dzieci. W rzeczywistości objawy te służą jako stabilizatory, dzięki którym rodzina pozostaje cała i kontynuuje swoje życie. Któż nie może być teraz niezależny bez rodziny? Dzieci. I to dla nich jest niezwykle ważne, aby utrzymać rodzinę razem. Dlatego nawet nieświadomie to zrobią. Jeśli usuniemy objaw dziecka lub dzieci, to kontekst, o którym mówimy, z pewnością da się odczuć. Mam na myśli na przykład czarowanie i sprawienie, by dziecko natychmiast przestało się jąkać, miało problemy w szkole, zachorowało itp. Co zrobią rodzice? Przy wszystkich innych rzeczach równych nie muszą już tak bardzo troszczyć się o dziecko i żyć z jego problemami, wreszcie mogą poświęcać czas sobie nawzajem. A potem okazuje się, że razem z jakiegoś powodu okazuje się, że nie jest to interesujące, nudne, lub z jakiegoś powodu zaczynamy przeklinać, męczyć się nawzajem itp.

W ten sposób objaw staje się stabilizatorem pewnego dysfunkcjonalnego kontekstu. Dlatego możemy powiedzieć, że chociaż objaw istnieje, niektóre lub niektóre bardzo ważne problemy dla rodziny nie zostały rozwiązane, bez względu na to, jak dobry jest. Każdą rodzinę można porównać do żywego organizmu, który potrzebuje stabilności, ale też stale rośnie i rozwija się. Jeśli w twojej rodzinie wszystko jest w porządku, a objaw się objawia, oznacza to, że twoja rodzina potrzebuje pewnych wewnętrznych zmian, tj. Twoja rodzina musi osiągnąć nowy poziom, a niektóre istotne problemy wymagające zmian muszą zostać rozwiązane. W przeciwnym razie, jak każdy zdrowy organizm, rodzina zaczyna chorować, a często te choroby wychodzą za pośrednictwem dzieci.

Rodzinom, które widzą coś podobnego w swojej rodzinie, sugeruję poświęcenie czasu dla siebie nawzajem, nie bojąc się być otwartym i szczerym (w końcu masz już margines bezpieczeństwa, widzisz, że jesteś dobrą rodziną), oraz przedyskutuj, jak silna, a twoja rodzina ma słabości. Możesz wziąć arkusz i podzielić go na więcej niż 2 części, z jednej strony napisz 10 MOCNYCH STRONY, z drugiej 10 SŁABOŚCI (NIE MNIEJ!). Gdy znajdziesz te konteksty i zaczniesz je zmieniać, objawy dzieci również zaczną zanikać.

Jeśli ich nie szukasz i nie zmieniasz, objawy będą się utrzymywać tak długo, jak to możliwe, aby uratować rodzinę. Ale kiedy dzieci dorastają, dzieci wchodzą w ich życie, a nierozwiązane konteksty, nabierając siły z biegiem czasu, stają się poważnym testem dla rodziny i jej integralności.

Zalecana: