O Własnej Wartości Na Przykładzie 50 $

Wideo: O Własnej Wartości Na Przykładzie 50 $

Wideo: O Własnej Wartości Na Przykładzie 50 $
Wideo: Dariusz Loga: Poczucie własnej wartości - jak skutecznie podnieść swoją samoocenę? cz 1 2024, Może
O Własnej Wartości Na Przykładzie 50 $
O Własnej Wartości Na Przykładzie 50 $
Anonim

Dawno temu, na jednym z treningów rozwoju osobistego, byłam świadkiem następującego eksperymentu.

- Kto chce te 50 dolarów? - zapytał prezenter uczestników szkolenia, trzymając nad głową czysty nowy banknot 50 dolarów.

Około stu osób podniosło ręce.

Ściskając banknot w dłoni, prezenter kontynuował.

- A teraz, kiedy ten rachunek jest zmięty? Kto chce to zdobyć?

Liczba podniesionych rąk nie uległa zmianie.

„Dobrze, a jeśli ubrudzę ją butem?

W następnej chwili rzucił pieniądze na podłogę, nadepnął, przekręcając nad nimi czubek buta. Potem podniósł brudny, pognieciony banknot, który do niedawna był czysty i równy, prosił publiczność.

- Nadal uważasz, że ten rachunek jest cenny? Ilu z was chciałoby to wziąć?

W sali jest mniej rąk, ale niewiele.

Ludzie nadal widzieli wartość 50 USD, pomimo pojawienia się rachunku.

Pieniądze nie straciły na wartości. Obiektywnie. Mogli, jak poprzednio, kupować tę samą ilość towarów, wymieniać je na tę samą ilość usług. Tak, nie wyglądały tak pięknie jak początkowo, ale wartość pozostała taka sama. Każdy bankier by to potwierdził.

- Co jest z tobą nie tak?

Ludzie w holu zamarli. Czy to z zaskoczenia, czy z pomieszania, czy też z wniosków.

- Gdzie traci się twoja wartość, gdy pod wpływem przeciwności losu czujesz się przygnieciony, zdeptany? Czy po niepowodzeniach i niepowodzeniach możesz z całą stanowczością powiedzieć, że Twoja wartość nigdzie nie zniknęła, nie przepadła? Powiedzieć, że nawet jeśli upadłeś, ubrudziłeś się czyjąś krytyką, nadal jesteś cenny, czy wszystko w porządku? Podnieście ręce, kto to może powiedzieć.

Ani jedna ręka nie podniosła się.

- Co jest z tobą nie tak? - gospodarz powtórzył pytanie.

I zamilkł.

A wraz z nim ucichła cała sala.

Każda myśl o własnej.

Myślałem o własnej wartości.

O tym, jak nie akceptując siebie wraz ze wszystkimi błędami, znajdujemy się w błędnym kole cierpienia, poczucia niższości. Tracimy sens, stając się kontekstem.

Ludzie chcą mieć poczucie własnej wartości, myśląc o tym jako o czymś, co chcą przywłaszczyć. Od efemerycznego do przyjęcia konkretu, od wewnętrznych doznań do przyjęcia zewnętrznej gotowości.

„Najpierw poczuję swoją wartość, a potem pokażę ją światu”.

To tak, jakby rozumował 1 dolar: najpierw poczuję, że moja wartość jest równa 50 dolarom, a potem stanę się w rzeczywistości.

Z mojego doświadczenia to działa inaczej.

Najpierw przyznajemy się do naszej rzeczywistości: głupoty, brudu, pomyłek, siniaków – to znaczy. A potem, przestając czekać na lepsze warunki i magiczną technikę dostosowania poczucia własnej wartości, zaczynamy zwiększać naszą wartość w działaniu. Przede wszystkim dla siebie.

Poczucie własnej wartości to wybór, który nie wymaga usprawiedliwienia.

Decydujesz się mówić o sobie, nawet jeśli jest to przerażające. Porzuć to, co nie pasuje. Nie angażuj się w zbawienie, dziękuję za to, co masz. Zajmij się konsekwencjami poprzednich decyzji bez dyskusji. Tylko w ten sposób jest szansa na naprawienie czegoś.

Wybór, by sobie powiedzieć.

Upadłem, popełniłem błąd, ale u mnie wszystko jest w porządku.

Sam wybieram przywiązywanie ogromnej wagi do tego, co myślą o mnie inni ludzie. Teraz wybiorę inaczej.

Zabrudziłem się czyjąś negatywnością, ale mój czas jest zbyt cenny, by utknąć w negatywnym epizodzie w nieskończoność.

Moje życie jest nieocenione, aby spędzić je na czekaniu na właściwe stany wewnętrzne.

Skąd to wziąłem?

Właśnie wybrałem to

I udowadniam swój wybór działaniem.

Zalecana: