Nie Ma Potrzeby Odrabiania Lekcji Z Dzieckiem

Wideo: Nie Ma Potrzeby Odrabiania Lekcji Z Dzieckiem

Wideo: Nie Ma Potrzeby Odrabiania Lekcji Z Dzieckiem
Wideo: Jak efektywnie odrabiać lekcje z dziećmi? 2024, Kwiecień
Nie Ma Potrzeby Odrabiania Lekcji Z Dzieckiem
Nie Ma Potrzeby Odrabiania Lekcji Z Dzieckiem
Anonim

Autor: Michaił Labkowski Źródło

- Powtarzam: nie ma potrzeby odrabiania lekcji z dzieckiem! Nie ma potrzeby zbierać z nim portfela! Pytanie "jak to jest w szkole?" nie ma potrzeby. Psujesz związek, a wynik jest tylko negatywny. Nie masz z nim o czym rozmawiać?

- Dziecko musi mieć czas wolny, gdy NIC NIE robi: od 2 do 4 godzin dziennie. Niespokojni, ambitni rodzice dzieci nadmiernie organizują. Kręgi, sekcje, języki… I dostają nerwice i wszystko, co się z nimi wiąże.

- W relacjach ze szkołą i nauczycielami musisz być po stronie swojego dziecka. Opiekować się dziećmi. Nie bój się złych ocen. Uważaj, aby nie doprowadzić cię do obrzydzenia do szkoły i ogólnie do szkoły.

- Rosyjscy rodzice są zorientowani na oceny. To z czasów sowieckich. Na przykład w mojej klasie było dwóch Czechów i jeden Polak. Po jednym poważnym teście na spotkaniu wszyscy NASI rodzice pytali o stopnie, a tylko Czesi i Polacy pytali coś w stylu: „Jak się czuł? Martwił się?”. I to jest słuszne.

- Trudno powiedzieć, kto ma więcej problemów psychologicznych – doskonały uczeń, czy uczeń biedny.

Wspaniali uczniowie, którzy mają gorliwość i „wykluwają” swoje piątki, to niespokojne dzieci z niską samooceną.

- Jeśli Twoje dziecko nie jest w stanie samodzielnie odrobić pracy domowej – zawsze jest ku temu powód. Lenistwo nie ma z tym nic wspólnego. W psychologii w ogóle nie ma takiej kategorii jak lenistwo. Lenistwo zawsze przekłada się na brak motywacji i woli.

- Wśród powodów, dla których dziecko nie odrabia pracy domowej, może być wszystko: zwiększone ciśnienie śródczaszkowe, hipertoniczność, problemy psychologiczne, ADHD (zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi). I zamiast spędzać wieczory siedząc razem nad podręcznikami, lepiej spróbować zidentyfikować tę przyczynę i popracować nad jej wyeliminowaniem.

- Są rodzice, którzy chcą wychowywać odpowiedzialne, niezależne, odnoszące sukcesy dzieci.

A są rodzice, których celem jest całkowita kontrola nad dzieckiem, a to, jak tam dorośnie, nie jest tak ważne - najważniejsze, żeby nie zejść ze smyczy.

- Jak często, z powodu niepokoju o stopnie, rodziny dosłownie się rozpadają, rozpadają się relacje, rodzice i dzieci są rozdzieleni, czasem na zawsze.

Psychika nastolatków już się zaostrzyła, a miesiące przygotowań do GIA i USE stają się dla rodziny prawdziwymi czarnymi czasami: wszystkich nawiedzają nerwice i depresja, wywołują histerię, chorobę, prawie samobójstwo.

Jak możesz uniknąć tego koszmaru, a przynajmniej zminimalizować konsekwencje?

Myślę, że skupiam się na miłości i wiecznych wartościach.

Pomyśleć, że już niedługo, gdy wszystkie stopnie i egzaminy zostaną wymazane z pamięci, ważne będzie tylko jedno – czy straciłeś intymność, zaufanie, zrozumienie, przyjaźń z dzieckiem…

W końcu możesz dostać szóstkę i stracić córkę. Zdaj egzamin „idź na studia dla mojego syna”, ale już nie przywracaj relacji.

Zalecana: