Spodziewając Się Miłości

Wideo: Spodziewając Się Miłości

Wideo: Spodziewając Się Miłości
Wideo: Kochał kobietę, która oddawała się innym. Nie mógł się z tym pogodzić! [Tajemnice miłości] 2024, Kwiecień
Spodziewając Się Miłości
Spodziewając Się Miłości
Anonim

Miłość…. Uczucie, które inspiruje wielu ludzi do robienia rzeczy, o których mówi się, że są „szalone”. Uczucie, które dodaje energii, kreatywności, generuje nowe pomysły i wciela je w życie. Nie ma ani jednej osoby, która nie doświadczyłaby tego jednocześnie pięknego, jasnego i bolesnego, dręczącego uczucia!

Można oczywiście oburzać się kosztem „dręczącego boleśnie” osoby, ale trzeba przyznać, że kiedy oczekujesz spotkania z bliską i ukochaną osobą, dochodzą nie tylko antycypacyjne uczucia radości, złości i oburzenia im, że trzeba czekać na tę minutę. A ponieważ ludzie są różni, to doświadczenia tego stanu, to znaczy Miłości, są różne.

I czy każdy przychodzi do Miłości na swój własny sposób, czy też Miłość do każdego przychodzi na swój własny sposób? Spróbujmy to rozgryźć …

Na przykład, są ludzie, którzy czekają na ich Miłość. Niektórzy siedzą w domu, niektórzy na imprezie, niektórzy w pracy, niektórzy w transporcie itp. Łączy ich wspólna cecha bierności i odmowy odpowiedzialności za początek związku (jedyne miejsce, w którym są odpowiedzialni, to ta opcja wejścia w związek, a następnie, bez szczególnej świadomości tego).

A teraz dzieje się z nimi Miłość! Och, jak wszystko jest romantyczne i piękne, a najważniejsze jest bezpieczne dla tego, który czekał na „miłość”, bo nie jest inicjatorem związku i cała odpowiedzialność za ich jakość spoczywa na partnerze. Jak będzie kochał przez cały czas być pod czujnym okiem krytyki i okresowego niezadowolenia, z hojnym przyzwoleniem na „kochanie” siebie, przechodząc w pozycję dawcy miłości.

Są tacy, którzy powodują „miłość” i jest to przyjemne do pewnego momentu, a kiedy już „obżarłeś”, chcesz „przetrawić”, aby przyswoić to doświadczenie, nadal „karmisz”. Zgłaszasz, że nie chcesz takiej „miłości” w tym momencie, że mają czas, by się na ciebie obrazić i mogą się zastanawiać, co jest nie tak?

No, wracając do tych, którzy szukają Miłości, ale w tym opisie już znalazłam…

Tak więc spada na niego ciężar odpowiedzialności za ten cudowny związek, o którym marzył, a teraz musi sobie z tym poradzić. A poradzić sobie z tą „miłością”, za którą tak tęsknił i którą tak odnalazł, jest trudne.

Wygląda na to, że jest sam w tym związku i tylko on potrzebuje „miłości”, ponieważ w innych audycjach musiał go poznać, gdy siedział cicho i nikogo nie dotykał. I wtedy może pojawić się motto: „potrzebujesz i spróbuj” lub „zaskocz mnie” i wiele więcej.

I w tym miejscu ten, który znalazł „miłość” postanawia, że nie tego chciał i odchodzi. Ten, kto oczekiwał „miłości” myśli, że jeszcze nie czekał, to nie jest ten, który może obdarzyć „miłością” i który doceni ten dar z jego strony. Są też takie opcje, gdy relacje układają się jak puzzle: jedna uzupełnia drugą.

Na przykład ten, który był bierny na początku związku, pozwalał na zagospodarowanie aktywności innej osoby, w organizowaniu wypoczynku, w przyszłości mieszkaniu razem i tworzeniu rodziny. Pasywny w tym miejscu jest również aktywny, tworząc przytulność, ciepło, wygodę i bezpieczeństwo. I w tej akcji ci dwoje ludzi staje się dla siebie dawcami miłości.

Każdy z nas w pewnych momentach swojego życia znajduje się w jednej z tych pozycji, ważne jest, aby je zauważyć i zmienić w czasie. A związek nie leży w tych trzech opcjach. Ktoś jest bliżej jednego z nich i często z niego korzysta. Ponieważ jest to bezpieczne, jest to dobrze znany obszar, w którym można łatwo nawigować i kusić.

Gdy dojrzeje do czegoś nowego w swoim życiu, w swoich związkach, doświadcza lęku przed zmianą, wtedy pojawi się to, czego do tej pory nie wiadomo, ale co zadecyduje za niego.

Ważnym pytaniem jest: co każdy otrzymuje w tej sytuacji, jak można to stworzyć i po co? Oczywiste jest, że nie każdy radzi sobie w ten sposób ze związkami.

Gdyby tak było, nie byłoby rodzin. To, co tu powiedziałem, nie jest prawdą, każda ma swoją własną prawdę i jest to moja wizja takiej właściwości jak Miłość, wychodzącej z tych trzech punktów jej możliwej manifestacji.

Zalecana: