Jak żyć Nie Swoim życiem? Zła Rada

Wideo: Jak żyć Nie Swoim życiem? Zła Rada

Wideo: Jak żyć Nie Swoim życiem? Zła Rada
Wideo: [NV#288] Nie dajesz już rady? Mam receptę 2024, Kwiecień
Jak żyć Nie Swoim życiem? Zła Rada
Jak żyć Nie Swoim życiem? Zła Rada
Anonim

Jak odmówić życia i ostatecznie popaść w depresję? Istnieje wiele wypróbowanych i przetestowanych sposobów - tak znanych i znajomych! Nauczą Cię, jak spędzać czas i energię na czymkolwiek innym niż to, co jest dla Ciebie naprawdę ważne, a nawet pomogą Ci pogubić się w tym, co jest dla Ciebie ważne.

Oto osiem bardzo szkodliwych wskazówek:

1. Natychmiast zgadzaj się na wszystko za każdym razem, gdy druga osoba mówi ci, czego chce. W żadnym wypadku nie zadawaj sobie pytania, czego chcesz. Nawykową pomocą będą tu przyswojone we wczesnym dzieciństwie wyobrażenia, że należy być „dobrym”, że jest źle i źle odmawiać innym ludziom, że z tego powodu oni mogą odmówić wam.

2. Nie myśl o swoich ograniczeniach: w co chcesz zainwestować w związki, pracę, hobby. Musisz wziąć na siebie wszystko, nie dając sobie czasu na zastanowienie się, czy naprawdę tego potrzebujesz, czy też toczysz się przez bezwładność, która wspiera Twój przyspieszony rytm życia. Nie myśl, że sprawa generalnie nie jest dla ciebie, ale dla innej osoby. Mocnym punktem tutaj może być Twoje poczucie winy, którym inni mogą z powodzeniem jeździć, tworząc iluzję, że bez Ciebie wszystko od razu się rozpadnie, a tym samym podsyca kolejną iluzję – poczucie „bycia potrzebnym”. A to uczucie jest iluzoryczne, ponieważ:

a) bez Ciebie nic się nie rozpadnie, b) ta potrzeba opiera się na potencjalnym poczuciu winy za coś, co może się zawalić, a nie na Twojej wartości, c) własna potrzeba, w rzeczywistości możesz sam wybrać: komu, kiedy i w czym ważne jest, abyś był potrzebny i wyszedł ze swoich potrzeb i pragnień, a nie pod presją innych.

3) Za dużo troski o bliskich. Do tego stopnia, że czasami zaczynasz ich nienawidzić za wysysanie z Ciebie wszystkich soków, ale uporczywie nie mów im „nie” i dalej sprawiaj swoim bliskim przyjemność kosztem własnego komfortu i dobrego samopoczucia.

4. Mylić miłość z troską i czynić bliskich bezradnymi, przynajmniej we własnych oczach, bo to bardzo wzruszające widzieć radość na ich twarzach. Jednocześnie w żadnym wypadku nie należy przyznawać się przed sobą, że odczuwasz dyskomfort, zmęczenie i obrzydzenie.

5. Zamień swoje pomysły i wartości na inne. Jeśli zapytano cię, czego chcesz, odpowiedz natychmiast, bez zwłoki, oddaj te pragnienia, które albo „wygasły”, to znaczy z którymi już się nie palisz, ale wyraźnie pamiętaj, że kiedyś chciałeś. Możesz zaoferować te pragnienia, które w ogóle nie były twoje - szpiegowane w filmach, reklamach lub słyszane od osób, które są twoim autorytetem.

6. Zazdrościć. Ponadto najłatwiejszym sposobem na utratę pragnień jest obserwowanie sukcesu innej osoby i pragnienie tego wyniku. Najważniejsze, aby nie myśleć o tym, jaką drogą przebyła druga osoba iw jakim kontekście istnieje ten sukces.

7. Zatrzymaj się na czas na drodze do spełnienia swojego pragnienia. Tutaj przydadzą się takie postawy: „Wciąż mi się nie uda”, „Nie mam na to środków, to za drogie/czasochłonne” i inne wariacje na temat „Nie stać mnie na to. Najważniejsze jest, aby powtarzać tę instalację tak często, jak to możliwe. Wtedy zostanie zautomatyzowany tak bardzo, że przestanie być zauważalny nawet dla ciebie i pojawi się natychmiast po pojawieniu się pragnienia, tak szybko, że nie będziesz miał nawet czasu, aby cokolwiek uświadomić.

8. Nigdy nie chodź do psychologa. A potem nagle zaczniesz demontować tę dziwną apatię i uczucie oderwania od swojego życia i, co gorsza, odnajdziesz swoje pragnienia, swoją radość i sens życia. Wyobraź sobie: zostaw konsultację z psychologiem i zacznij chcieć żyć, zaplanuj coś od serca, poczuj inspirację… i te wszystkie lata zatrzymywania się na marne.

Ta lista może być kontynuowana i urozmaicona. Być może pomoże ci zauważyć, jak zatrzymujesz i przerywasz proces życia, a przynajmniej uświadomisz sobie, że nie bliscy „kradną” twoje życie i nie istnieje sam z siebie, że nad twoim życiem wisi nadmierna praca. Co dokładnie organizujesz w ten sposób swoją przestrzeń życiową? A jeśli potrafisz przyjąć odpowiedzialność za swoje życie i jednocześnie nie popaść w poczucie winy i samobiczowanie, nagle zobaczysz, że masz wybór, by się zmienić. Zmieniaj się w wyniku ciężkiej pracy, naucz się zauważać swój stan, rozpoznawać depresję i zmęczenie, wyłapywać momenty, kiedy masz czegoś za dużo i uświadamiać sobie potrzebę odpoczynku, a także rozumieć, jaki odpoczynek lubisz. Nie używaj znanych pomysłów i gotowych odpowiedzi, ale w każdej chwili polegaj na swoich pragnieniach. Zacznij iść naprzód w kierunku swoich celów, czując siebie i swoje możliwości w zamian za pomysły, których kiedyś nauczyłeś się od kogoś.

Powodzenia w drodze!

Zalecana: