Sztuka Utrzymywania Ciepła W Pustce

Wideo: Sztuka Utrzymywania Ciepła W Pustce

Wideo: Sztuka Utrzymywania Ciepła W Pustce
Wideo: sanah - CZĄSTKA 2024, Może
Sztuka Utrzymywania Ciepła W Pustce
Sztuka Utrzymywania Ciepła W Pustce
Anonim

Sztuka utrzymywania ciepła w pustce.

Jest mi tak zimno, zamarzam w tej przestrzeni, nie mogę się ogrzać nawet spalając się. Jest mi zimno, rozgrzej mnie, otocz mnie nieprzeniknionym murem, aby nieustraszony wiatr nie porwał ciepła mojego serca, zamknij mnie w dłoniach i oddychaj na mnie, oddychaj. Twój oddech mnie ogrzewa, płonę i oświetlam ścieżkę dla nas dwojga, nosisz mnie w dłoniach i oddychasz, a ja płonę i oświetlam naszą ścieżkę w cichej ciszy nieprzeniknionej otchłani. Ogrzej mnie, nie bój się, pozwól mi żyć w Twoich ramionach i ogrzej Cię w zamian. Zimno mi marznie.

Tyle zostało powiedziane, tak niewiele zostało, starannie dobieraj każde słowo, wszystko od tego zależy. Skoncentruj się na marnowaniu, nie rozpraszaj się, moment zniszczenia jest już bardzo bliski, dewastacja nieuchronnie nadejdzie, pamięta o Tobie. Wolność dewastacji do dzikiego ryku dudniących kół wagonu metra, coś takiego tworzy znaczenie, głosy, głosy, niesłyszalne głosy przebijają samochód swoimi krzykami, milczącymi oczami i dłońmi szukającymi kogoś do ogrzania. I pustka, platforma jest pełna pustki nagromadzonych w pustce, dużo ruchu, dużo myśli, znikome trochę powietrza i chcesz wszystko wokół oddychać i ożywać na powierzchni uczuć, obudź się w ciepłym łóżku z promienie słońca na twojej twarzy, gra słów, nic więcej. Puk, puk.

Śnieg, nie jest zimny, zastygł w mojej egzystencji jako przedmiot mojego oddania cieple i światłu, uderza prosto w oczy, pozbawiony uczuć, boli, bez obrazy i żalu, po prostu musiało być tak droga. Zamieram, a śnieg dalej pada, powoli pada w swoim ostatnim tańcu, zrezygnowany zamieniony na ostatnie słowo, bez słów, tylko piękno i śmierć z ciepła. Jest czystą miłością, uwolnioną od kontaktu z zimną, twardą, nieodwzajemnioną ziemią. Jak możesz tu nie umrzeć? W końcu każdy tego chce: uwolnić się od miłości i ogrzać się w promieniach południowego słońca. Nie, nie wszystkie, nie wszystkie. I marznie, jestem częścią tej mroźnej zimy mojej duszy, jestem jej częścią i grzejnik w moim łóżku mi nie pomoże, czekam na ciepło, prawdziwe ciepło, które oślepia i przypala beztroską powolność mojego życia. Miliony płatków śniegu umierają wokół mnie, taniec okrąża mnie, zamieram w okrągłym tańcu śmierci, widzę wokół siebie wiele dłoni, ale nikt mnie nie ogrzewa.

Głos zimna jest wyczuwalny na skórze, śpiewa piosenkę, dmucha melodię, zasłania przede mną słońce, zdmuchuje ze mnie twoje ciepło, odpędza moje opary, które cię otaczają. Moje słońce, ogrzej mnie lub zamarznij ze mną. Nie chcę zostawiać ci ostatniego słowa, jestem Kai, a ty Królową Śniegu, a ty, moje zimne słońce, nie waż się zniknąć obok mnie, kiedy tak bardzo potrzebuję ciepła. Alienacja połyka nas bezzębnymi ustami, moje słońce, jesteś tak zimny, że twoje dłonie zamieniły się w klamki, które zawsze są zamknięte, ciągnę je, ale na próżno. Wyobraź sobie, że nigdy nie zdawałem sobie sprawy, że trzymanie się zimnej klamki zamkniętych drzwi to mój sposób na ogrzanie się. A ty mnie ogrzewasz, ale moje drzwi są zamknięte, a klamka w moich rękach zamienia się w lód.

Jest mi tak zimno, tak zimno tej zimy. Tu jest pustka, niedaleko, obejmuje mnie, kiwa, mówi, że jest ciepłe słońce, ale ja mu nie wierzę. Brak wiary w pustkę, nie, tylko

jedna ciągła zima. I śnieg.

Zalecana: