Wezwanie Ofiary

Wideo: Wezwanie Ofiary

Wideo: Wezwanie Ofiary
Wideo: Gisella Cardia (Trevignano Romano, Włochy), 3.12.2021.,ORĘDZIE MARYI 2024, Może
Wezwanie Ofiary
Wezwanie Ofiary
Anonim

Kiedy zmęczy Cię ciągłe „całkowicie samemu”, pojawia się wielka pokusa, by wpaść w ramiona „silnego mężczyzny”. Wygląda na to, że teraz pewien „on” przyjdzie i uratuje: ochroni przed kłopotami i trudnościami, rozwiąże wszystkie problemy, przestraszy wrogów i oczaruje przyjaciół. A ty w końcu będziesz dziewczyną, która nie chce niczego decydować, ale chce „maleńkiej sukienki i małych rączek”.

I naprawdę przychodzi na twoje wezwanie. Tylko dla niego to wezwanie ofiary. I to nie rycerz przychodzi do niego, gotowy na wyczyny w imię pięknej damy, ale drapieżnik szukający zdobyczy. Poszukuje pięknej i silnej - łamliwej, delikatnej i naiwnej - opanowanej, odważnej i odważnej - aby gra była ciekawa.

Ale tak bardzo chcesz rycerza w lśniącej zbroi, że widzisz go we wszystkich przejeżdżających jeźdźcach. Pomyślałeś już o wszystkim. Nie musisz nawet oszukiwać - wszystko zrobisz sam. A on, z łatwością prawdziwego manipulatora, dopasuje się do wymyślonego scenariusza i przymierzy każdą z przygotowanych przez Ciebie ról. Jest mu jeszcze łatwiej. Dlatego spacerując po lesie w różowych okularach i koszulce z napisem „marzenia się spełniają”, już jesteś zjadany.

Czy chcesz okres bukietu cukierków - proszę. Uważasz się za człowieka biznesu, któremu romans jest obcy – oczywiście. Drapieżnik jest elastyczny i plastyczny, bo w środku jest pusty. Jest naczyniem wypełnionym Twoimi oczekiwaniami. Dlaczego miałby? Przyciąga go twoje światło, ponieważ nie ma własnego. Żywi się twoimi emocjami, bo nie ma własnych. Realizuje swoje potrzeby kosztem Twoich możliwości. Jest pasożytem, który zabiera ci życie dla siebie. Jego kontuzja wymaga poświęcenia. A twoje słabe punkty są do tego idealne.

Stanie się twoim "obrońcą" i wraz z wrogami odstraszy twoich przyjaciół. „Rozwiązując” twoje problemy, zacznie całkowicie kontrolować twoje działania. Otaczając cię „opieką”, zamieni dorosłą osobę zdolną w lalkę o słabej woli. „Pomagając” ci pieniędzmi, zaciśnie ci tylko kolejną pętlę na szyi.

W pewnym momencie twój zwykły krąg społeczny rozpuści się bez śladu. Jego prezenty staną się jałmużną. Twoja opinia przestanie być ważna, a wszystko, co ci się podobało, wyda się bezbarwne. Będziesz szukał w nim tego pierwszego - troskliwego i kochającego, a natkniesz się na zirytowanych i niezadowolonych. Upuszczono maski, panowie. Gra się rozpoczęła.

W pewnym momencie obudzisz się i spróbujesz poruszyć, ale nie będziesz w stanie. A w odpowiedzi na twoje oburzenie wzruszy ramionami ze zdziwienia: „Co za kaprys – czy nie tego chciałeś”. Będziesz winny wszystkiego i zawsze się mylisz, w lustrze zobaczysz wychudzonego nieudacznika, drżącego z własnego cienia. On, jak narkotyk, zniszczy cię od środka, potem przyciągnie, a potem odepchnie, bawiąc się twoim umysłem i próbując nerwów na siłę.

Przepraszam, ale to nie jest normalny związek. To, co robi „dla ciebie”, jest tylko iluzją. Ludzie tacy jak on nie wiedzą, jak dawać. Wszystko, co robi, robi dla siebie. Jesteś tylko jedzeniem. Żywe konserwy. A kiedy twoja wartość odżywcza się wyczerpie, wyrzuci cię jako niepotrzebne śmieci i zakładając świeżą maskę, wyruszy na poszukiwanie nowej ofiary.

Dobrze, jeśli potrafisz się poskładać. Będzie dobrze, jeśli w twoim życiu będą tacy, którzy pamiętają cię starego. Dobrze, jeśli poprosisz o pomoc na czas. Źle jest, jeśli nic nie rozumiesz i próbujesz „zwrócić, ocalić i udowodnić”. Każdy ma chwile słabości - uwierz mi, wiem. Ale nikt nie będzie żył za Ciebie - tym, czym jest: z problemami, wzlotami i upadkami, radościami i smutkami. Jeśli oddasz swoje życie komuś na łasce, nie zdziw się, że sam zostaniesz z pustą skorupą bez koloru, smaku i zapachu.

Przepraszam, nie pocieszę cię. Tylko ty możesz sobie pomóc. Jak? Bez zrzucania odpowiedzialności za swoje życie na innych. Właśnie z tym zaczyna się wołanie ofiary, do którego nieuchronnie przychodzi drapieżnik.

Zalecana: