2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Świat przechodzi obecnie kryzys, który uważany jest za anormalny. I wpływa na wszystkich żyjących na tym świecie, czyniąc nas równymi, odsłaniając naszą wrażliwość, która nie jest tak dotkliwie odczuwana w zwykłym, mierzonym życiu. Wrażliwość nie dotyczy tylko ciała (jak strach przed własną chorobą, śmiercią, głodem) i wrażliwości społecznej (jak strach przed utratą bliskich).
Obserwuję różne reakcje i stany wokół mnie - od paniki po zaprzeczenie i przemieszczenie ewentualnego zagrożenia.
Stanowi paniki towarzyszy gwałtowne osłabienie wolicjonalnej samokontroli, zachęca do impulsywnych działań i działań. Zaprzeczenie to druga skrajność. To jedna z najbardziej prymitywnych psychologicznych mechanizmów obronnych. Okazuje się, że w tych dwóch biegunach człowiek jest daleki od rzeczywistości - własnej i zewnętrznej. W panice - całkowita utrata kontroli i świadomości. W zaprzeczeniu istnieje iluzja. Problem z zaprzeczaniem polega na tym, że nie może ochronić przed rzeczywistością.
A między tymi biegunami jest strach i niepokój. W literaturze psychologicznej istnieją różne podejścia i kryteria interpretacji różnicy między strachem a lękiem. Ale generalnie można je podzielić według kryterium pewności. Strach jest oczekiwaniem czegoś określonego, konkretnego, czegoś, co można nazwać. A to, co można zidentyfikować, można znaleźć sposoby radzenia sobie. Lęk wiąże się z oczekiwaniem tego, czego nie wiemy, czyli nieokreślonego, nieprzewidzianego, że może się okazać, że coś nie idzie zgodnie z naszym planem, wymknie się z naszej strefy kontroli. I do pewnego stopnia obecna w naszym życiu, jest emocją egzystencjalną. Jest to zjawisko, które należy do szeregu warunków egzystencji człowieka. To jest coś, co nie może być. Ale dynamika jej doświadczenia zależy od stosunku do niej.
Dynamika ujemna, tj. przejście lęku w patologiczne formy następuje przy unikaniu świadomości, przy zaprzeczaniu. Normatywna miara lęku nie niszczy, ale nie paraliżuje aktywności. Jest realizowany, doświadczany i promuje ostrożność. Zbyt wiele niepokoju niszczy nas w teraźniejszości. Zbyt niska może zrujnować przyszłość.
Jutro przyszłość jest zawsze niepewna, bez względu na to, jak bardzo starają się wszystko planować i przewidywać. Każdy z nas jest z natury podatny na rzeczywistość. Głównym problemem jest to, jak radzimy sobie z tą podatnością i na czym polegamy.
Jak już pisałem, niepokój egzystencjalny jest czymś, co nie może nie wynikać z jego ontologicznej natury. Walka z tym, co było, jest i zawsze będzie, jak wiadomo, nie ma sensu. I to właśnie akceptacja działa tutaj jako zasób, na którym można polegać. Jest to pewne stanowisko światopoglądowe, które polega na postrzeganiu rzeczywistości taką, jaka jest. K. Rogers, E. Erickson, A. Maslow przypisywali zdolność akceptacji wskaźnikom zdrowia psychicznego, dojrzałości i integralności osobowości i uznawali ją nie za postawę bierną, ale za aktywną, która w trudnych sytuacjach życiowych pomaga znaleźć nowe formy interakcji ze światem zewnętrznym, odkrywają nowe możliwości i znaczenia.
A jeśli ze strachem można sobie poradzić, ponieważ jest on konkretny, zdefiniowany, to z lękiem egzystencjalnym można sobie poradzić jedynie akceptując jego nieuchronność. I pomimo tej nieuchronności znajdź siłę i odwagę, by zaryzykować życie.
„Rób, co musisz, i bądź tym, czym będzie” (Kant)
I proponuję spojrzeć na obecną sytuację z punktu widzenia V. Frankl wzywa:
Kluczowym wyzwaniem czasu jest wyzwanie odpowiedzialności. Odpowiedzialność - od słowa "odpowiedź". Jakie pytanie stawia mi obecna sytuacja? Za co iw jakim stopniu jestem teraz odpowiedzialny?
Drugim wyzwaniem jest wyzwanie niepewności. Zawsze chodzi o przyszłość, o brak gwarancji, o ryzyko i zaufanie.
Trzecie wyzwanie to wyzwanie złożoności. Kompleks to zbiór prostych. A może możesz poradzić sobie ze złożonością, upraszczając lub wybaczając coś.
Czwarte wyzwanie to wyzwanie różnorodności. A tu zawsze chodzi o wybór. O priorytetach. Główna rzecz. A także o porażce i stracie.
Zalecana:
5 Oznak, że Masz Niepokój - Nasilone Objawy Lękowe - Niepokój - Lęk
Czy wiesz, że to z powodu niepokoju nie czujesz się szczęśliwy? To właśnie to pochłaniające uczucie uniemożliwia Ci bycie tu i teraz, cieszenie się życiem, odbieranie Ci energii i sił, uniemożliwiające Ci cieszenie się największym zakupem lub najważniejszym wydarzeniem w Twoim życiu.
AKCEPTACJA NIE JEST MIŁOŚCIĄ ANI DLACZEGO POWINNAM AKCEPTOWAĆ WSZYSTKICH?
Kiedy mówię lub piszę o akceptacji, to jest ważne, że wpływa na jakość życia, jak żyjemy w tym życiu, jak czujemy się w tym życiu. Często patrzą na mnie krzywo i jakby zadawali bardzo takie pytanie, które kiedyś, nie tak dawno temu, bardzo mnie martwiło:
BEZWARUNKOWA AKCEPTACJA
Jeszcze jako student Stanford dołączyłem do wąskiej grupy lekarzy i psychologów uczestniczących w mistrzowskiej klasie Karla Rogersa, pioniera psychoterapii humanistycznej. Byłam młoda i strasznie dumna ze znajomości medycyny, z tego, że byłam konsultowana, a koledzy słuchali mojej opinii.
3 „P”: Zrozumienie, Akceptacja, Przebaczenie
Psychologowie nieustannie powtarzają, że konieczne jest „zrozumienie, zaakceptowanie, wybaczenie”. Mężczyzna kiwa głową na znak zgody, ponieważ słowa brzmią pięknie i poprawnie. I uważa się, że dobrze jest zrozumieć, zaakceptować, przebaczyć.
Akceptacja I Cierpliwość
Kiedyś jeden Mężczyzna był szczerze zakłopotany: co zrobił źle, dlaczego jego kobieta odchodzi? Choć coraz częściej dzieje się na odwrót, Kobieta zastanawia się: co robię źle, tyle mu wybaczam, znoszę, jestem za nim…? Nie, nie tam, pozwolę sobie odpowiedzieć w pierwszej osobie: