Poddaj Się W Związku, Zachowaj Proporcje

Wideo: Poddaj Się W Związku, Zachowaj Proporcje

Wideo: Poddaj Się W Związku, Zachowaj Proporcje
Wideo: Monotonia w Związku. Jak pokonać Groźnego Zabójcę Relacji 2024, Może
Poddaj Się W Związku, Zachowaj Proporcje
Poddaj Się W Związku, Zachowaj Proporcje
Anonim

Jeśli zapytasz parę, która jest najbardziej zainwestowana w związek, każdy partner odpowie „ja”. Rzeczywiście, zawsze doceniamy wysiłki, które sami podejmujemy i skupiamy się na nich. Dokładnie wiemy, ile nas to kosztuje i jak staramy się coś zrobić dla partnera, dla związku. Nasze wysiłki sprawiają, że jesteśmy trochę ślepi na działania, które robi partner.

Tak, na początku związku, na etapie bukietu cukierków dostrzegamy każdy szczegół i drobiazg, a sami robimy wszystko bezwarunkowo. Jednak im bliżej siebie się zbliżamy, tym słabiej dostrzegamy, ile każdy z nas daje i bierze w związku.

Moje doświadczenie mówi mi, co następuje: jeśli coś daję, to drugi też daje. To prawda, że nie zawsze rozumiem, co dla mnie robi. I często okazuje się, że nasze „darowanie” składa się z wcześniejszych doświadczeń, oczekiwań ze strony partnera, subiektywnego postrzegania siebie nawzajem, pewnej wizji sytuacji. W efekcie mój cenny „dar” nie zawsze jest wartościowy dla partnera, a on w ogóle tego potrzebuje.

Na przykład po pracy skupiam się na obiedzie. Wydaje mi się, że chętnie wraca do domu i znajduje gotowe ulubione dania. Jest to dla niego ważne, ale nie najważniejsze i przyjemniej jest mu czasem być sam na sam ze sobą, odejść od dnia pracy, a potem zacząć jeść.

Dla mnie przygotowanie obiadu na przybycie ukochanej to „dawanie”. Nie ma dla niego znaczenia, czy zje od razu po przyjeździe, czy po 30 minutach. „Ale ostygnie”… Jednocześnie „dać” w tej sytuacji to pozwolić mu trochę spędzać czas przy pracach domowych, komputerze, telefonie w ciężkie dni pracy.

Wszystkie takie nieporozumienia są rozwiązywane poprzez dialog. Rozmawialiśmy i szliśmy dalej. W związku z tym powinien być dialog w parze. Co więcej, musicie być wobec siebie szczerzy, uczciwi i otwarci.

Na tym się jednak nie kończy. Ważne jest nie tylko zrozumienie pojęcia tego, co sobie dajemy i jak to jest wartościowe. Niezbędne jest również branie. Jeśli coś dajemy, to musimy coś brać w zamian. Wielu dąży do bezwarunkowego związku, a jeśli coś daję, to przede wszystkim sam tego chcę. Jednocześnie, stale dając i nie czując zwrotu (tu kładzie się nacisk na osobiste doznania), szybko się wyczerpiemy. W efekcie staniemy się szalenie wymagający od partnera, w pewnym sensie wymuszając go do „dawania”.

Dlatego gorąco polecam sporządzenie listy tego, co od siebie dajecie i co otrzymujecie. Wskazane jest, aby zrobić to razem. Należy zachować proporcje. Każda nierównowaga spowoduje niezadowolenie i doprowadzi do naruszenia harmonii w związku.

Co należy wziąć pod uwagę na liście?

  • Wartości siebie nawzajem, którymi pomagacie być.
  • Kosztowności, które podarowałeś (jeśli w ogóle).
  • Akceptacja pewnych cech w sobie.
  • Relacje z przyjaciółmi i rodzicami.
  • Spędzać razem czas.
  • Obowiązki domowe.
  • Obowiązki dotyczące dzieci.

WAŻNE: nie zapomnij o najzwyklejszych rzeczach, takich jak mycie, zmywanie naczyń, sprzątanie, gotowanie. Gdyby któryś z was tego nie zrobił, musiałby wziąć te zmartwienia na siebie. Ponadto najczęściej przyjmujemy te działania za pewnik, podczas gdy wykonawca jest obrażony, że partner ich nie docenia.

Zalecana: