Nakazy Rodzicielskie, Czyli Jak Zrujnować życie Swoim Dzieciom

Spisu treści:

Wideo: Nakazy Rodzicielskie, Czyli Jak Zrujnować życie Swoim Dzieciom

Wideo: Nakazy Rodzicielskie, Czyli Jak Zrujnować życie Swoim Dzieciom
Wideo: 11 błędów wychowawczych, które rujnują rozwój dziecka 2024, Kwiecień
Nakazy Rodzicielskie, Czyli Jak Zrujnować życie Swoim Dzieciom
Nakazy Rodzicielskie, Czyli Jak Zrujnować życie Swoim Dzieciom
Anonim

Ile TWOICH myśli jest w Twojej głowie? Urodzony przez Ciebie osobiście? Ile z twoich pragnień? Ile wyborów w swoim życiu dokonujesz sam?

Wszystko? Połowa? Sporadycznie?

A gdybym ci powiedział, że przez 95% swojego życia śpisz i zachowujesz się jak robot? A resztki również podlegają wpływowi kogoś innego, tak

Jestem chory. Jestem psychologiem. Słyszę wystawiane wokół mnie recepty dla dzieci, a moje włosy poruszają się, siwieją z przerażenia.

A kiedy zwracam uwagę rodziców na prawdziwe znaczenie ich słów i długofalowe konsekwencje – krzyczą „Danubred!” … A potem przychodzą inni i płaczą gorzkimi łzami.

„Moje dziecko mnie nie szanuje. Skontaktowałem się z firmą. Siedzi i gra w strzelców”.

To wszystko bzdury. Kwiaty.

Nie było potrzeby ignorowania dziecka i całego jego w najmniejszym stopniu, wysyłając go w poszukiwaniu jakiegokolwiek potwierdzenia jego znaczenia.

Nie trzeba było mówić niezadowolonym tonem: „Tak, Vassenka nauczyła się wierszy na nowy rok. Nie jak ty.

Cóż, kochaj swoją sąsiadkę Vassenkę, mamusiu. Nie mogłem zrobić swojego.

A potem przychodzi dorosły, który nic w życiu nie może osiągnąć. Rozpoczyna rzuty. Bez związku, bez ulubionej rozrywki, bez pieniędzy.

A podczas terapii wyciągamy powód, słodką i nieszkodliwą receptę rodziców - "Nigdy niczego nie osiągniesz, cały palant twojego ojca".

Dobrze mamo. Jestem posłusznym chłopcem.

„No cóż, to wszystko bzdury”, powie mi ciocia Masza, mama uroczej 4-letniej Saszy z naszego podwórka. I zacznie na niego krzyczeć raz za razem na oczach dzieci - "Jeszcze raz odlej łóżko, wyrwę ci cipkę i nakarmię psy!"

Tak, cudowne życie czeka na twoją Saszę. To, że wyrośnie na porażkę i nie wytrzyma z nim, nie jest twoją winą, nie. Stan tak.

Tak, i nie obchodzą mnie saszenki innych ludzi, nie można wszystkich uratować. Nie obchodziło mnie to, że mój syn po tych krzykach szalonej matki przez tydzień bał się psów i zacierał miejsce przyczynowe. Cóż, żeby się nie oderwać.

Dzisiaj usłyszałam w kawiarni słodki pakiet 2 recept. Chłopiec w wieku 6-7 lat mówi do swojego taty: „Dlaczego codziennie pijesz piwo lub wino?”

Tata, popijając pikantny łyk czegoś, co wygląda jak koniak, odpowiada: „To dlatego, że mi się to przydaje!”

Co !? Alkohol = zdrowy ???

Kiedy tata zażartował w ten sposób (mam nadzieję, że to żart) ryzykuje trwałe uformowanie paczki - * Alkohol jest przydatny *.

Tata jest fajny, tata to autorytet, jeśli chcesz być jak tata, pij zdrowy alkohol.

Kilka minut później odbył się drugi akt baletu Marleson.

Dziecko z apetytem pożera mandarynkę. Tata chwali „Dobra robota, jedz mandarynki, specjalnie ci je kupiłem, są zdrowe!”

Czy się odważysz?

* Mandarynki = zdrowe = alkohol *.

Alkohol jest tak zdrowy jak mandarynki. Tata chwali. Rozumiem.

Ponownie. Uważaj na słowa.

Psychika jest ułożona w taki sposób, że wszystko w niej nie obchodzi. Zwłaszcza u dzieci. Absolutnie bezbronny wobec delirium, które noszą dorośli.

* Alkohol = szczęśliwy tata = mandarynki = zdrowe *

Jaki łańcuszek z tego zestawu zbierze i rozda chłopcu psychikę – tylko Bóg wie. Ale to, że tata nigdy nie przyzna, że to jego ręka i język, jest absolutnie pewne.

To są twoje „No dalej, bzdury, nic się nie stanie, ale jak inaczej” wyrywam każdego dnia z dorosłych, którym twoje „nic nie będzie” pękło kolanem wzdłuż grani.

Wszyscy żyjemy według tych zaleceń. Wierzenia. Ogólnie na pierwszy rzut oka nielogiczne pakiety. A dla psychiki są identyczne i jedno wynika z drugiego

A kiedy żyjesz 95% swojego życia we śnie, zdając sobie sprawę z tego, co Twoi rodzice, szkoła, nauczyciele, reklama wepchnęli Ci do głowy - nie możesz nawet zrozumieć, gdzie jesteś w swoim życiu i gdzie jest to, kim wydajesz się być.

Zalecana: