2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Nowoczesność jasno pokazuje nam, że żyjemy w świecie rządzonym przez pojęcia. Pojęcia, które mnożą się codziennie, w każdej minucie, a nawet, jak sądzę, w każdej sekundzie. Są tak różnorodne, że kwestia ich prawdziwości wydaje się już czasami po prostu nieistotna
Jeśli przed pojawieniem się masowego druku w językach narodowych (gdzieś w połowie ostatniego tysiąclecia) każdy wykształcony człowiek mógł przynajmniej teoretycznie przeczytać główną literaturę kiedykolwiek napisaną przez człowieka, to po tym bezpowrotnie zniknęła wszelka nadzieja na poznanie wszystkiego. Od tego czasu lawina koncepcji stale się nasila. Ostatni „gwóźdź do trumny” uderzył w Internet - przepływ informacji pojęciowych stał się zasadniczo niekontrolowany. Przynajmniej osoba. Konceptualny chaos dookoła! Prawda umiera!
Ale jednocześnie to właśnie koncepcje zasadniczo określają zachowanie i życie człowieka - koncepcje dotyczące natury rzeczywistości, życia i śmierci, normy i patologii, moralności i cynizmu. I tak dalej Nic dziwnego, że w tym samym czasie lęk u osoby stawał się coraz silniejszy. Wydaje mi się, że tak się dzieje. Okoliczności te rodzą szereg cech, które przejawiają się we współczesnej kulturze. Jednym z nich, moim zdaniem, jest tendencja do naukowego antidotum na chaos pojęciowy.
Od teraz będę mówić tylko o naukach humanistycznych. Umiejętność posiadania prawdy o ludzkiej naturze, jeśli nie całkowicie umarła w epoce ponowoczesnej, jest przynajmniej na oddziale intensywnej terapii nowoczesnych instytucji naukowych. Toczy się walka o jej życie. Jednocześnie coraz częściej mówią o medycynie opartej na dowodach, psychologii naukowej. Starają się, aby etykieta „badania naukowe udowodnione” była znakiem jakości tej czy innej szkoły, tego czy innego kierunku badań nad ludźmi. Nie umknęła temu również psychoterapia. Od samego początku podejmowano próby uczynienia go naukowym. Warto pamiętać, że jednym z pierwszych dzieł twórcy tej dziedziny wiedzy o człowieku, S. Freuda, jest tekst „Projekt Psychologii Naukowej”.
Jednocześnie trwają próby uczynienia psychoterapii naukową. Od kilkudziesięciu lat tysiące naukowców prowadzi badania nad skutecznością psychoterapii. I są tysiące wyników, czasami całkowicie ze sobą sprzecznych.
Może psychoterapia nigdy nie była nauką? I nigdy nie będzie? Osobiście uważam, że psychoterapia, a przynajmniej terapia Gestalt, jest bardziej formą sztuki niż nauką. Można też czasem uznać to za rzemiosło. A także jakaś forma praktyki filozoficznej. Ale wcale nie nauka. Chociaż istnieją szkoły psychoterapii, które starają się odnieść większy lub mniejszy sukces naukowy - na przykład CBT lub klasyczna psychoterapia kliniczna.
Swoją drogą uważam, że sztuka jest równie skutecznym sposobem radzenia sobie z pojęciowym chaosem wiedzy o człowieku. Jeśli nauka podąża ścieżką kontroli lub radzenia sobie z nią, to sztuka towarzyszy chaosowi, tworząc w chaosie tę lub inną faktyczną formę lub obraz. Przypuszczam, że nigdy nie dowiemy się, kim jestem i kim jest druga osoba w naszej prawdziwej naturze, ale możemy iść ścieżką kreatywności w naszym życiu i w kontakcie z Innym.
Siadając naprzeciwko mojego klienta, za każdym razem nawet nie podejrzewam, jak potoczy się nasze spotkanie w ciągu najbliższych 5 minut. W każdej sekundzie jestem gotowa na zaskoczenie, że razem z nim tworzymy, dotykając się sercem. I za każdym razem jest to produkt zupełnie wyjątkowy – Life. Jeśli chcę poruszyć klienta w takim czy innym kierunku, aby „ulepszyć” jego życie, będę musiał przestać tworzyć i być zaskoczonym tym, co się dzieje. Moja psychoterapia zamieni się w rzemiosło lub realizację jakiegoś narcystycznego projektu Pigmaliona z psychoterapii.
Ale co z prawdą? Nie ma mowy. Po prostu nie istnieje! I nigdy nie istniało w rzeczywistości. Czy istnieją jej interpretacje, które służą jako materiał do psychoterapii kreatywności?
Zalecana:
Terapia Sztuką Ćwiczenie „Trener Emocji”
Inteligencja emocjonalna to grupa zdolności umysłowych, które są zaangażowane w świadomość i zrozumienie zarówno własnych emocji, jak i osób wokół ciebie. Osoby o wysokim poziomie inteligencji emocjonalnej dobrze rozumieją swoje emocje i uczucia oraz innych ludzi, zarządzają swoją sferą emocjonalną, dzięki czemu w społeczeństwie ich zachowanie jest bardziej adaptacyjne i łatwiej osiągają swoje cele w interakcji z innymi.
Sztuka Dobrowolnego Bólu
Autor: Julia Khodakovskaya Źródło: Jako osoba, która długo i uparcie walczy ze swoimi wewnętrznymi potworami, wielokrotnie otrzymywałem porady „po prostu odpuść” i „zapomnij i ruszaj dalej”. Nigdy nie rozumiałem, co to znaczy. Jak można po prostu przejść nad czarną dziurą, która znajduje się w samym centrum i patrząc w nią, nigdy nie widziałem dna.
Spontaniczność Jako Sztuka Bycia
Dlaczego potrzebna jest spontaniczność? Spontaniczność w życiu każdego człowieka jest tak samo ważna, jak jej nie doceniamy. Dosłownie słowo „spontaniczność” jest tłumaczone z łaciny jako „wolna wola”. To Ona pozwala nam czuć witalność, cieszyć się każdym przejawem życia, brać czynny udział we własnym losie, a nie tylko płynąć z nurtem w niezrozumiałym kierunku.
TERAPIA SZTUKĄ. Pomóż Sobie
Co zrobić, jeśli: 1. Zmęczony - maluj kwiaty 2. Zły - rysuj linie 3. Boli - lepies 4. Nudne - wypełnij kartkę różnymi kolorami 5. Smutny - narysuj tęczę 6. Straszny - ubij makramę lub zrób aplikacje z tkanin 7. Poczuj niepokój - zrób zwiniętą lalkę 8.
Psychoterapia Psychoterapeuty, Czyli Dlaczego Długotrwała Psychoterapia Z Jednym Terapeutą Jest Zawsze Skuteczniejsza
Artykuł o tym, co byłoby wspaniałe, gdyby każdy miał własnego psychologa! Chcę tylko podzielić się swoimi przemyśleniami. Myślę, że świat byłby spokojniejszy, mniej byłoby w nas niepokoju, gdyby każdy miał własnego psychologa. Pozwólcie, że wyjaśnię na moim przykładzie.