2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Cóż, przyjaciele, wygląda na to, że życie staje się lepsze, pa-pa-pa.
A trudny dla mnie okres minął.
Aha, i było mi ciężko…
I rozpacz mnie okryła…
I wydawało mi się, że ten trudny i straszny dla mnie okres nigdy się nie skończy, że teraz zawsze tak będzie…
A niepokój był w tym okresie niezmiennie obecny.
Wierny towarzysz, gdy mało jest przewidywalności i stabilności.
I pokryta niemoc…
I wydawało mi się, że nie mam już siły, żeby coś zrobić…
Czułem się wyczerpany…
A jak tylko przywrócę siły, są znowu potrzebne w ogromnych ilościach … I znowu i znowu, aby je przywrócić …
Patrzę jak radziłem sobie z trudnościami i wydycham…
Pamiętam jak było mi ciężko…
I cieszę się, że znalazłam wsparcie wśród moich przyjaciół i znajomych.
To było dla mnie bardzo ważne.
Aby w tych momentach, kiedy nie wystarczały mi siły, uzyskać wsparcie od innych.
Mam tyle ciepła i wdzięczności dla moich koleżanek, przyjaciół, znajomych, którzy wyciągnęli pomocną dłoń i wspierali nie tylko słowem, ale i czynem.
I myślę, czego nauczyłem się w tym trudnym okresie?
Stałem się silniejszy emocjonalnie.
Nauczyłam się wytrzymywać moje silne emocje, nie wpadając w nie przez długi czas, wspierając siebie i zwracając się o wsparcie do innych.
Nauczyłem się być bardziej odpornym i polegać przede wszystkim na sobie.
Byłem przekonany, że moje możliwości są znacznie większe, niż mogłem sobie wyobrazić.
Co pomogło mi przez ten okres?
Przede wszystkim wiara w siebie.
Wiara, że sobie z tym poradzę.
Wspieraj się. Powiedziałem sobie: „Kochanie, teraz jest ci ciężko, jest bardzo ciężko. Ten trudny okres kiedyś się skończy. Rób, co możesz”.
I robiłem małe kroki, na które moja siła wystarczyła.
Czerpałem również z moich wcześniejszych doświadczeń.
Doświadczenie, w którym spotkałem się z podobnymi doświadczeniami.
I wtedy wydawało się, że to się nigdy nie skończy.
A jednak w tym przeszłym doświadczeniu poradziłem sobie z trudnymi trudnościami, które były dla mnie nierealne.
I dało mi to pewność, że tym razem też mogę to zrobić!
I udało mi się zauważyć to przeszłe doświadczenie w mojej terapii.
Dzięki za to mojemu terapeucie!
To zrozumienie siebie, że poradziłem sobie z tą sytuacją, czyli że sobie z tym poradzę, było dla mnie jak powiew nadziei.
Co jeszcze pomogło mi poradzić sobie z trudnościami w tym trudnym okresie?
Że zwróciłam się do innych o pomoc i wsparcie.
Nie izolowałem się sam z moimi trudnościami, ale rozmawiałem z przyjaciółmi i koleżankami o tym, jak było mi ciężko.
Czasami myślałam, że z moich rozmów o tym, jak było mi ciężko, moi bliscy byli zmęczeni.
Nie wszystkie te siły są zawsze wystarczające do wsparcia.
Wyraziłem swoje obawy, że innym trudno mnie wspierać.
I ktoś przyznał, że tak, to trudne.
I że jest już zdezorientowany i nie wie, co mi powiedzieć.
Ktoś powiedział, że pomogłem w czym mogłem, już nie mogę tego znieść.
I zrozumiałam, że każdy z nich ma prawo pomagać tyle, ile ma na to siły i chęci.
I jestem bardzo wdzięczny wszystkim za to, co dla mnie zrobili.
Ktoś wspierany słowem, ktoś - czynem.
Każde wsparcie było dla mnie ważne w tym okresie.
Co jeszcze mi pomogło w tym trudnym okresie?
Humor, przyjaciele!
Kiedy już nie starczyło sił, by potraktować tę sytuację poważnie, pozostało szukać zabawnej nawet w tej wcale nie śmiesznej sytuacji.
Co pomogło mi odzyskać siły?
Akceptacja siebie jako takiego, szybko tracącego siły i potrzebującego ich przywrócenia.
Dbałość o dobre samopoczucie i terminowy odpoczynek.
Rozmawiałem z bliskimi osobami, z którymi lubię się komunikować.
Poszedłem do lasu, podziwiałem zimowe piękno.
Chodziłem po mieście wieczorem.
Oglądałem filmy, które wywoływały ciepło lub radość.
Rysowała i czytała.
Tańczyła.
Generalnie zrobiłem to, co napawa mnie radością.
To co sprawia mi przyjemność.
A teraz czuję wdzięczność i ciepło nie tylko przyjaciołom, koleżankom i znajomym, ale także sobie!
Jestem sobie wdzięczny, że się nie poddałem i poddałem!
I jestem z siebie dumna, że poradziłem sobie i zyskałem jeszcze większą siłę i stabilność!
Czy masz takie trudne okresy?
Jak sobie z nimi radzisz?
Gdzie szukasz i znajdujesz wsparcie?
Kto lub co Cię wspiera?
Czy możesz się utrzymać?
Byłbym wdzięczny za wszelkie uwagi!
Zalecana:
TRUDNOŚCI W RELACJACH Z KOBIETAMI U MĘŻCZYZN
Niektórzy z moich męskich klientów doświadczyli sporo trudności w komunikacji i relacjach z płcią przeciwną. Często te trudności stawały się dla nich dużym problemem, który utrudniał relacje przyjacielskie, romantyczne, miłosne, rodzinne, sprawiał, że cierpieli, odczuwali samotność, zwątpienie i niższość.
Czego Chcę Od Związku I Czego Naprawdę Potrzebuję?
Każdy z nas ma pewną nieświadomą matrycę, sprawdzając, z którą wybieramy sobie partnera. Istnieje wiele różnych punktów widzenia na ten temat. Psychoanalitycy mówią o kompleksie Edypa lub Elektry, zwolennicy Berne'a mówią o różnych rodzajach gier, w które ludzie grają, a neurolodzy mówią o biologicznej porównywalności, która zaczyna się od tego, jak bardzo lubimy zapach innej osoby.
Czego Nauczył Nas 2020 Rok?
Jaki był rok 2020 dla większości z nas? Jakie były plusy i minusy? Jak możemy to wszystko przeanalizować, aby wykorzystać to doświadczenie na dobre i uczynić nasze życie jeszcze lepszym w przyszłości? Niewątpliwie rok 2020 był rokiem zmian i kryzysów.
Czego Nie Wybaczają Mężczyźni, A Czego Nie Wybaczają Kobiety
Że mężczyźni i kobiety nie wybaczają tylko wtedy, gdy nie jest to dla nich korzystne - gdy jest to sprzeczne z ich potrzebami i interesami. A w innych przypadkach, gdy potrzebują i są zainteresowani, WSZYSTKO wybaczą. Tylko nie miej złudzeń, że mężczyźni nie wybaczają tego, czego kobiety nie wybaczają:
Czego Uczy Nas Narcyz? Deprecjacja
Siła wdzięku i uroku osobowości o narcystycznym charakterze działa na otaczających ich ludzi jak magnes, ale kontakty z nimi są „toksyczne” – rozczarowanie jest nieuniknione. Typowy narcyz to bystry i ambitny egocentryk, który nikogo i niczego nie widzi, jest zajęty tylko chwaleniem siebie, ale jednocześnie czarujący i bezceremonialny.