O Iluzji Wyboru Lub „Kim Chcesz Się Stać, Kiedy Dorośniesz?”

Wideo: O Iluzji Wyboru Lub „Kim Chcesz Się Stać, Kiedy Dorośniesz?”

Wideo: O Iluzji Wyboru Lub „Kim Chcesz Się Stać, Kiedy Dorośniesz?”
Wideo: On Mars - "skrót" zasad i moja opinia 2024, Kwiecień
O Iluzji Wyboru Lub „Kim Chcesz Się Stać, Kiedy Dorośniesz?”
O Iluzji Wyboru Lub „Kim Chcesz Się Stać, Kiedy Dorośniesz?”
Anonim

Najpierw chcę opowiedzieć o jednym z moich klientów (za jego zgodą). Facet niedawno ukończył studia medyczne, a teraz pracuje jako dentysta. Jednak rodzice tego faceta, babcie, dziadkowie i kilka pokoleń, są również lekarzami o różnych profilach. W odpowiedzi na moje pytanie "czy wybór zawodu był świadomy?" Mimo to postanowiłem wyjaśnić, jaki dialog miał miejsce między nim a jego rodzicami przy wyborze uniwersytetu. Pomijając wszelkie formalności, pytanie rodziców brzmiało tak: „Jakim lekarzem chcesz zostać i na której uczelni medycznej w kraju chcesz studiować?” Radość faceta nie znała granic – taka przestrzeń do wyboru, tyle specjalizacji, że na studia można pojechać do dowolnego miasta! Ale już rozumiesz, na czym polega haczyk!

Zjawisko, które opisałem w przypadku mojego klienta, pojawia się bardzo często w mojej pracy. Nazywam to „iluzją wyboru” lub „wyborem bez wyboru”. Ogólnie wygląda to tak: w momencie, gdy rodzice muszą pomóc nastolatkowi w samostanowieniu, „dyskretnie” narzucają mu opcję, która ich zdaniem jest lepsza i bardziej obiecująca.

Jednym z zadań nastolatka związanych z wiekiem jest planowanie i organizowanie swojego życia. To zadanie obejmuje również wyznaczanie celów życiowych oraz wybór zawodu. Nastolatek zadaje pytania - kim chcę zostać? Co mnie pociąga w tym zawodzie, dlaczego go wybrałem? Co ten zawód da mi na całe życie? W co zainwestować w zawód, aby zostać dobrym specjalistą?

Odbierając nastolatkowi wybór i dając mu złudzenie wyboru, rodzice wyrządzają mu krzywdę. Konsekwencje takiego zachowania dla dorastającej osoby mogą być różne: jeśli nie może polegać na sobie i swojej opinii w tak ważnej sprawie, to może mieć duże problemy z innymi wyborami życiowymi. A kiedy nadejdzie czas na wybór partnera, ogólnie rzecz biorąc, może się zdarzyć zapaść! Czego chce i jak chce, człowiek nie wie, w swoim wyborze jest przyzwyczajony do polegania na rodzicach, a dyskutowanie o miłosnych sprawach z rodzicami jest wstydem, dlatego lepiej wybrać partnera „na obraz i podobieństwo” jednego z rodziców. A potem ciężar wyboru można przenieść na partnera. Voila - niedojrzały związek jest gotowy!

Oczywiście nie tylko wybór uczelni dla nastolatka może prowadzić do takich konsekwencji. Ale jeśli w tym wieku zdecydujesz się za niego, to przed tym czasem twoje dziecko nie miało prawa głosu.

Pozwól swoim dzieciom mówić, wybierać i popełniać błędy, a wtedy jest szansa, że zbudują dojrzałe relacje w przyszłości!

Zalecana: