Jak Działa Hipnoza? Prawie Skomplikowane

Wideo: Jak Działa Hipnoza? Prawie Skomplikowane

Wideo: Jak Działa Hipnoza? Prawie Skomplikowane
Wideo: Pstryk i śpisz, czy to możliwe? | Artur Makieła | TEDxPiotrkowskaStreet 2024, Może
Jak Działa Hipnoza? Prawie Skomplikowane
Jak Działa Hipnoza? Prawie Skomplikowane
Anonim

Często zadaje mi się to samo pytanie: Jak działa hipnoza? Na co można wpłynąć? Jak hipnoterapia może wpłynąć na Twoje życie, złagodzić objawy? Postanowiłem pisać prostymi przystępnymi słowami, z przykładami z praktyki.

Przychodzą do mnie z rozczarowaniami, pytaniami do siebie, ślepymi zaułkami. Przychodzą ci, których ściska niesprawiedliwość, uraza kłuje w klatkę piersiową, przerażenie osłabia nogi, pociąg - zdmuchuje dach… Proszą o cofnięcie czasu, aby znaleźć moment, w którym krzywdzące wrażenie wpłynęło na ich osobowość. I zanurzamy się w historii, która różni się od wszystkich dramaturgią, treścią i, co najważniejsze, autorem.

Pracujemy z tą historią, sortując obrazy-wspomnienia w sytuacje, porządkując doświadczenia nagromadzone przez życie, poprawiając obrazy na ścianach, a czasem - wycierając kurz ze szkieletów w szafach.

Pierwszą i najtrudniejszą rzeczą, z którą człowiek musi się zmierzyć, oprócz nabrania odwagi i chęci do pracy nad sobą, jest poszukiwanie samego pytania, od którego należy zacząć.

Wspólnie szukamy czegoś, na co można się złapać i zanurzyć, schodzimy do źródła. Z reguły człowiek boi się widzieć, słyszeć, czuć tam coś, ponieważ nie pamięta lub nie rozumie, co w nim „straszne” cały czas siedzi i powoduje dyskomfort, przeszkadza w pełnym życiu. Moja praktyka pokazuje, że w przeważającej większości przypadków problem wynika z negatywnych emocji – urazy, strachu, złości. Znajdujemy to, brzmimy i rozpuszczamy. Nie wszystko jest takie proste, jedno kliknięcie palcami tego nie osiągnie. Za wieloma kondygnacjami kryje się długotrwały ładunek, którego przewinięcie nie jest już tak łatwe, choć jest to możliwe.

Osoba pozostawia sobie udane zanurzenie z jeszcze większą liczbą pytań. Dopiero teraz te pytania są nową jakością i, co najważniejsze, teraz wiadomo, gdzie szukać odpowiedzi na większość z nich.

Moi goście opisują ten stan - ponowne przemyślenie - jako przyjemnie lekki, podniesiony. Dla niektórych - poczucie wyzwolenia, jakby upuścił ładunek, rozłożył skrzydła za plecami. Dla innych to ulga, gdy zamiast negatywnej emocji pojawia się zrozumienie i brak potrzeby ponownego podążania za fałszywym scenariuszem („zatańcz grabie”).

Ponadto, za zgodą moich klientów, ale bez ujawniania ich nazwisk, opiszę kilka prawdziwych przypadków z mojej praktyki, które najlepiej wyjaśnią, z czym można i należy pracować pod hipnozą.

Jeden z gości przyszedł z zwątpieniem, sztywnością ciała w trudnych sytuacjach, z dusznością (bardzo często spotykam się z podobnym objawem) - nurkujemy, a tam - 11 miesięczne dziecko zostało samo, a poduszki spadły na niego. Nie ma czym oddychać, ruchy są skrępowane, trudno cokolwiek zmienić, jest to przerażające, a poza tym u rodziców jest obraza, że zostawili… Blizna jak układ neuronów leży mocno na plastikowy mózg. Co robić? Wysyłamy się do pomocy, ale dorosły – cieszymy się własnym wsparciem (a w hipnozie bardzo łatwo to zrobić – żeby pozwolić sobie na nową reakcję) i teraz – objaw zniknął – i osoba swobodnie się porusza wspiąć się po drabinie własnego życia.

Kolejny gość pokazał matce coś niezwykle ważnego w wieku trzech lat iw odpowiedzi otrzymał ignorancję i całkowity brak zrozumienia. W rezultacie podjął decyzję, że musi ukrywać to, co jest dla niego ważne, dalej – to nie jest warte uwagi, jeszcze dalej – że ignorowanie tego, co najważniejsze, jest jego sposobem na życie. Dorastał więc, wciąż odnajdując swój własny paradygmat tkwiący w dzieciństwie, potwierdzenie. Żyje, ale w cieniu własnego strachu, by się zadeklarować. Gdy klient podczas sesji znajdzie się w takiej sytuacji, wybaczamy mamie, puszczamy poczucie urazy. Efektem są 4 sesje i zupełnie nowa osoba broniąca swoich pomysłów i zasad.

Inny przypadek - bezsenność - niedużo, niemało - 8 lat. Człowiek nie może spać i tyle. A potem oczywiście źle w pracy – w końcu nie jest odbierany, zmęczenie zbiera swoje żniwo, komu potrzebny jest taki pracownik. Stąd strach – wyrzucą, a także strach – nie jestem taki jak wszyscy. Dowiadujemy się, załatwiamy, nurkujemy, schodzimy tak mocno, wokół ciemność, klient nic nie widzi, żadnych zdjęć, żadnych emocji, tylko wielkie kocie oczy. Okazuje się, że w wieku 9 miesięcy kot wskoczył na twarz, gdy dziecko spało. Tak po prostu - kot wskoczył do łóżeczka. I przez długi czas o tym zapomniano, spałem normalnie całe życie, a potem silny stres, klatka piersiowa ściskała mnie ze strachu - sen zniknął. Wynik - sen został przywrócony w 3 sesjach.

A takich historii jest wiele. Jeden na drugim – urazy, lęki, poczucie winy, złość… Wszystkie te emocje uniemożliwiają nam życie i budowanie zdrowych związków partnerskich, uniemożliwiają cieszenie się życiem, zamykają ludzi w czterech ścianach własnej niepewności i odbierają nadzieję. A wyzwolenie jest tak blisko – nie trzeba do niego lecieć na drugi koniec planety – jest w każdym człowieku. Hipnoza, która pozwala zejść w głąb siebie, to w prostych słowach jeden ze zbiorczych stanów świadomości, pokrewny świadomemu śnie, który w połączeniu z pracą psychologa-hipnoterapeuty czyni cuda.

I tak pytasz: no ok - pracowałeś, ale czy można zmienić realia życia, zmieniając swoje dziecinne nastawienie do czegoś? Odpowiedź brzmi oczywiście tak. Ale za tym „tak” kryje się złożona wielowymiarowa tkanka twojego świata, utkana teraz z nowych możliwości, które pojawiają się, gdy usuniesz dawno zapomniany i już rodzimy ciężar ograniczeń, który nałożyłeś na siebie dawno temu.

Zalecana: