Słaby Punkt. Dobry Czy Zły?

Spisu treści:

Wideo: Słaby Punkt. Dobry Czy Zły?

Wideo: Słaby Punkt. Dobry Czy Zły?
Wideo: Lektor pl dobry film polecam 2024, Może
Słaby Punkt. Dobry Czy Zły?
Słaby Punkt. Dobry Czy Zły?
Anonim

Psycholog, Psycholog Kliniczny CBT

Czelabińsk

Wrażliwość to doświadczenie poczucia zależności i niepewności.

Kiedy zaczynamy odczuwać naszą bezbronność? Dlaczego inni czują się bardziej bezbronni niż inni? Czy bycie wrażliwym jest dobre czy złe?

Osoba jest najbardziej bezbronna w dzieciństwie, to właśnie w tym okresie układane są jego najgłębsze przekonania na temat jego bezbronności. Terapia schematów zapewnia 3 główne sposoby radzenia sobie z poczuciem bezbronności:

1. poddanie się - rozpoznanie własnej bezbronności, rezygnacja z niej, życie w strachu, że coś się wydarzy, szukanie wsparcia, poddanie się innym; 2. unikanie - unikanie sytuacji zwiększonego ryzyka, odpowiedzialności i możliwości wchodzenia w relacje zależne, podwładne; 3. nadmierna rekompensata - demonstracja własnej siły, nieustraszoności, niezależności, zaprzeczanie własnej słabości lub pogarda dla słabości innych.

Poczucie bezbronności pojawia się, gdy dziecko doświadcza poczucia zagrożenia, niepewności w relacjach z rodzicami, w innych traumatycznych sytuacjach; kiedy spotyka się z odrzuceniem siebie jako osoby, dewaluacją jego uczuć i potrzeb.

Im bardziej wyraźne i dłuższe były te warunki, tym bardziej naładowane emocjonalnie będzie doświadczenie własnej wrażliwości.

Aby mniej boleśnie odczuwać swoją bezbronność, dziecko rozwija jedną z trzech powyższych metod radzenia sobie z frustracją. Od czasu do czasu może uciekać się do innych metod, ale lider z reguły jest sam.

Image
Image

Dorastając dziecko przenosi swój lęk przed osobistą podatnością na relacje z innymi, szczególnie wyraźnie przejawia się to w relacjach z przyjaciółmi, psychoterapeutą i partnerami.

Nieświadomie człowiek podchodzi do różnych sztuczek, aby nie doświadczyć bólu wrażliwości: uspokaja innych, aby nie zadawali mu ran psychicznych, okazuje nieufność i bezpośrednio mówi, że jeśli się przed kimś otworzysz, możesz zostać dźgnięty nożem w plecy …

Im wyraźniejszy jest lęk przed bezbronnością, tym mniej dana osoba jest w stanie budować satysfakcjonujące relacje, w tym terapeutyczne.

W relacji z partnerem trzeba być wrażliwym, aby dzielić się swoimi uczuciami, emocjami, rozmawiać o swoich potrzebach, jednocześnie wczuwając się w drugiego i dbając o to, „jak odpowie nasze słowo”.

Jeśli przełamiesz negatyw na partnerze, okryjesz się wulgaryzmami, nie powinieneś oczekiwać od niego empatii i zrozumienia stopnia twojej psychicznej traumatyzacji.

Czasami osoba błędnie interpretuje ujawnianie siebie i wyrażanie emocji jako obrzucanie błotem innych i wysuwanie wielu roszczeń do świata.

Musisz wyrażać emocje poprzez „ja-oświadczenie”, mówić o swoich uczuciach i potrzebach, nie obwiniając i nie obrażając godności drugiej osoby: „chciałbym…”, „myślę…”, a nie od stanowisko aksjomatu, że „wszyscy są mi winni”.

Nadając takie zachowanie, osoba ryzykuje ponowne odrzucenie i tak bez końca wpada w lejek swojej traumy.

Zaprzeczenie bezbronności mówi przede wszystkim o strachu osoby, a nie o jej sile. Wykazanie tak postrzeganej niewrażliwości jest drogą do dumnej samotności lub związku pełnego nieporozumień, cierpienia i wyobcowania.

Image
Image

Seria „Trocki” pokazuje skrajny stopień strachu przed wrażliwością i zaprzeczeniem jej, gdy Lew Trocki zabija Nikołaja Markina, który kiedyś widział go słabego, bezradnego, przestraszonego, chroniąc go przed rabusiami.

Image
Image

Oczywiście musisz zrozumieć, z kim możesz pokazać swoją wrażliwość, a z kim nie. Czy warto być bezbronnym wobec manipulatora, który tylko czeka, by zamienić twoją słabość we własną służbę?

Możesz sobie pozwolić na bycie bezbronnym w bezpiecznym środowisku, a do tego musisz obiektywnie ocenić rzeczywistość - jak bezpieczne jest otoczenie, oparte na faktach, a nie emocjach i subiektywnych doświadczeniach.

Konieczne jest również zrozumienie, że niemożliwe i niepraktyczne jest chodzenie przez całe życie, zakładając na siebie „prezerwatywę uczuć”. Odmawiając sobie pewnych uczuć, odmawiamy sobie także doświadczenia całej gamy uczuć i przestajemy czerpać radość z życia, odczuwać jego pełnię.

Zaspokojenie potrzeb w związku bez narażania się na innych jest tak niemożliwe, jak kąpiel parowa bez zdejmowania ubrań.

I zawsze warto zadać sobie pytanie: dlaczego w tym momencie powinienem stać się bezbronny?

Drodzy czytelnicy, jaki jest wasz stosunek do wrażliwości?

Zalecana: