Granice Osobiste, Strefy Komfortu I Konflikty

Spisu treści:

Wideo: Granice Osobiste, Strefy Komfortu I Konflikty

Wideo: Granice Osobiste, Strefy Komfortu I Konflikty
Wideo: Военная провокация со стороны Польши может спровоцировать глобальный конфликт. Главный эфир 2024, Kwiecień
Granice Osobiste, Strefy Komfortu I Konflikty
Granice Osobiste, Strefy Komfortu I Konflikty
Anonim

W ostatnich latach modne stały się tematy podtrzymywania osobistych granic i odporności na manipulacje, a także sprzeciwu wobec ekspansji psychologicznej ze strony przyjaciół, krewnych, partnerów, a nawet bliskich. Pojawiły się psychologiczne techniki kształtowania umiejętności ochrony „terytorium osobistego”, szkolenia edukacyjne, a nawet instrukcje krok po kroku. Ale bardzo często z pola widzenia zarówno psychologów, jak i osób chcących uchronić się przed bezceremonialnymi wtargnięciami w swoją osobistą przestrzeń, fakt, że to właśnie walka o poszanowanie granic i ochrona swojej strefy komfortu jest głównym powodem zerwania rozpada się relacji między ludźmi, pojawia się niepokojący neurotyczny egocentryzm, który może doprowadzić do tego, że człowiek trafi sam do zbudowanej przez siebie fortecy, za której murami nie ma „psychicznego wampira”, złośliwego manipulatora, czy po prostu cham, który nie czuje granic innych ludzi, może wniknąć w jego duszę i prostaka.

Do psychologów często zwracają się tacy „nieuchwytni kowboje Joe”, którzy są nieuchwytni nie dlatego, że tak trudno ich złapać, ale po prostu dlatego, że nikt ich nie potrzebuje.

Kilka negatywnych przykładów

1. przypadek

Dziewczyna skarży się na swojego chłopaka, z którym jej związek gwałtownie się pogorszył po tym, jak zaczęli razem mieszkać. Wcześniej ich związek był prawie idealny, przynajmniej nie było poważnych powodów do kłótni. Ale po wynajęciu mieszkania i rozpoczęciu organizowania wspólnego życia stanęli przed nieoczekiwanymi problemami.

Młody człowiek miał zwyczaj spotykać się ze starymi przyjaciółmi przynajmniej raz w tygodniu i chodzić do barów z kolegami w piątek. Ponadto wieczorami mógł pogadać przez godzinę z jednym ze swoich znajomych, omawiając jakieś wspólne sprawy. Dziewczyna uwielbiała spędzać czas w domu i bardzo chciała uwagi swojego młodego mężczyzny, nie miała z nim wystarczającej komunikacji i wspólnego czasu.

Próbowała to wyjaśnić swojej przyjaciółce, na co się roześmiał i zauważył, że już razem mieszkają i codziennie o czymś rozmawiają. Potem zaczęła się obrażać, złościć, wyzywająco iść do innego pokoju i nie rozmawiać, gdy wracał późno do domu. Po pewnym czasie zaczęły się skandale i wreszcie mieli wspólną emocjonalnie naładowaną rozrywkę. Mogli przeklinać i skandalować o każdej porze dnia: rano przed wyjściem do pracy, wieczorem, późno w nocy w piątki, kiedy lekko podchmielony wracał do domu.

W tym przypadku młody człowiek był osobą broniącą swoich granic wewnętrznych. A jego dziewczyna okazała się „agresorem” i „manipulatorem”, kimś, kto przenosi swój styl życia i swoje pomysły na życie rodzinne na swojego partnera. Jednak na poziomie półświadomym, na poziomie intuicyjnego przewidywania przyszłości, zachowanie i wymagania dziewczyny miały swoją własną prawdę. Zrozumiała, że dla szczęśliwej rodziny konieczne jest budowanie wspólnej rzeczywistości i dla tego warto zrezygnować z niektórych starych nawyków i dotychczasowego sposobu życia.

W tej parze okres skandali i kłótni rozpoczął się w czasie, gdy oboje byli jeszcze stosunkowo wolnymi ludźmi i nie mieli jeszcze dzieci. Koleżanka tej dziewczyny miała znacznie bardziej dramatyczną sytuację.

Drugi przypadek

Ta dziewczyna okazała się bardziej posłuszna i spokojnie dostrzegała nawyki swojego chłopaka od czasu do czasu, by chodzić na szaleństwo z przyjaciółmi, zwłaszcza że sama uwielbiała spędzać czas z przyjaciółmi. Te kilka dni i godzin, które spędzili razem, mieli o czym rozmawiać i o czym opowiadać sobie nawzajem, dzięki czemu oboje byli razem zabawni i komfortowi.

Wszystko zmieniło się dramatycznie, gdy urodziły dziecko. Dziewczyna, stając się matką, nieświadomie radykalnie zmieniła swój styl życia. Ale jej młody człowiek nie uważał za konieczne niczego zmieniać. Znalazł wiele wymówek i wyjaśnień dla swojego zachowania. Udowodnił, że imprezy i komunikacja są niezbędną częścią jego profesjonalizacji i pracy. Zapewnił, że w ten sposób nawiązuje niezbędne kontakty, dowiaduje się, co się dzieje i gdzie, utrzymuje stare znajomości.

Dziewczyna nie wierzyła w te wymówki, wierzyła, że zostawił ją samą z problemami, że jest obojętny na dziecko i nie zauważa, jak dorasta.

Te urazy i irytacje, które pojawiają się między ludźmi w czasie, gdy nie mają jeszcze dzieci i na ogół są pozostawieni samym sobie, są bolesne i często prowadzą do zerwania relacji. Ale niechęć kobiety siedzącej samotnie w domu z dzieckiem bardzo szybko przeradza się w poczucie, że została po prostu zdradzona. A do wszystkiego dodaje się zrozumienie, że jest w beznadziejnej sytuacji: nie pracuje i potrzebuje wsparcia finansowego, traci stare znajomości i kontakty, jest odcięta od komunikacji i nie ma środków, żeby ją zorganizować życie.

Żale nagromadzone przez kobietę w czasie ciąży i opieki nad dzieckiem okazują się znacznie silniejsze, a relacje między partnerami pogarszają się bardziej radykalnie niż żale, a nawet skandale, które wybuchają między dziewczyną a jej chłopakiem w okresie bezdzietnym.

Czasami, aby uratować związek, trzeba zmienić się w manipulatora

Gdyby obie te dziewczęta, zamiast obrażać się i złościć, we wczesnych bezdzietnych relacjach z młodymi ludźmi, znalazły siłę i zdolność do naruszania osobistych granic, przełamywania lub przynajmniej dostosowywania stylu życia swoich partnerów, to odniosłyby sukces w utrzymaniu relacja. Nie da się zmienić drugiego człowieka przez obelgi, napady złości i skandale, a tym samym nie da się zbudować wspólnego życia, wspólnej rzeczywistości, wspólnych planów i nawyku wspólnego rozwiązywania wspólnych problemów.

Odmowa od zwykłego trybu życia, zwłaszcza jeśli ktoś to lubi i jest do tego przyzwyczajony, nie jest łatwym zadaniem. Młodzi ludzie rozpoczynając życie razem ze swoją dziewczyną zakładają, że to może tylko zmienić ich życie na lepsze i mają dobre powody do takich oczekiwań. Dlatego w obliczu mało zrozumiałych i wyrażonych w formie skarg i roszczeń, żądań swojej dziewczyny, popadają w stan szczerego oszołomienia, przeradzając się w nadchodzącą irytację i kontrwykroczenia. Ten klincz w związku zwykle nie może zostać rozwiązany w sposób naturalny.

W takim przypadku dziewczyny powinny odejść od języka urazy i stać się elastycznymi i subtelnymi manipulatorami. Musieli nauczyć się problematyzować i kwestionować zasadność utrzymywania przyjaciół jak zwykle. Aby to zrobić, musisz dokładnie i racjonalnie określić swoją pozycję i zmusić młodych ludzi do sformułowania sowy.

Uraza lub irytacja z powodu zachowania partnera nie pozwala mu na jednoznaczne sformułowanie swojego stanowiska i daje mu możliwość nie przedstawiania racjonalnych wyjaśnień własnych. Na uczucia i emocje można odpowiedzieć kontr-uczuciami. W obecności sztywno ustalonych pozycji spory nieuchronnie stają się zauważalne i pojawiają się przyczyny sporów, które mogą przerodzić się w konflikty.

Dla zachowania i rozwoju relacji bardzo ważne jest, aby rozbieżności i rozbieżności poglądów na życie przeradzały się w konflikty, a nie w urazy, oskarżenia i skandale.

  • Konflikt ma miejsce, gdy toczą się poważne spory, być może podniesionymi głosami i z odrobiną emocji, ale te spory mają na celu omówienie wspólnych planów życiowych i zorganizowanie wspólnej rozrywki.
  • Skandal polega na tym, że zamiast omawiać wspólne plany, ludzie zwracają się do siebie nawzajem oskarżeń i obelg, wylewając na partnera urazę i wyrzucając na niego irytację.

Można powiedzieć, że rozwijanie przez ludzi umiejętności rozwiązywania kontrowersyjnych kwestii i sytuacji problemowych w trybie konfliktowym jest jednym z ważnych warunków zachowania i rozwoju ich relacji. Problem w tym, że niełatwo jest wyprowadzić osobę ze swojej strefy komfortu do omawiania nieprzyjemnych dla niego spraw, a tym bardziej do merytorycznych sporów na te tematy. Aby to osiągnąć, czasami naprawdę trzeba stać się zręcznym „manipulatorem” i „prowokatorem”.

Jak ekologicznie naruszać granice innych ludzi

Przed wdarciem się na terytorium innej osoby warto spróbować zrozumieć, jak działa jego wewnętrzny świat, jak żyje, o czym myśli, na co ma nadzieję. Bez względu na to, jak dziwnie to zabrzmi, ale bardzo często ludzie, którzy przeżyli okres znajomości i zalotów, a nawet żyli przez jakiś czas w statusie „mojej dziewczyny” lub „mojego chłopaka”, nie mają czasu na właściwe rozpoznanie i rozumieją się nawzajem.

Zjawisko to (niewiedza i niezrozumienie osoby, którą kochasz) ma wiele przyczyn i wyjaśnień. Mogą brzmieć mniej więcej tak:

  • „Jeśli wszystko jest tak dobre, to jakoś przerażające jest odstraszanie szczęścia nadmierną ciekawością”;
  • „Nie chcę go nudzić moimi pytaniami”;
  • „Chcę więcej mówić o sobie i dzielić się swoimi uczuciami niż słuchać wylewów innych ludzi”;
  • „Kocham szał tak mocno i przyjemnie zawroty głowy, że po prostu nie chciałem wydostać się z tego odurzenia”.

W rezultacie, zaczynając żyć razem, ludzie nagle odkrywają w swoim partnerze cechy, które wcześniej były u niego niezauważane. W pewnym momencie to właśnie te cechy charakteru lub nawyki behawioralne całkowicie przyciągają ich uwagę, a ludzie zaczynają widzieć w partnerze tylko to, co ich denerwuje.

Okazuje się, że zanim ukochany był po prostu doskonały, nagle stał się nieznośnym egoistą, narcyzem lub osobą nieodpowiedzialną. Potem następuje seria wyniszczających konfliktów, podczas których oboje widzą i czują tylko własne urazy, w wyniku czego ludzie rozstają się, nie rozpoznając się nawzajem.

Tak więc, zanim spróbujesz zmienić osobę, czyniąc ją wygodniejszą do wspólnego życia, powinieneś spróbować ją odpowiednio przestudiować i zrozumieć. Następnie musisz dostroić się do jego fali lub, jak mówią eksperci NLP, „dołączyć do niego”, nauczyć się patrzeć na świat jego oczami, rozumieć jego uczucia i myśli oraz być w stanie mentalnie za nim podążać.

Jeśli kocha jakąś muzykę lub konkretną grupę, spróbuj zrozumieć, co w niej znajduje i uchwycić uczucia, których można doświadczyć podczas jej słuchania. Jeśli kocha piłkę nożną, spróbuj zrozumieć, co go do niego przyciąga, a możesz spróbować zobaczyć jego oczami serię meczów. Tak samo jest z książkami, filmami, wreszcie – z przyjaciółmi.

W kolejnym kroku możesz przestać być niewidzialnym cieniem obserwującym ukochaną osobę i niejako zmaterializować się w jego świecie i zacząć wyrażać swoje osądy o tym, co go martwi, o czym myśli, jak żyje. Na początku te osądy mogą być ostrożne i ostrożne. Stopniowo możesz coraz bardziej konsekwentnie, asertywnie, a nawet ostro bronić swoich pozycji.

Można powiedzieć, że wykonując opisane przeze mnie kroki, bardzo niegrzecznie naruszysz osobiste granice ukochanej osoby. Będziesz mógł przejść przez te zakamarki jego duszy, po których niewielu wędrowało przed tobą. Będziesz miał możliwość wywierania na niego poważnego wpływu, czyli manipulowania nim. I warto zauważyć, że jeśli nie jesteś obojętny wobec tej osoby, to również wejdzie głęboko w twój świat i spróbuje na ciebie wpłynąć. Będzie próbował zakwestionować niektóre z twoich życiowych postaw, a także będzie się z tobą kłócić i bronić swojej pozycji.

Tak więc, jeśli chcesz utrzymać związek z ukochaną osobą, spróbuj naruszyć jego osobiste granice i zaatakować jego strefy komfortu. Ale po prostu zrób tę psychologiczną ekspansję tak ekologicznie, jak to tylko możliwe i bądź gotowy, aby wpuścić tę osobę do twojego własnego świata, prosząc ją, aby najpierw wytarła stopy na progu.

Postaraj się bronić swojej pozycji i pomóż swojemu partnerowi wyartykułować i wyartykułować swoje stanowisko. Nie bój się wchodzić z nim w konflikt, jeśli twoje pozycje w życiu się nie pokrywają. To pozwoli ci albo znaleźć kompromis, albo wymyślić jakąś trzecią pozycję, która odpowiada wam obojgu.

Zalecana: