„Chcę Zostać Matką! Lub Co Powstrzymuje Kobietę Przed Zajściem W Ciążę: O Lękach, O Celach I Motywacji”

Spisu treści:

Wideo: „Chcę Zostać Matką! Lub Co Powstrzymuje Kobietę Przed Zajściem W Ciążę: O Lękach, O Celach I Motywacji”

Wideo: „Chcę Zostać Matką! Lub Co Powstrzymuje Kobietę Przed Zajściem W Ciążę: O Lękach, O Celach I Motywacji”
Wideo: Afirmacje wspomagające zajście w ciążę 2024, Kwiecień
„Chcę Zostać Matką! Lub Co Powstrzymuje Kobietę Przed Zajściem W Ciążę: O Lękach, O Celach I Motywacji”
„Chcę Zostać Matką! Lub Co Powstrzymuje Kobietę Przed Zajściem W Ciążę: O Lękach, O Celach I Motywacji”
Anonim

Coraz częściej zarówno na konsultacjach, jak iw życiu spotykam piękne kobiety sukcesu, które mają wszystko i nie śpieszą się do posiadania dzieci, a czasem nawet rodziny.

A kiedy wskazówki zegara ich życia, jak Kopciuszka, wybijają północ, a w rzeczywistości zbliżają się do progu 40 lat, zdają się budzić i zaczynają zdawać sobie sprawę, że zaczyna się czas dany im przez naturę na macierzyństwo zabrakło …

Niestety nie wszystkie dziewczyny w drodze do macierzyństwa mają szybką i bezchmurną drogę. Najczęściej nawet zdrowe pary potrzebują cennego czasu.

W tym artykule dowiemy się, jak pomóc sobie „nie marnować czasu”, jeśli z góry zaintrygował Cię ten temat, a masz go na stanie, lub jak „kupić czas”, jeśli znajdujesz się w podobnej opisanej sytuacji nad.

Tak więc przed nami niełatwe zadanie, ale bardzo ciekawe – „nie tracić ani nie zyskiwać czasu”!

Ważne jest, aby zrozumieć tutaj, że w sensie dosłownym oczywiście nie jest łatwo zdobyć czas, ale można po kolei wykreślać te punkty, które mogą utrudnić lub spowolnić ukochaną ciążę na poziomie fizjologicznym i psychologicznym. W tym artykule skupimy się na tym drugim.

1) Pierwszą rzeczą, której potrzebujemy, jest nie tylko jasny cel twórczy, ale świadomość tego

Dokładnie! Nie wystarczy mieć cel, choć to już jest świetne, ważne jest, aby wynieść go na wyższy poziom.

Istnieje 100% działająca formuła sukcesu:

„Myśl – Słowo – Czyn – Finał”

Nasz cel na początku jest na poziomie Myśli, aby ją dalej "posuwać do przodu" musimy zamienić ją w Słowo, co oznacza "Powiedz" na głos, "Zapisz".

Jeśli istnieją uprzedzenia i trudno komuś powiedzieć, zawsze możesz powiedzieć sobie!

A jeśli również zapiszemy nasz cel na papierze, to zgodnie z Prawem materialności myśli, wielokrotnie będziemy wprowadzać jego wcielenie w rzeczywistość.

Ważne jest, aby cel był jasny – to znaczy przy zaangażowaniu maksymalnej liczby pozytywnych emocji. Oznacza to, że musisz to zobaczyć, usłyszeć, poczuć; zagraj, jako reżyser, film w twojej wyobraźni. Niezawodnie obdarzając nasz film uczuciami!

W mojej praktyce był taki przypadek:

Mąż bardzo chciał mieć dzieci, a żona się bała. Trudno było jej wyobrazić sobie siebie w roli młodej matki. Pomogła percepcja kinestetyczna (na poziomie uczuć). Zaprosiłam ją, żeby poczuła dziecko w ramionach, potrząsnęła nim mentalnie, przytuliła, poczuła jego ciepło, czułość, bezbronność i to zadziałało! Uśmiechnęła się i powiedziała, że w środku jest jej jakoś bardzo ciepło. Teraz, po latach, ta wspaniała kobieta jest mamą wielu dzieci uroczych dzieci!

Absolutnie konieczne jest, aby to, do czego dążymy, było twórcze, lub abyśmy „zobaczyli”, uwzględnili tę kreatywność w każdym z naszych snów!

Co więcej, w naszym konkretnym przypadku jesteśmy na najwyższym szczycie kreacji! Chcemy tworzyć samo życie !!!

Ważne, żeby to poczuć, pomalować w sobie wszystkimi kolorami.

2) Co powstrzymuje mnie przed osiągnięciem celu? Co zwalnia?

Z reguły jest to duża ilość świadomych i nieświadomych lęków, wątpliwości, lęków itp.

Najczęściej lęki można podzielić na trzy kategorie:

lęki związane z samym sobą

lęki związane z dzieckiem

lęki związane z relacjami siebie/rodziny z nienarodzonym dzieckiem

W pierwszej kategorii „O sobie” często słychać następujące obawy:

- źle się czuć podczas ciąży (zatrucie, ospałość itp.);

- przytyć, stracić piękny kształt piersi po karmieniu piersią, uzyskać rozstępy na skórze brzucha itp.;

- strach przed porodem;

- związek z mężem się nie powiedzie: pojawią się problemy z życiem intymnym, odpadnie z miłości, zmieni się itp.

Dowiemy się!

O złym samopoczuciu, tyciu i podobnych stanach napisałem kiedyś obszerny raport, który można znaleźć tutaj:****

O trudnościach, jakie mogą się pojawić z ciałem fizycznym, chciałbym powiedzieć tak: ciąża nie jest chorobą! To naturalny cudowny stan kobiety!

Trudno sobie wyobrazić w naturze, w naturalnych warunkach, że kobieta leży przez całą ciążę… Albo że całe plemię czeka na nią słabą i opóźnioną…

Wręcz przeciwnie, jest wiele informacji o tym, jak kobiety zatrzymały konia, rozłożyły pelerynę i urodziły, a następnie starannie owinęły dziecko w ten sam płaszcz i galopowały dalej. Jednocześnie okoliczni ludzie często nawet nie zauważali aktu porodu.

Tym, którzy mówią o cudownej ekologii z przeszłości, o dobrym zdrowiu kobiet, odpowiem: „Mów prawdę”. Ale wszystko jest w Twoich rękach!

Nikt nigdy nie anulował zmartwień o własne zdrowie! A dla ciężarnej dziewczyny ta troska jest jeszcze ważniejsza, ponieważ są dwie osoby, które potrzebują tego właśnie zdrowia.

Dla przyszłych mam czekają wspaniałe zajęcia: joga, pilates, aqua aerobik, pływanie, spacery.

Moje doświadczenie jako matki trójki dzieci jest takie: uprawiałam jogę, pływałam w morzu i po raz trzeci wbrew powszechnemu przekonaniu jeździłam na rowerze aż do porodu.

Nikogo nie namawiam do jazdy na rowerze – bardzo ważne jest, aby śledzić swoją kondycję! Uszczęśliwiało mnie to i o wiele łatwiej było jeździć niż chodzić.

Dodam jeszcze o pięknie ciała: ciało zawsze powinno być wypełnione Twoją energią miłości i wdzięczności. A brzuch, klatka piersiowa i inne części ciała wracają do zdrowia. Robią świetną robotę - gromadzą energię na poród i karmienie dziecka!

Nasz interes z wami polega na uzgodnieniu z nimi, że nie oczekuje się głodu i wojny - tak, aby były one zaopatrzone w normalny zakres. Dziękuję im z głębi serca za samą możliwość stania się materią, urodzenia i nakarmienia dziecka! Twoja czysta i lekka wdzięczność z pewnością zareaguje w każdej komórce twojego ciała i powróci do ciebie stokrotnie. Są twoimi wiernymi pomocnikami w drodze do macierzyństwa, więc bądź im wdzięczny, wdzięczny do maksimum!

Strach przed porodem to poważny i obszerny temat, który należy rozwiązać lub zminimalizować do czasu porodu.

Taki strach zwykle leży w głębi naszego nieświadomego doświadczenia (podświadomości). Kiedy nasza indywidualność lub dziecko w poprzednich wcieleniach mogło umrzeć w trakcie porodu, lub mogliśmy zobaczyć takie przypadki, które pozostawiły głęboki ślad i dały się odczuć dzisiaj. Takie doświadczenie z pewnością będzie wymagało korekty u zaufanego specjalisty zajmującego się takimi zagadnieniami.

Jeśli nie znalazłeś specjalisty, ale czas ucieka, spróbuj sobie pomóc wyobrażając sobie, że przeczytałeś o tym w książce, przyzwyczajając się do roli bohaterki. Ale teraz książka jest skończona, ale w rzeczywistości wszystko jest inne - jest bezpiecznie, zawsze są ci, którzy mogą pomóc. Nie ma zagrożenia dla twojego życia i życia noworodka. Taka praca umysłowa może znacząco pomóc, pomimo pozornej prostoty.

Oczywiście strach przed porodem może być „narzucany” przez opinię publiczną, gdy dziewczyna od dzieciństwa słucha opowieści, widzi w filmach itp. „trudne” sceny porodu. Taka nie do końca kompetentna percepcja również wymaga przekształcenia.

Pod koniec takiej pracy ważne jest osiągnięcie stanu świadomego „chcę urodzić!”, dość trudnego do zajścia w ciążę).

Poród jest tak indywidualny, jak same kobiety. Ich przebieg i twoje uczucia są zupełnie inne niż u innych. Próg wrażliwości, percepcja bólu jest różna dla każdego, ale możliwa i konieczna jest również praca z tymi dwoma wskaźnikami, doprowadzając je do normy. Do tego kompetentny psycholog zawsze będzie miał narzędzia.

Spróbujemy spojrzeć z drugiej strony na doznania rodzajowe – są one z natury zupełnie różne od bólu, z którym wcześniej się zmagałeś – doznania te nie wynikają z urazów, urazów fizycznych itp.; nie są finałem jakiegoś nieprzyjemnego incydentu, ale przeciwnie, są dobrym zwiastunem nowego życia.

Istnieje otwarcie zarówno na waszym fizycznym, jak i duchowym poziomie. Pamiętajmy, że od dawna ustalono, że to strach blokuje lub spowalnia rozszerzanie szyjki macicy. W tym miejscu chciałabym przypomnieć radę doświadczonej położnej: „Bardzo ważne jest, aby nie uciekać od bólu, nie unikać go, ale iść na spotkanie, zanurzyć się w nim, zanurzyć, bo każdy skurcz przynosi moment narodziny twojego cudu bliżej. W takim momencie zdajesz najważniejszy egzamin w życiu kobiety, przekazujesz swoją inicjację matce.

Staraj się częściej przypominać sobie, że teraz dziecku wcale nie jest łatwo i naprawdę nie chce zrozumieć, że krzywdzi swoje własne stworzenie - swoją matkę, naprawdę chciałby słyszeć nie krzyki bólu, ale słowa otuchy, że mu się powiedzie… Okaże się, że pójdziesz swoją drogą cały i zdrowy! Naprawdę, naprawdę potrzebuje twojego wsparcia teraz!

Pamiętaj, aby opanować techniki oddychania, być może będą one narzędziem, które nie pozwoli Ci „poddawać się” i poddawać się. Zawsze pamiętaj: najciemniejszy czas jest tuż przed świtem!

Obawy związane z relacjami z mężem i innymi członkami rodziny są przede wszystkim zakorzenione w roszczeniach, wyolbrzymionych oczekiwaniach, nieświadomej agresji i nienawiści.

Twoje holistyczne, świadome odrzucenie pretensji, które zamieniają piękności w zrzędliwe stare kobiety, rozjaśni Twój związek!

Standardy oczekiwania są generalnie rzeczą niewdzięczną… Czekanie na coś od kogoś oznacza ciągłe popadanie w uzależnioną pozycję. Nie zrobione - źle; zrobiłeś - zawsze możesz znaleźć usterkę i znaleźć to, co jest nie tak. Podczas gdy kobiety grają w takie gry, szczęśliwe życie mija…

Co mogę zrobić, aby wzmocnić nasz związek?

A co mogę zrobić, aby relacje rodzinne były jeszcze bardziej harmonijne z pojawieniem się nowego członka rodziny?

Stanowisko bycia odpowiedzialnym za swoje szczęście na sobie zawsze pomoże i niezawodnie!

Im bardziej harmonijna jest twoja relacja z ukochaną, im bardziej świadomy był twój wspólny wybór posiadania dziecka, tym mniej złożoności pojawi się w tej naturze. Dlatego bardzo ważne jest, aby zawczasu zająć się tym tematem, a konkretnie nie należy narzucać pragnienia posiadania dziecka, nie tylko zgody… ale ogólnego wzajemnego pragnienia mężczyzny i kobiety, którzy stworzyli rodzinę !

Jeśli jesteś dopiero na etapie tworzenia rodziny, zawsze zwracaj uwagę na to, czy wybrana osoba chce mieć dzieci i na ile jego słowa pokrywają się z czynami.

Co zrobić, jeśli była to nieplanowana ciąża i para spontanicznie zdecydowała się na rodzicielstwo?

- wstaw Człowieka z dużej litery! Weź odpowiedzialność za teraźniejszość, przeszłość i przyszłość. Nie obwiniaj nikogo. Zrozum, że wypadki nie są przypadkowe, wszystko, co masz, przyciąga do swojego życia. Jestem przekonany, że dzieci „pojawiają się” tylko z Miłości, nawet jeśli odbijało się to echem w grubości wcieleń. Dawno, dawno temu, być może setki wcieleń temu, była to prawdziwa miłość i teraz ożyła.

W drugiej kategorii większych obaw na ten temat:

- Boję się, że dziecko urodzi się niezdrowe;

- personel medyczny popełni jakiś błąd przy porodzie, co wpłynie na dziecko;

- im później urodę, tym gorsze geny dziecka i tym podobne.

Dla zdrowia dziecka należy zdać sobie sprawę, że to matka jest pierwszą, która je kształtuje, a każdy lęk skierowany o jego stan fizyczny dodaje mu luki w zdrowiu. (Myśl jest materialna, a strach jest myślą bardzo zabarwioną emocjami, która ma tendencję do jeszcze szybszego przekształcania się w materię).

Tutaj nie można nas nazwać dobrymi matkami, jeśli pozwolimy sobie na osłabienie własnego rozwijającego się dziecka własnymi rękami.

Jak sobie radzić z takimi lękami spontanicznie „atakującymi” nas?

Praca i praca !!!

Nagle?:)

Im jesteś bardziej zajęty, najlepiej interesującą rzeczą lub taką, w której nie masz czasu na rozproszenie, tym mniej masz czasu i okazji do myślenia o złych rzeczach. Zajmować! Uwierz mi, to najlepszy i całkowicie darmowy sposób, aby pomóc sobie jakością.

I oczywiście dołączamy nasze „Wierzę!” I "Robię co w mojej mocy!"

Czy nadal palisz lub pozwalasz sobie na kieliszek wina? - Rzuć natychmiast!

Stresujesz się wieczorami z bułkami i trochę ćwiczysz? - A co z dzieckiem? Potrzebuje zdrowej mamy, tlenu i witamin!

Jak mówią: "Nazywał siebie ciastem - do piekarnika!"

Nie wzywam do fanatyzmu! Ale rozsądna wiedza o sobie i swoim zdrowiu – TAK!

No i oczywiście transformacja syndromu chronicznego zmęczenia metodami Systemu Wiedzy EKOLOGII MYŚLI L. P. Troyan dla siebie i kształtującego się dziecka na co dzień bardzo pomoże mu urodzić się zdrowo i czuć się świetnie.

Wszystko w życiu dzieje się na czas! Bez względu na to, ile lat nadejdzie długo oczekiwane macierzyństwo - każdy wiek jest piękny z obfitym zdrowiem lub kobiecą mądrością; świetnie, jeśli uda Ci się połączyć te dwie wspaniałe cechy na czas! Tak powinieneś traktować swój wiek, pamiętaj, że młodość to nie wiek, ale stan! Co więcej, już niedługo zostaniesz młodą mamą!

O lekarzach i personelu medycznym rozmowa jest krótka: jeśli przychodzisz do fryzjera, dentysty, lekarza, wybierasz go - siedzimy w recepcji i wierzymy w jego profesjonalizm, w duchu dziękujemy mu za cały czas, jaki zainwestował w studia i praca!

Kiedy trafiłaś do tego szpitala położniczego, nie zostałaś w domu, żeby rodzić; masz lekarza - bądź wdzięczny za stworzone dla Ciebie warunki: za obecność szpitala położniczego jako takiego; bo nie jesteś sobą - obok ciebie są przeszkoleni ludzie, gotowi do pomocy; są leki, technologie, urządzenia medyczne, które mają pomóc w najtrudniejszym momencie… Ktoś (a raczej tysiące osób) zawczasu zadbał o wszystko, abyście czuli się dziś bezpiecznie.

W każdym zawodzie ludzie popełniają błędy, a błędy lekarzy są bardzo drogie, ale Twoje świadome „uwierz” i „dziękuję” skierowane do lekarza pomogą mu pokazać się z jak najlepszej strony zawodowej!

W trzecim:

- Nie poradzę sobie jako matka, nie wiem „jak”, nie dam rady itp.;

- ja / mąż / jego bracia lub siostry nie będę mógł go kochać, zazdrość, pojawią się konflikty;

- będą trudności finansowe w rodzinie.

Aby być dobrą mamą: musisz być mamą! Tylko w procesie, szlifując siebie i swoje umiejętności, tylko z doświadczeniem będziesz mogła zostać wspaniałą mamą!

Stan „Nie uda mi się!” Jest to postawa analfabetyzmu, która wpływa na cały organizm. Ważne jest, aby zebrać taki stan do pewnego momentu, wydychać go, usunąć z pola informacyjnego i zastąpić go piśmiennym: „Wierzę, że odniosę sukces, jeśli będę pracował, jak każdy, kto pracuje; to zadziała; w normie i z umiarem! Robię co w mojej mocy!

Nie wiesz jak?

Jeśli masz pragnienie, z łatwością odniesiesz sukces! Istnieje wiele doskonałych platform edukacyjnych, kursów, witryn: na przykład strona dr Komarowskiego; kursy i spotkania rodzic-dziecko dla matek, wsparcie psychologiczne ciąży i porodu.

Ważne jest tutaj, aby śledzić, czy masz chęć i gotowość do zmiany i sprowadzić to do pomiaru na świadomym i nieświadomym poziomie! A co najważniejsze, gotowość do zastosowania zdobytej wiedzy w praktyce.

Twój trzeźwy pogląd na informacje będzie plusem.

Zadbaliśmy o brak konfliktów w ostatnim akapicie, przekształcając stan nieświadomej agresji i nienawiści między członkami rodziny. Możemy też poradzić sobie z zazdrością, przekształcając między sobą pierwotne przyczyny nadmiłości-nadmiernej zależności, przyjmując stanowisko „nikt nam nic nie jest nam winien i nic nam nie jest”, przywracając relacje oparte na zaufaniu.

Dla większości finanse to gorący temat. Tutaj możemy zawczasu zacząć przygotowywać pewien „fundusz macierzyński” i będziemy aktywnie uczestniczyć w tym procesie – w końcu mamy teraz jasny cel i czas. Możemy aktywnie wierzyć w naszego wybranego i wspierać go w drodze do materialnej stabilności.

Najważniejszą rzeczą do zapamiętania jest prosta, ale prawdziwa mądrość ludowa: „Jeśli Bóg daje dziecko, Bóg daje dziecku!” A jak wiesz: nie rób tego sam!

Teraz jest wiele możliwości pracy zdalnej z domu przez Internet i małe dziecko nie będzie przeszkodą.

Okruchy szybko rosną, więc nie ma potrzeby inwestowania fortuny w garderobę dziecka. I możemy szczerze powiedzieć bliskim i przyjaciołom, że pieluchy to najlepszy prezent!:)

Uśmiechnięta i śpiąca mama to gwarancja spokoju i zdrowia zarówno dla dziecka, jak i dla całej rodziny!

Mówiąc do siebie, pracowałam z dwójką pierwszych dzieci do 8 miesiąca ciąży, a od drugiego miesiąca szłam do pracy; a z trzecią pracowałam do samego narodzin a pierwsza praca była już 10 dnia życia mojej córki.

Odpowiem na wszystkie takie pytania - po prostu naprawdę kocham swoją pracę! A możliwość pracy przez Skype i kochającego męża, gotowego do bycia z dzieckiem, pozwala na to!

3) I ostatnia rzecz, którą chcę powiedzieć, dotyczy motywacji

Dlaczego chcę być mamą? Dla kogo?

A tutaj wystarczy siedzieć w milczeniu przez wymagany czas i zastanawiać się nad odpowiedziami na te fundamentalne pytania.

DLACZEGO to wszystko? Ze względu na co i dla kogo?

Znajdź własne sensowne, motywujące odpowiedzi.

Zobaczyć, usłyszeć i poczuć, jak cała planeta przepełni się szczęściem od narodzin kolejnego Człowieka!

Jak cały świat czeka na jego imię!

Że to wciąż mały „kamień w stawie”, z którego będą krążyć koła po całym Wszechświecie.

Ponieważ wszyscy Nauczyciele i Patroni zgromadzili się gotowi do pomocy, wesprzyj Ciebie i jego w tym wielkim celu.

Że w tej chwili, w momencie decyzji, jesteś podobny do Boga Stwórcy – tworzysz nowe stworzenie!

Czym jesteś „DLA” ŻYCIA! I udowadniasz to nie tylko słowem, ale także czynem, rodząc życie!

Że jesteś prawdziwą kobietą, gotową przejść przez swoją inicjację, poświęcenie, wypełniając swoją wielką, najważniejszą misję na planecie Ziemia!

Kiedy twoi rodzice postanowili „wezwać” cię na ten świat, a wcześniej dziadków, a wcześniej prababcie i tatusiów, teraz twoja kolej na niesienie ŻYCIA.

W momencie narodzin narodzi się nie tylko nowy mały mieszkaniec planety, narodzi się nowy ty …

Zalecana: