Kochać, Ale Nie Być Razem (jak To Jest?)

Spisu treści:

Wideo: Kochać, Ale Nie Być Razem (jak To Jest?)

Wideo: Kochać, Ale Nie Być Razem (jak To Jest?)
Wideo: to było jak krótki sen....... 2024, Może
Kochać, Ale Nie Być Razem (jak To Jest?)
Kochać, Ale Nie Być Razem (jak To Jest?)
Anonim

Kochać, ale nie być razem (jak to jest?)

Albo to przeczytałem, albo usłyszałem to zdanie od moich kolegów. Okresowo rozmyślałem nad tym, często rozmawiałem ze swoimi klientami w zależności od sytuacji, teraz stan wewnętrzny reagowałem na pisanie, korzystając z mojego przykładu.

W moim życiu była dziewczyna, którą kochałem. Było uczucie, przerodziło się w długotrwały związek, w mojej duszy pozostało wiele przyjemnych wspólnych chwil, a także bardzo trudnych i bolesnych sytuacji. Trudno było otwarcie dyskutować o ważnych sprawach. Nadszedł moment, w którym nastąpiło rozstanie. Nie jesteśmy już razem, ale uczucia pozostają. Więc co możesz zrobić? ….

Sytuacje są różne, gdzieś można utrzymać relacje, przetrwać kryzys, poradzić sobie z trudnościami, zmienić swój stosunek do osoby, gdzieś nie można tego zrobić. Piszę o tej opcji.

Kochać, ale nie być razem, to boli

  • Boli stracić osobę, która była cenna, ważna, kochana.
  • Boli zrozumieć, że istnieją uczucia, ale bycie razem nie wyjdzie lub nie jest tego warte.

Często w takiej sytuacji znajdujesz się w wahadle, które kołysze Cię od środka, od nadziei i pragnienia bycia razem, wybaczenia wszystkiego, po intencję zerwania wszystkiego, co związane z człowiekiem, zapomnienia o nim, wymazania go z życia.

Co zwykle zwracają się do psychologa w podobnych sytuacjach:

  • jak zapomnieć osobę
  • jak przestać czuć
  • jak pozbyć się uzależnienia od miłości,
  • czy jest jakaś nadzieja, że znów będę z nim (nią).

Wracając do pytania, co robić…

1. Kochać. Rozpoznaj i doświadczaj uczuć, które są

A uczucia są bardzo różne, gniew, uraza, potrzeba, czułość i miłość.

Jeśli kochasz, to kochasz. Miłość - to znaczy przeżyć to uczucie, ale chyba nie da się tego wyrazić innym, nie można odwzajemnić przyjemnych chwil, ale pozostaje z tobą, jak ta cenna, która była. Ważne jest, aby z czasem nie rozłączać się, a uczucia stępiają się z biegiem czasu.

Możesz oczywiście walczyć i wyzbyć się uczuć, ale będzie to napięte, dla twojego ciała czy dalszych relacji.

2. Nie bądźcie razem

Nadal masz uczucia, ale albo zerwałeś, albo zostawiłeś, albo jesteś w wyczerpującym punkcie, jaką opcję wybrać - być z osobą dalej lub nie.

Tak czy inaczej powodujecie sobie nawzajem ból i cierpienie.

Brak bycia razem nie krzywdzi się nawzajem

To znaczy nie być z osobą.

Wchodzimy w związki i możemy się w nich zranić, to znaczy, że sytuacje cudzego zachowania powodują ból. Nie dlatego, że druga osoba lub współmałżonek jest zły, ale dlatego, że każdy z nas przytula się do siebie, z czymś bardzo bolesnym, osobistym, czego sami nie chcemy widzieć. Albo druga daje nam coś, czego my sami nie mamy (aktywność, celowość, troska, pewność siebie itp.).

To zachowanie można określić jako zależne, tutaj możesz przeczytać o trójkącie Karpmana, jeśli jesteś zainteresowany.

I okazuje się, że boli prawie każda interakcja z partnerem lub małżonkiem. I głębsze i boleśniejsze dotykanie swoich ran. I ostatecznie możesz nienawidzić osoby, którą kiedyś kochałeś.

Dlatego w związku ktoś podejmuje ten krok, tą decyzją jest nie być razem, pomimo uczuć i miłości.

Taką osobę można nazwać zdrajcą, ale zachowuje siebie, swoje granice i ulgi, w tym ciebie przed prawdopodobieństwem zranienia się nawzajem.

Ta decyzja, by nie być razem, pomoże wyleczyć ranę lub zmienić się.

To, w jaki sposób twoja relacja z tą osobą będzie się rozwijać w przyszłości, będzie zależeć od formatu relacji, którą wybierzesz lub zgodzisz się, jeśli to możliwe.

Może za jakiś czas do niej wrócisz.

A może poważnie zranisz się i wyciągniesz dla siebie wniosek: jakiej osoby potrzebujesz, co Ci odpowiada, a co nie jest w związku, i zbudujesz je z inną osobą.

Jeśli nie „wypaliłeś” wszystkiego pozytywnego, a nawet małe przyjemne wspomnienie pozostanie, zapamiętasz tę osobę. A nawet kogoś, gdzieś głęboko w środku kochać, ale nie być razem.

Zalecana: