Jak Zaufać W Związku? Nie Ma Mowy. Ale To Nie Jest Konieczne

Wideo: Jak Zaufać W Związku? Nie Ma Mowy. Ale To Nie Jest Konieczne

Wideo: Jak Zaufać W Związku? Nie Ma Mowy. Ale To Nie Jest Konieczne
Wideo: Czy można zbudować szczęśliwy związek bez wzajemnego zaufania? 2024, Może
Jak Zaufać W Związku? Nie Ma Mowy. Ale To Nie Jest Konieczne
Jak Zaufać W Związku? Nie Ma Mowy. Ale To Nie Jest Konieczne
Anonim

Te niekończące się jęki „zaufania”? i „kaaak się nie bać?” - od infantylizmu. Musisz ufać, jeśli jesteś niewidomy i prowadzi cię przewodnik. Jeśli nie potrzebujesz wsparcia, aby przetrwać, nie potrzebujesz gwarancji, wystarczy częściowe zaufanie. I nie potrzebujesz wiecznej miłości, wystarczy zobaczyć miłość w chwili obecnej, a to, co będzie dalej, nie jest takie ważne, pozwalasz, aby coś się wydarzyło.

Dlaczego nie możesz zdjąć korony?

A może można strzelać, ale szybko robi huk?

Ponieważ zdejmując koronę, nie regulujesz umiejscowienia kontroli.

Korona zawsze powróci, jeśli umiejscowienie kontroli jest nie na miejscu. Korona ma za zadanie zmniejszyć stres związany z bezradnością. Nie cały stres, ale stres związany z bezradnością. Kiedy twoje poczucie kontroli jest poza tobą, zawsze jesteś bezradny.

Korekta umiejscowienia kontroli oznacza:

1) zrozum, że kontrola nad Twoją sytuacją jest w Twoich rękach, 2) uświadomić sobie, że to nie Twoja sytuacja jest poza Twoją kontrolą, 3) zacząć działać proaktywnie.

Zobacz, jak to zrobić na przykładach.

Powiedzmy, że masz koronę skarbu. Koroną skarbu jest przekonanie, że należy ci pomagać, należy cię kochać, kochać, doceniać, a lista innych powinna być nieskończona. Po prostu musisz, bo jesteś sobą.

Żyjesz w tej koronie od jakiegoś czasu i nagle upada. Okazuje się, że nie jesteś kochany, doceniany ani pielęgnowany.

Jesteś niesamowicie bombardowany tym zrozumieniem, chcesz wspiąć się na ścianę, wziąć karabin maszynowy i zastrzelić wszystkich, którzy Cię oszukali, czujesz się obrażony i upokorzony.

To twoja korona spadła. Kiedy jest bombardowany, korona zawsze opadała.

Bez korony rzeczywistość otworzyła się przed tobą z najbardziej nieatrakcyjnej strony. Życie jest nie do zniesienia. Ale to dlatego, że nie poprawiłeś miejsca.

Dopóki masz zewnętrzne umiejscowienie, tak długo, jak inni ponoszą odpowiedzialność za ciebie, a inni mają nad tobą kontrolę, naprawdę bardzo przerażające jest to, że oni (ten główny inny) wcale cię nie potrzebują: nie są kochani, nie wartościowy, nie szanowany.

Z zewnętrznym locus jesteś bezbronnym dzieckiem, a twoi opiekunowie okazali się obojętnymi egoistami, a nie troszczącymi się, wynajętymi dla ciebie nianiami, jak myślałeś. Wystarczy bezsilnie płakać, krzyczeć, rzucać przedmiotami w zdrajców lub… założyć większą koronę i się uspokoić.

Możesz także naprawić umiejscowienie kontroli. Jeśli miejsce kontroli zostanie wyregulowane, korona nie będzie wymagała noszenia.

Możesz zrozumieć, że kontrola nad swoją sytuacją jest w twoich rękach, jesteś swoim własnym rodzicem, jesteś swoim własnym szefem, nie masz innych panów.

Możesz zdać sobie sprawę, że wszystko, nad czym nie masz kontroli, nie dotyczy ciebie, to nie jest twoja sytuacja, to jest poza twoimi granicami, może też dotyczyć ciebie w jakiś sposób pośrednio, ale lepiej dla ciebie to obserwować, a zwłaszcza nie włącz, ponieważ dźwignie nie masz.

Możesz zacząć działać proaktywnie w swoich granicach, to znaczy kierować swoją uwagę i robić samemu, wybierać i działać samodzielnie, nie dając innym prawa do decydowania za Ciebie lub prawa do oceniania Ciebie.

A co za różnica, jak bardzo jesteś doceniany i kochany? Nie znaczy nie. Nie zgubisz się.

Te niekończące się jęki „zaufania”? i „kaaak się nie bać?” - od infantylizmu. Po co ufać, jeśli chcesz wszystko kontrolować samodzielnie? Musisz ufać, jeśli jesteś niewidomy i prowadzi cię przewodnik. Musisz ufać, jeśli przekazujesz komuś klucze do sejfów i ważne dokumenty. A jeśli masz to wszystko przy sobie, nie musisz ufać. Nie ufaj nikomu za bardzo, ufaj sobie. Ale sprawdź też siebie, co jeśli stracisz kontrolę? Nie powinieneś też ufać sobie w stu procentach, musisz też się kontrolować. Co więcej, nie powinieneś całkowicie ufać innym. Z umiarem - tak. Częściowo, jeśli jest przyjacielem, a nie wrogiem.

Ale zawsze powinieneś być chroniony na wypadek, gdyby coś stało się z tą osobą lub twoje interesy weszły w konflikt. Tak się dzieje, to normalne, a ten, kto szuka absolutnego zaufania, odmawia sobie i innym podmiotowości. Podmiot oznacza wolność wyboru. W tym prawo do konfliktu z Tobą. Teraz nie ma konfliktu i jesteście razem, a jeśli dojdzie do konfliktu, możecie stanąć w opozycji. Możesz chwilowo stanąć w opozycji i rozwiązać swój konflikt. Albo można długo pozostawać w opozycji i wtedy trzeba będzie się zdystansować, trzeba będzie dzielić granice i dzielić rowem. Bliskość jest możliwa tylko w przypadku porozumienia, a każda umowa może przerodzić się w konflikt.

Ludzie, którzy chcą żyć w fuzji, nie dopuszczają nawet myśli o możliwym konflikcie. Chcą garaaaantiy. Chcą całkowicie zaufać. A jeśli nie mogą całkowicie zaufać, boją się. Idą i mówią wszystkim, jak się boją. Chcą być uspokojeni, dani zapewnień lub pomóc pielęgnować koronę, która pomoże im zaufać. Kobiety szczególnie lubią narzekać na to, jak boją się mężczyzn. Oczywiście boją się, ponieważ są od nich uzależnieni finansowo i emocjonalnie, a gwarancji nie ma. Ale są też mężczyźni, którzy mówią, że boją się kobiet. To także chce zawisnąć emocjonalnie i mieć pewność, że są kochani bezwarunkowo i na zawsze. Ale nie ma pewności. Jak tu żyć bez korony? Potrzebujesz korony, która pozwoli ci uwierzyć, że masz władzę nad uczuciami drugiej osoby.

Istotą korony jest to, że tworzy iluzję kontroli nad innym. Drugi jest niezbędny do przetrwania, scalając się z nim, dlatego tak ważne jest pełne zaufanie i zaufanie do jego bezwarunkowej i nieskończonej miłości, a do tego potrzebna jest korona. Jeśli jesteś sam, jeśli masz zapas autonomii i nie potrzebujesz wsparcia na przetrwanie, nie potrzebujesz gwarancji, nie potrzebujesz pełnego zaufania, wystarczy częściowe zaufanie. I nie potrzebujesz też wiecznej miłości, wystarczy zobaczyć miłość w chwili obecnej, a to, co będzie dalej, nie jest tak ważne, pozwalasz, aby coś się działo, szanujesz czyjąś wolę pozostania z tobą lub odejścia, będziesz nie zginą, jeśli przestaną cię kochać, szanujesz siebie na tyle, aby stać się centrum swojego życia, a nie innym.

Dlatego zdejmując koronę, tak ważne jest poczucie, że odpowiedzialność za swoje życie jest w twoich rękach. Bez względu na to, jak traktuje cię drugi, bez względu na to, co nagle się o nim okaże, teraz czy później, nie możesz zniknąć, ponieważ masz najważniejsze - TY SAM. Nie trzeba szukać zaufania, nie trzeba domagać się gwarancji, nie ma gwarancji na tym świecie, w nim „wszystko płynie, wszystko się zmienia” i trzeba się tego nauczyć.

Jedyną gwarancją jest twoje własne umiejscowienie kontroli, twoje własne centrum, które należy do ciebie i pozostaje z tobą tak długo, jak długo żyjesz. Oto twoja moc, oto twoje terytorium. Ale nie ma władzy nad wolą drugiego i potrzebna jest korona, aby poczuć tę moc. Skarby, ratownicy, zwycięzcy – wszyscy czują władzę nad innymi, ponieważ nie czują władzy nad sobą. Prawdziwa władza nad nimi jest z innym, dlatego potrzebują iluzorycznej władzy nad tym innym.

To jak car Kościej, który umieścił igłę w jajku, jajko w kaczce, kaczkę w zająca, zająca w klatce piersiowej i skrzynię na drzewie, a teraz zmuszony jest strzec tego dębu przed oszuści, dzierżący miecz. Sprowadź z powrotem do siebie locus i nie musisz się cały czas bać, czekać na "wezwania" i szukać gwarancji. Możesz się zrelaksować i spać spokojnie. Twoje miejsce jest w środku i nie wylatuje za okno jak bezdomna dusza. Jeśli dusza jest bezdomna, trzeba dla niej zbudować powietrzny zamek iluzji.

Istnieje specjalna gimnastyka do zdejmowania korony.

Weź każdą sytuację, w której znajduje się korona, mocno siedząca lub opadająca, twoja lub innej osoby, i opisz, w jaki sposób należy poprawić miejsce, aby korona nie była już potrzebna.

Na przykład z wczorajszych postów.

Dziewczyna była obraźliwa przez mężczyznę, jej korona („mężczyźni współczują ze mną” lub „wszyscy mężczyźni powinni być ze mną waleczni”) opadła. Aby nie przywracać korony skarbu na swoje miejsce i nie wyhodować zamiast niej korony zwycięzcy, jak sugeruje trener, skorygować locus i zrozumieć, że mężczyźni są zdani na siebie, mogą, ale nie muszą współczuć, mogą być szarmanckie lub mogą być Nie,sama wybiera z kim się zbliżyć i może trzymać się z daleka od tych, którzy ją źle traktują, nie pozwolić im się zbliżyć, wtedy nie będą mieli okazji jej urazić. A z tymi, którzy jej współczują, może się komunikować, z tymi, którzy kochają spać i mieszkać razem. Jeśli kochanek przestał ją kochać, może się od niego zdystansować. I znowu będzie chroniony przed obelgami i niechęcią. Ona nie jest przedmiotem, który postawiono obok niego, a teraz plują na niego, kopią go. Może wstać i wyjść. Sama steruje i wybiera swoje miejsce i pozycję, sama wybiera stopień wygodnego dystansu z niektórymi ludźmi. Czy rozumiesz, co to znaczy poprawić miejsce?

Lub w pobliżu, w filmie „Madame”. Madame jest bombardowana, ponieważ jej mąż jej nie chce, jej korona „Jestem boginią” cały czas spada. Przywiązuje ją do głowy, ale znowu upada i za każdym razem bardzo boli. Jak pozbyć się korony? Musimy naprawić umiejscowienie kontroli. Ma ją, majątek jej męża należy do męża, ale ma część jak jego żona, ma wspólne dzieci. Wszystko inne jest w jego mocy. Nie może sprawić, by kochał i chciał, ale potrafi zadbać o siebie i przestać odczuwać przerażenie i ból bezradności. Nie jest bezradna, trzeba spojrzeć wstecz i zrozumieć, jak kierować swoim życiem, jakimi zasobami dysponuje, co można kupić. I niech mąż sam domyśli się, czy chce z nią być, czy nie.

Widać, że przy takim locus bohaterka nie tylko pozbywa się korony, czyni ją niepotrzebną, stabilizuje swój stan, ale też daje 100 punktów do przodu kochanki męża? Mąż prawie zawsze wybiera żonę, która pięknie się zachowuje, z którą ma dzieci, niż kochankę, z którą nie ma prawie nic. Ale nie powinieneś myśleć o jego wyborze, bo inaczej locus znowu się wyprowadzi, niech sam wybierze. Tylko wtedy ten wybór naprawdę będzie jego wyborem, a nie kleszczami.

Można pójść dalej: sama porzucić męża, nawet jeśli on ją wybierze. Odkochał się i zmienił? Żegnaj, dzięki za wszystkie dobre rzeczy, zostańmy tylko rodzicami naszych dzieci i przyjaciół. Mąż może być stracony (choć to nie jest fakt), ale zwycięży szacunek do siebie. Chociaż w przypadku jego skruchy i przebaczenia również wygra. Tylko ty możesz porzucić męża dopiero wtedy, gdy sam dokona wyboru, a nie z góry. W przeciwnym razie winogrona będą zielone, a miejsce ponownie zniknie. Ponownie potrzebujesz korony, aby zakryć dziurę w miejscu przesuniętego locus.

Albo w tym samym miejscu, w tym samym filmie. Korona pokojówki spada, dowiaduje się, że pan jej nie kochał, ale wymyślony obraz, prawdziwy nie potrzebuje. Ludzie często się odkochują i to nie jest kwestia oszustwa, można tak i tak się odkochać, tylko bez fałszywego OZ, rozczarowanie nie następuje nagle, ale stopniowo. A potem korona w jednej chwili opadła i to nawet nie była do końca korona, bo pan był naprawdę zakochany, nie wymyśliła tego.

Gdyby pokojówka nie dostosowała miejsca natychmiast po upadku korony, co by zrobiła? Masz pierwszy wałek do ciasta, prawda? Zaaranżowałabym histerię, próbowałam dowiedzieć się, jak mogą ją upokorzyć, za co, jakim prawem, będą za to pociągnięci do odpowiedzialności, czy poproszą o przebaczenie i jakoś zrekompensują jej ból? Nie udało się niczego osiągnąć, bo nikt nie ma prawa do cudzych uczuć, pokojówka byłaby niezadowolona i ponownie założyła koronę. Zaczęłaby myśleć, że kompleksy i świeckie uprzedzenia przeszkadzają panu, wstydzi się jej pozycji, ale w głębi serca ją kocha, tęskni za nią, nawet gdzieś marnieje. A ona pomoże mu pozbyć się kompleksów jak prawdziwy ratownik.

Przepraszała też za swoje wałki i skandale, myśląc, że bez tego dawno by do niej wrócił. A to sprawi, że będzie się starać i starać, ścigać Pana i dowodzić mu swojej miłości jako prawdziwego zwycięzcy. Może nie biegłaby za nim w obawie przed policją, ale w głowie nieustannie prowadziła z nim dialogi, czekała, aż wszystko sobie uświadomi, nie odrywała wzroku od drogi za oknem, spędzając lata na wyimaginowanym związku i karmienie iluzorycznej postaci …

Czy jest jasne, jak i dlaczego konieczne jest korygowanie locus, gdy korona opada?

Podaj przykłady opadania korony (niezależnie od sytuacji, własnej, z listów, filmów lub symulacji) i opisz, gdzie znajduje się locus pod koroną i jak umieścić je w centrum siebie.

Zalecana: