Powiedzieć Czy Nie Powiedzieć Dziecku O śmierci Rodzica?

Wideo: Powiedzieć Czy Nie Powiedzieć Dziecku O śmierci Rodzica?

Wideo: Powiedzieć Czy Nie Powiedzieć Dziecku O śmierci Rodzica?
Wideo: Śmierć - jak ją wytłumaczyć dziecku? 2024, Kwiecień
Powiedzieć Czy Nie Powiedzieć Dziecku O śmierci Rodzica?
Powiedzieć Czy Nie Powiedzieć Dziecku O śmierci Rodzica?
Anonim

Nie pierwszy raz spotykam się z takim pytaniem. I samo sformułowanie pytania jest dla mnie dziwne. Są takie opinie:

  • generalnie unikają pytań dziecka, chociaż są małe;
  • powiedzieć, że rodzic wyprowadził się daleko lub „poszedł do lepszego świata”;
  • opowiedz o śmierci, ale nie zabieraj dziecka na pogrzeb, aby nie widział martwego rodzica.

To właśnie zapamiętałem od razu. Zobaczmy, co dzieje się z dzieckiem w takich przypadkach.

Jeśli dorośli unikają odpowiedzi na pytania dziecka i nie udzielają żadnych informacji, jak dziecko się czuje? - że istnieje tajemnica, że nie jest godzien tej tajemnicy, aby dowiedzieć się, że osoba dorosła, która z nim została, jest winna rozłąki z utraconym rodzicem.

Jeśli informacja przekazana dziecku brzmi jak „rodzic odszedł daleko lub „poszedł do lepszego świata”. W takim przypadku dziecko żyje przez jakiś czas w nadziei na powrót rodzica, może to być dość długi czas. Życie w małym człowieku zamienia się w nadzieję. Wszystkie jego myśli zaczynają się od „wtedy wróci…”. Z biegiem czasu nadzieja zostaje zastąpiona poczuciem bezużyteczności, porzucenia, porzucenia, a dziecko szuka w sobie powodów, dla których zostało porzucone, tj. czuje się winny. Myśli „gdybym… to by ze mną”, „jestem zły, więc tata (lub mama) mnie zostawił” itp. są typowe dla dzieci, bo dziecko jest egocentryczne, w jego postrzeganiu świat zaczyna się od siebie i jego działania. Och, jak trudno nawet dorosłemu żyć z takimi myślami, a oto dziecko. A bycie szczęśliwym z tymi myślami jest generalnie niemożliwe.

Jeśli dziecku mówi się o śmierci, ale nie zabiera go na pogrzeb, bo jest „jeszcze małe”. Co się wtedy dzieje: dzieci nie rozumieją jeszcze, że śmierć jest wieczna i trudno im zrozumieć, że rodzic nigdy nie wróci. A potem okazuje się, że dziecko znów żyje z nadzieją na powrót rodzica. A później, gdy dorośnie, najprawdopodobniej oskarży dorosłego, który z nim pozostał, że nie wolno mu się pożegnać i pozbawia go tego prawa. I to prawda, ma prawo się pożegnać.

Czy jest coś, co możesz zrobić, aby pomóc dziecku poradzić sobie z tym żalem, żalem po stracie rodzica?

Jest to możliwe i konieczne. Przede wszystkim – żadnych oszustw i półprawd. Nie, szczegółów umierania, zwłaszcza jeśli były to tragiczne okoliczności, oczywiście nie należy mówić dziecku. Można po prostu powiedzieć, że rodzica już nie ma, że umarł, że się zdarza, czasem ludzie umierają. Jeśli rodzic był chory, to możemy powiedzieć, że teraz on (rodzic) już nie boli, już nie cierpi.

Dzieci reagują inaczej. Niektóre dzieci od razu reagują bardzo emocjonalnie – krzyczą, płaczą. A niektórzy na pierwszy rzut oka zachowują spokój i zadają mnóstwo pytań typu: „i umarł – czy to na zawsze?”, „A jeśli coś zrobię, to czy wróci?” i tak dalej, ale to nie znaczy, że są obojętni i niewrażliwi. Każde dziecko doświadcza straty, każdy odczuwa ból. Bardzo ważne jest, aby dziecko mogło płakać - wspieraj go, płakaj razem z nim, pozwól mu poczuć, że dzielisz jego ból, jego stratę. Nie lekceważ jego uczuć, nie mów, że musisz być silny - aby być silnym w tej chwili - NIE! Dotyczy to zarówno dorosłych, jak i dzieci.

Nie należy też unikać mówienia o zmarłym. Rozmawiaj, mów, pytaj, oglądaj zdjęcia. Opowiedz nam o pogrzebie. Niech dziecko będzie na nie przygotowane tak bardzo, jak to możliwe.

Pamiętaj, aby dać dziecku możliwość wzięcia udziału w pogrzebie, pożegnania, zabrania ukochanego rodzica w ostatnią podróż, usłyszenia i pożegnania. To bardzo ważne – to koniec prawdziwego związku. W przyszłości dziecko będzie miało tylko wspomnienia.

Ważne jest, aby pamiętać, że żałoba zarówno u dorosłych, jak iu dzieci jest procesem, a jego przejście i zakończenie zajmuje trochę czasu. Wspieraj swoje dziecko po drodze tak bardzo, jak tego potrzebuje. Jeśli to jest twoja wspólna strata z nim - smuć się z nim, to zjednoczy cię jeszcze bardziej. I pamiętaj – psychika dziecka jest bardzo elastyczna, dużo lepiej radzi sobie ze stratami niż dorosły, jeśli da się dziecku wsparcie i zrozumienie. Nie minie tyle czasu, a Twoje dziecko będzie smutne, ale już bez łez opowiadając o utraconym rodzicu, znów zacznie się uśmiechać i żyć pełnią życia!

Zalecana: