O Szczęściu

O Szczęściu
O Szczęściu
Anonim

Szczęście

Siedzę w parku. Patrzę na wodę. Tak ciekawie odbija promienie słoneczne..

Gdzieś w oddali słychać dzwoniący śmiech dzieci. Nieopodal podziwia się dwójka młodych i opalonych, zafascynowanych.

Naprzeciwko piękna rudowłosa dziewczyna ukradkiem prostująca loki. Facet obok niej próbuje ją zadowolić.

I wygląda na to, że to robi….

Z daleka słychać dzwoniący śmiech dzieci. Dobry….

Powoli piję kawę, już nie gorącą, ale trochę letnią. Bardzo przyjemny posmak… wygląda jak karmel…

W słuchawkach brzmi reggae. To zdumiewające, jak muzyka może kolorować wszystko w swoim nastroju.

Chcę się uśmiechnąć. Nie nawet jakaś konkretna myśl, ale prawdopodobnie ja, moje życie, wszystko, co się ze mną teraz dzieje, co się kiedyś wydarzyło i co będzie później…

Biorę głęboki oddech i powoli wydycham powietrze.

Wydaje się, że wraz z powietrzem wdycham promienie słońca, lipiec, dźwięki muzyki, młodość, lato 2019…

Teraz jestem szczególnie szczęśliwy.

Wielu szuka szczęścia przez całe życie, ale okazuje się, że wystarczy się zatrzymać i to zauważyć, zawsze jest w środku.

Dla mnie jest to teraz przepełnione różnymi uczuciami, czasem złożonymi i sprzecznymi.

Uczucie radości i inspiracji ze spotkania, które mi się przydarzyło kilka dni temu, a jednocześnie smutek i odcisk z faktu, że jak każde spotkanie moje spotkanie zakończyło się rozstaniem. Dużo wdzięczności i ciepła dla ludzi, którzy przychodzą do mojego życia. Dużo dumy z siebie i chęci otwarcia się i przyjęcia nowych doświadczeń. Czuję się teraz w szczególny sposób wolny. Jednocześnie jest bardzo zdeterminowana i gotowa wziąć odpowiedzialność za wiele decyzji, które zostaną podjęte na drodze do swojego marzenia.

Wydaje mi się, że jestem teraz taka wrażliwa, taka chuda, taka wrażliwa, a jednocześnie niesamowicie silna, zaradna, holistyczna i spełniona.

Teraz, jakby całe moje doświadczenie DO zbiegało się do punktu chwili obecnej i właśnie teraz wyrywa się z niej cienki, wciąż ledwo zauważalny promień, skierowany w przyszłość. Do tak fascynującej przyszłości, w której będzie o wiele więcej różnych rzeczy, ale takiej teraźniejszości, tak wyjątkowej, tak żywej. Tak jak teraz. Jak każda sekunda, która mi się przytrafia.

Szczęściem jest odczuwanie chwili.

Zalecana: