Nadpobudliwość Dzieci, Przyczyny Nieoczywiste

Wideo: Nadpobudliwość Dzieci, Przyczyny Nieoczywiste

Wideo: Nadpobudliwość Dzieci, Przyczyny Nieoczywiste
Wideo: " Dzieci z ADHD " Film dokumentalny LEKTOR PL 2024, Może
Nadpobudliwość Dzieci, Przyczyny Nieoczywiste
Nadpobudliwość Dzieci, Przyczyny Nieoczywiste
Anonim

Dla mnie jako psychologa istnieje kilka rodzajów zapytań i pracy w zakresie konsultacji i terapii.

Praca na pierwszym poziomie żądania to praca z samym symptomem, czyli „Oto dziecko dla ciebie, jest niegrzeczny - traktuj go”.

Jest to bardzo powierzchowne i nieefektywne. To jak leczenie bólu związanego z drzazgą za pomocą tabletek przeciwbólowych, ale czy nie jest łatwiej usunąć drzazgę?

Praca na drugim poziomie to praca z racją (często wcale nieoczywistą) - praca na pierwszym poziomie hierarchii systemu generycznego, czyli dzieci-rodzice lub na głębszych poziomach.

Trzeci poziom – najgłębszy – to praca ze „znaczeniami” i zrozumienie, dlaczego ta sytuacja się dzieje i czego uczy, ale większość ludzi nigdy tu nie dociera, nawet przez całe życie.

Nadpobudliwość jest tylko objawem, tak jak ból głowy jest też objawem jakiejś dolegliwości, a samą przyczynę trzeba leczyć polubownie.

To tylko wierzchołek góry lodowej, powód jest głębszy, ukryty przed konserwatywnym poglądem, a czasem może nawet wydawać się absurdalny. Powodów może być kilka i z reguły wszystkie są związane z ogólną strukturą. Przykład: dziecko w wieku przedszkolnym, nadpobudliwość, „niekontrolowalność”. Jego matka ma drugie małżeństwo, relacje z byłym mężem są delikatnie mówiąc napięte, istnieje wiele zablokowanych i niewyrażonych uczuć do byłego męża, w tym podświadoma złość i nienawiść, bardzo umiejętnie skrywane pod pozorem niechęć i niezadowolenie”.

Dziecko nie istnieje w systemie generycznym w izolacji, wszystkie elementy systemu są połączone energetycznymi i emocjonalnymi połączeniami. A dziecko oczywiście podświadomie czuje nienawiść tej matki do ojca. Ale chłopak kocha swoją matkę i przez taką lojalność wobec matki nienawidzi też swojego biologicznego ojca, ale jak ciężko mu to zrobić, to jest dla niego po prostu nieznośnie trudne i szuka bardziej odpowiedniego sposobu na " wyczerpuje" jego energię i co robi ? Zgadza się – zachowuje się „w niekontrolowany sposób” i tym samym uwalnia tę kolosalną ilość energii, czyli jest nadpobudliwością. Jak to się objawia w relacji między dzieckiem a matką? System jest „burzliwy” od ciężaru niewyrażonych emocji matki do ojca, a ona musi jakoś sobie z tymi emocjami poradzić. A co ona robi? Oczywiście "wylewa" to na dziecko i robi to nieświadomie, stabilizując w ten sposób ów system rodzinny. Tylko te emocje nie są we właściwym miejscu. Co wtedy robi dziecko? Swoimi działaniami stwarza takie sytuacje, aby matka była na niego zła i przeklęta, tak zamknęło się negatywne koło obiegu energii. Ale to droga donikąd. Takie matki zwykle nie chcą rozpoznawać takich procesów, łatwiej im oddać dziecko jakiemuś specjaliście, na przykład psychiatrze, defektologowi i powiedzieć - tutaj go leczy, ale mnie nie dotykasz. Cóż, to także droga, choć długa, energochłonna pod względem zasobów.

Wybór należy do Ciebie - pracuj z przyczyną lub objawem.

Cenię Twój i mój czas, więc wybieram pierwszą drogę!

W terapii tę sytuację można łatwo rozwiązać w ciągu 2-4 sesji, ale bądź przygotowany na poważną pracę nad sobą i swoimi emocjami. Wtedy dziecko po prostu nie będzie już musiało zachowywać się jak poprzednio, sytuacja zmieni się radykalnie!

Lew Tołstoj rozpoczyna swoją powieść „Anna Karenina” słowami „Wszystkie szczęśliwe rodziny są takie same, każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób”.

Myślę, że to najlepszy sposób na opisanie tej sytuacji w relacjach rodzic-dziecko, takich przypadków jest wiele. Wszyscy przychodzą na konsultacje z podobnymi prośbami, ale każda z tych rodzin jest „nieszczęśliwa na swój sposób”, to znaczykażdy rodzic znajduje „objaw”, z którym może przyjść na konsultację, ale powody są zwykle bardzo podobne i bardzo głębokie i trzeba mieć odwagę, by na nie spojrzeć, rozpoznać je i chcieć z nimi pracować.

Zalecana: