Ukryty żonkil „Hiena W Króliczej Skórze”

Wideo: Ukryty żonkil „Hiena W Króliczej Skórze”

Wideo: Ukryty żonkil „Hiena W Króliczej Skórze”
Wideo: Подрезание зубов у кролика/Undercutting of the teeth of the rabbit 2024, Może
Ukryty żonkil „Hiena W Króliczej Skórze”
Ukryty żonkil „Hiena W Króliczej Skórze”
Anonim

Jak rozpoznać ukrytego narcyza?

Nie ma mowy!

I to jest tragedia „przedmiotu” jego uwagi.

Wszyscy wiemy z mitologii, że narcyz zakochał się nie w sobie, ale we własnym odbiciu. Dlatego do samouwielbienia potrzebuje „wieszaka” - osoby, do której przyczepia „lustro” swoich projekcji. A także inna osoba, w której, jak na śmietniku, wyrzuca swoje znienawidzone cechy.

Ukryta narcyz może być miłą, skromną, miłą kobietą. Piecze bułki, rozdaje je sąsiadom, chodzi do kościoła i regularnie płaci dziesięcinę.

I nikt nie zdaje sobie sprawy, że jest osoba [dla narcyza wystarczy jedna „ofiara”], na której zawiesza [projektuje] te cechy, których sobie zaprzecza - agresję, zazdrość, chciwość i tak dalej. Kobieta zmienia rzeczywistość „wybranego” [gaslight], oskarżając go o wszystkie JEGO grzechy.

„Obiekt” nie wie, że jest gwałcony emocjonalnie i psychicznie. Tylko on czuje, że jest mu bardzo ciężko, ściga go ciągłe poczucie winy, często chce płakać, a nawet uciekać.

Ale poczucie obowiązku jest nadal sztywno związane z nim jako narcyzem.

Wiele „ofiar” nie rozumie, co się dzieje. Poczuj się beznadziejnie. Dlatego często utknęli w chorobach psychosomatycznych, nałogach [alkohol, narkotyki, gry].

„Ofiara” to tylko członek rodziny [mąż, dziecko, synowa]. Role zmieniają się, jeśli „podmiot” opuścił lub opuścił rodzinę. Na przykład ukochane dziecko może zamienić się w „kozła ofiarnego”.

Narcyz starannie ukrywa ciemną stronę. Zawsze stawia na "obraz" - aby nikt nie domyślił się jego istoty. NAWET SAMEGO. Ale im bliżej czcigodnego wieku, tym trudniej utrzymać maskę. Coraz częściej ustępuje. W takich momentach „twarz” sprawcy zostaje odsłonięta, a otaczający go ludzie to zauważają. Narcyz wpada w złość, powstrzymuje agresję, ale pewnego dnia nie radzi sobie z emocjami i pokazuje swoje prawdziwe ja. A w przyszłości może okresowo „atakować” otwarcie.

Nie może kochać. Nie ty, nie twój partner, nie twoje dzieci.

Jeśli jesteś w pobliżu takiej osoby, najlepszym sposobem na zadbanie o siebie jest zerwanie z nią.

Zalecana: