Roksolana - „perła” Słowian

Wideo: Roksolana - „perła” Słowian

Wideo: Roksolana - „perła” Słowian
Wideo: We LOVE Morska Perla | 2014 2024, Może
Roksolana - „perła” Słowian
Roksolana - „perła” Słowian
Anonim

OD NIEWOLNIKÓW DO KRÓLOWEJ!

Życie Nastii Lisowskiej jest jak fantastyczna bajka: 13-letnia dziewczyna z Rohatyna w obwodzie iwanofrankowskim, córka biednego miejscowego księdza Gabriela Lisowskiego, została porwana w 1518 roku i sprzedana w niewolę.

Dziewczyna rozumie, co czeka… los niewolnika, którego zadaniem jest zadowolenie panów. Nastya wpada do haremu młodego sułtana Sulejmana I, który właśnie wstąpił na tron. Tam nazywają Aleksandrę Anastasię Lisowską = „wesoła”.

Sułtan zakochuje się namiętnie. Wkrótce młoda kobieta otrzymuje oficjalny status „pierwszej żony sułtana” (Haseki-Sultan) i z czasem zostaje współwładcą Sulejmana, w którym wielkość imperium osiągnęła swój szczyt.

Aleksandra Anastasia Lisowska wymieniła z sułtanem czułe listy. Roksolana: „Mój sułtanie, jaki bezgraniczny i palący ból rozłąki! Ratuj mnie, nieszczęsny, i nie zwlekaj ze swoimi pięknymi listami."Suleiman:" Moja droga bogini, niesamowita piękność, kochanko mego serca, najjaśniejszy księżyc, najgłębsze pragnienia towarzyszu, jedyny, jesteś mi droższy niż wszystkie piękności na świecie!"

Zmarła w statusie drugiej osoby w stanie w wieku 53 lat, otoczona honorem i miłością sułtana, który był bezgranicznie smutny i uwiecznił jej pamięć. Z rozkazu Sulejmana w stolicy zbudowano wspaniałe mauzoleum. Dla tego, który według współczesnych „był raczej słodki niż piękny”. Ten, którego portret został namalowany w 1555 roku przez wielkiego Tycjana pod nazwą „La Sultana Rossa” - „sultana-Rusinka” lub „sultana urodzona w Rosji”.

Czy to cud w historii, czy zbieg okoliczności „gwiazdy”, cech osobistych i chęci społeczeństwa do zmian?

Jakich znasz innych wielkich władców?

Wściekłość Aleksandra Anastasia Lisowska

(narracja w imieniu bohaterki)

Nazywam się Roksolana – Aleksandra Anastazja Lisowska – wielka władczyni Imperium Osmańskiego. Współcześni mnie chwalą i bluźnią. Przyzwyczaiłem się do luzu. Ale są w życiu poważne rzeczy, które trzeba chronić. W przeciwnym razie życie, rodzina, kraj zostaną zniszczone. …

Wtedy na ratunek przychodzi uczucie złości. Robię się fioletowa, twarz i szyję pokrywają się szkarłatnymi plamami. Głos przyrównany jest do ryku wściekłej lwicy. Oczy rozszerzają się i wirują dziko. Gestuję wyraźnie i wyraźnie. Ludzie wokół ciebie rozumieją, że lepiej trzymać się z daleka, inaczej cię skrzywdzę. …

Przed nimi ludzie widzą rozżarzony pociąg. Ciągnik pluje dymem i leci pełną parą. Nie daj Boże przeszkadzać w tej kompozycji. Ten „pojazd” radzi sobie z następującymi zadaniami: transport, dostawa, dostawa. W końcu istnieje wiele sił wewnętrznych, mocy, która pomaga radzić sobie z pędzącym tempem życia high-tech.

Czy znasz stan, o którym mówi Aleksandra Anastasia Lisowska?