Szczęście Nie Jest Dla Pieniędzy

Wideo: Szczęście Nie Jest Dla Pieniędzy

Wideo: Szczęście Nie Jest Dla Pieniędzy
Wideo: Dlaczego Pieniądze NIE DAJĄ szczęścia - Tom Rath - Are You Fully Charged 2024, Może
Szczęście Nie Jest Dla Pieniędzy
Szczęście Nie Jest Dla Pieniędzy
Anonim

„Nie mogę być szczęśliwy, po prostu nie mam na to wystarczająco dużo pieniędzy”, poskarżył mi się kiedyś przyjaciel. Siedzieliśmy w kawiarni, piliśmy pyszną kawę i rozmawialiśmy o pokoju na świecie. Początkowo nie zwracałem uwagi na to zdanie, ale w drodze do domu o tym pomyślałem. A co z moim życiem? Jak kupić sobie przyjemność? Czy mogę być szczęśliwy, nie wydając na to pieniędzy? Czym w końcu jest dla mnie szczęście?

Reklamy, portale społecznościowe, książki o ludziach sukcesu promują ideę szczęścia jako swego rodzaju celu, stanu, do którego można dojść i pozostać w nim na długo, a nawet na zawsze. Tam zawsze jest dobrze, radośnie i przytulnie. Szczęśliwi ludzie uśmiechają się na Facebooku, wyjeżdżają za granicę na wakacje, prowadzą dobrze prosperujące firmy i wspaniałe rodziny. Ale czy tak jest naprawdę?

Dla mnie szczęście jest i stan, proces i moment … Cieszę się, gdy jestem bezpieczna, kiedy mam bliskich ludzi, których kocham, kiedy realizuję się jako specjalista i jako kobieta. To jest stan może trwać tygodnie lub dni.

Cieszę się, gdy wszystko idzie dobrze, gdy pomysł wciela się w życie, gdy przymierzam nową sukienkę, gdy mam okazję każdego ranka pić kawę w kuchni i szczypać małe kawałki czekoladowej muffinki, gdy inni nie ukryj swoją radość i mogę się nią podzielić… w tym przypadku szczęściem jest dla mnie proces … Ma początek i koniec i trwa krótko. Mogę zaufać temu procesowi, poddać się mu i cieszyć się nim.

Przyjaciele mają dzieci, otrzymuję długo oczekiwany list, spotkanie mimo moich obaw poszło dobrze, poszedłem na kurs mistrzowski i namalowałem piękny obraz, zadzwonili z domu i powiedzieli, że wszystko jest w porządku, wszyscy są zdrowi.. W takich przypadkach mogę się martwić chwile szczęście. Jestem szczęśliwa, uśmiecham się. Nawet jeśli sytuacja i wydarzenia w moim życiu są smutne, mogę doświadczyć krótkiego, małego, ale bardzo przytulnego szczęścia. Cieszę się i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze…

Oczywiście nie mam ukochanego trzypokojowego mieszkania i nie jeżdżę własnym autem, ale tramwajem lub rowerem, a czasem brakuje pieniędzy, a znajomi czasem znikają z pola widzenia – każdy ma swoje życie… A potem mi to pomaga umiejętność Być szczęśliwym. To taka cecha charakteru, która pozwala doświadczyć szczęścia, cieszyć się, odczuwać przyjemność, pomimo uporczywych prób świadomości biegania w kółko i krzyczenia „wszystko stracone”.:) A teraz nie piszę o ignorowaniu rzeczywistości, tych trudnych chwil, które istnieją w naszym życiu. I o tym, że można dostrzec zarówno zło, jak i dobro, doświadczyć smutku i radości, niepokoju i szczęścia, w zależności od sytuacji i okoliczności.

Wracając do pieniędzy… Kiedy dopiero rozwijałem umiejętność bycia szczęśliwym, zrobiłem sobie dwie listy. W jednym napisała 25 rzeczy, które uszczęśliwiają mnie za pieniądze. Były książki i sukienki, wyjazdy za granicę, spotkania w kawiarniach, wyjazdy do kina i teatru, przejażdżki konne, sesje zdjęciowe, szkolenia i prezenty… I rzeczywiście, bez tego wszystkiego życie byłoby znacznie smutniejsze. Ale czy jest w tym coś więcej?

Druga lista w zestawie 25 rzeczy do zrobienia, które mnie uszczęśliwiają za darmo. Zacząłem pisać ze strachem, ale punkt po punkcie zrozumiałem, że pięćdziesiąt mi nie wystarczy. Bo jest tyle rzeczy, które kocham, które mnie uszczęśliwiają i o których zapominam, koncentrując się na tym, co wymaga inwestycji finansowej… Lubię wstawać pół godziny wcześniej, robić sobie filiżankę kawy i zaczynać poranek w cisza i spokój, przy kawie i ulubionej książce. Uwielbiam się wygodnie przytulać, dużo spać, łapać inspirację ogonem i pisać ciekawe historie, uwielbiam oglądać te historie na łamach mojej ulubionej publikacji… Cieszę się, kiedy chodzę po świeżo idealnie urządzonym mieszkaniu i kiedy ja traktuj moich bliskich własnymi pysznymi smakołykami, kiedy marzę i fantazjuję,kiedy długo chodzę po parku lub lesie, kiedy wychodzę późno w nocy pustym tramwajem i kiedy idę odwiedzić babcię. Przeżywam chwile szczęścia i zmęczenia biegając po parku, tańcząc. A kiedy jestem chory, lubię leżeć w łóżku, pić herbatę z malinami i cały dzień oglądać programy telewizyjne… Lista nie ma końca. Ale to nie ma sensu, jeśli przynajmniej czasami się temu nie zajrzysz.

Jeśli uważasz, że szczęście pochodzi tylko z pieniędzy, spróbuj zrobić te dwie listy. Zapisz rzeczy, które są dla ciebie ważne. Zobacz, który arkusz ma więcej punktów. Czemu myślisz? Spróbuj znaleźć w swoim życiu to, co sprawia Ci radość, co kochasz, a to nie wymaga od Ciebie inwestycji finansowych. Następny krok jest najtrudniejszy. Po prostu to zrób! Po prostu to zrób. Wybierz się na spacer po parku, umów się na spotkanie z ważnymi osobami, zrób sobie filiżankę kakao z pianki (co jeszcze jest na Twojej liście?)… Spróbuj poczuć szczęście dotykiem.

Zalecana: