2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Auto: Alena Shvets Zdjęcie: Jewgienij Kurenkow
Tutaj są. Pośród nas. Te śliczne dziesięcio, dwudziesto, trzydziesto, czterdziesto, pięćdziesiąt i kolejne dziewczęta, prawie nietknięte doświadczeniem dorastania, zaprzeczają bolesnemu realizmowi życia i wytrwale pozostają pod ochroną dziecięcych marzeń o dobroci, szczęściu, pięknie, a przynajmniej dobrze.
We mnie też jest taka Dziewczyna. Wygląda jak te same małe dziewczynki. Od razu je rozpoznaje, zauważa. W naszym przedszkolu dla dorosłych wszyscy się znamy i zauważamy, tyle że zwyczajem nie jest to okazywanie.
Nie jest też akceptowane nazywanie go przedszkolem dla dorosłych. Akceptowane - przez społeczeństwo.
W tym społeczeństwie wiele rzeczy jest akceptowanych i wiele rzeczy nie jest akceptowanych.
Na przykład zwyczajowo pokazuje się osiągnięcia i wiedzę, ale zwyczajowo ukrywa się kupę.
Ale nie o to chodzi.
O dziewczynach.
Tutaj przynajmniej ten.
Wzruszająca, delikatna dziewczyna, uśmiechnięta.
Ufając ludziom i światu. Czuły.
Taka dobra, czekająca dziewczyna. Ona czeka.
Sam. Na ławce. Cicho. Niepozorny.
Cienka, mała, w cienkiej szarej sukience.
A w środku jest wielka, wielka nadzieja, że ktoś ważny zauważy i powie „Moje dobro. Kocham Cię.
Albo ten. Żywy, jasny. Aktywny.
Pierwszy jest najlepszy.
Pędzi przez własne życie z prędkością światła.
Nie ma czasu na życie.
Udaje mu się przyjmować kubki i rzucać je pod stopy tych, którzy opłakując własne niepowodzenia, tylko drażnią cudze kubki.
Wielka, wielka nadzieja, że ktoś ważny zauważy i powie „Moje dobro. Kocham cię”nauczyłem się nie zauważać.
Ale ta duża, dobrze zbudowana dziewczyna.
Codziennie rano ze sznurkową torbą na targ, do sklepu spożywczego.
Barszcz, placki, dużo opieki dla tych, którzy często tego nie potrzebują.
Rok po roku, bez większych zmian.
Każdy dzień nie różni się od innych dni tego samego rodzaju.
Za hasłem „Życie dla innych” kryje się wielka, wielka nadzieja, że ktoś ważny zauważy i powie „Moje dobro. Kocham Cię"
Albo mamy chłopięcą kanciastą, prostą, nieco ostrą dziewczynę.
Jest erudytą, kąsającymi zakrętami, genialnym poczuciem humoru.
W towarzystwie chłopców nie od razu zrozumiesz jej płeć. Robi wszystko, żeby nie być dziewczyną.
W tej kwestii wyrzeczenie się kobiecej natury może posunąć się wystarczająco daleko – na przykład do bezpłodności.
Wielka, wielka nadzieja, że ktoś ważny zauważy i powie „Moje dobro. Kocham cię zamortyzowana dawno temu.
Tylko bardzo młoda dziewczyna może z nią konkurować. Które wciąż rosną i rosną aż do okresu dojrzewania.
Ta śliczna ślicznotka ma inny problem. Zapobiegaj dorastaniu.
Każdy rozwój jest postrzegany jako katastrofa. Wynika to z tego, że jest przyzwyczajona do traktowania siebie jako towaru.
I doskonale rozumie, że jak każdy wczorajszy produkt, jutro będzie kosztował mniej.
Całe życie poświęca się na naprawę i ozdabianie siebie, tłumione są negatywne uczucia. Depresja jest nieunikniona przy każdym spotkaniu z rzeczywistością.
Wielka, wielka nadzieja, że ktoś ważny zauważy i powie tak po prostu, nie żądając za to niczego: „Moje dobro. Kocham cię”został przez nią sprzedany za rozsądne pieniądze w pierwszych odpowiednich okolicznościach.
Ale ta kapryśna, niespokojna, płacząca i krzycząca dziewczyna. Zirytowany i złośliwy.
Wymagający, protestujący. Buntownik.
Znaczki i stemple.
Wierzy, że jest wielka, wielka nadzieja, że ktoś ważny zauważy i powie „Moje dobro. Kocham cię”można zrealizować tylko wybijając te słowa z głośnika.
Są też inne dziewczyny.
Ich matki poklepują je po głowie. Przytulają go delikatnie. Lub wyszeptać coś do ucha.
Jeden z nich biegał po podwórku z dużą mamą za psem. I oboje śmiali się, bawili.
Wielu jej zazdrościło, tej dziewczynie.
Wielu nie miało tak łatwej matki dziecka.
Trzeba było czekać, ale moja matka nie była taka. I bardzo bolesne jest rezygnacja z niego, z takim oczekiwaniem. Zdradź go.
Niech twoja wielka, wielka nadzieja, że matka lekkiego dziecka powie ci „Moje dobro. Kocham cię rozbijam się na tysiąc irytujących fragmentów od uświadomienia sobie, że to się nigdy nie zdarzy.
Zalecana:
Jak Dobra Dziewczyna Może Być Matką Złego Chłopca? (Przydatne Również Dla Rodziców Dziewczynki)
Często zastanawiam się na konsultacjach, kiedy przede mną siedzi mama i nastoletnie dziecko, o tym, w którym momencie ich związku coś się zepsuło? Jak z ukochanego „słodkiego słońca” i „blond anioła”, dziecko zamieniło się w „potwora”, „głupiego” i „hańbę rodziny”.
Uwiedzione Małe Dziewczynki
Widać je wyraźnie w tłumie lub w żeńskiej drużynie. Są bardzo, bardzo urocze. Wiedzą, jak zadowolić, umieją zadowolić, jest ciekawie, smacznie, zabawnie, ich oczy płoną. Są bardzo atrakcyjne. Bo szaleje w nich energia wewnętrznego konfliktu pomiędzy:
Małe Odciski Emo: O Największej Wrażliwości W Związku
W codziennym życiu dermatologii jest taka brudna sztuczka: odciski. Są to pozornie ledwo zauważalne i niewidoczne uszczelnienia skóry na stopach lub palcach. Nie pojawiają się nagle. Można je długo ignorować. Ale prędzej czy później „ziarno” martwego nabłonka w centrum tego zagęszczenia, w połączeniu z nieoptymalnymi butami, zaczyna „ciąć bez noża”, powodując niesamowity ból.
Fobia Społeczna: Małe Rzeczy W życiu
Znany jest obraz fobii społecznej - to Perelman, nieogolony "mól książkowy", który wygląda jak ryba wyciągnięta z wody przed domowym biurem z włączonym komputerem. Na każdej imprezie szaleńczo rozgląda się i szuka wymówki, by jak najszybciej uciec.
Dlaczego Syndrom „dobrej Dziewczynki” Jest Niebezpieczny?
Przyjazne i skromne kobiety, które starają się zadowolić wszystkich, wydają się przyciągać do siebie toksycznych partnerów i agresywnych mężów. Co jest z nimi nie tak? Psychoterapeutka Beverly Angel uważa, że głównym powodem jest to, że zbyt mocno starają się być dobrzy, a korzenie tego zachowania leżą we wczesnym dzieciństwie.