Jeden Dzień Z życia Prywatnego Psychoterapeuty

Wideo: Jeden Dzień Z życia Prywatnego Psychoterapeuty

Wideo: Jeden Dzień Z życia Prywatnego Psychoterapeuty
Wideo: Związek i rodzina vs psychoterapia | Jola Szymańska 2024, Może
Jeden Dzień Z życia Prywatnego Psychoterapeuty
Jeden Dzień Z życia Prywatnego Psychoterapeuty
Anonim

Jeśli chcesz zrozumieć, czy twoja praca jest twoja, zanurz się w niej przynajmniej na jeden dzień. Ale nie abstrakcyjnie, nie wyidealizowana, ale jak najbardziej konkretna, z zanurzeniem. I zrozumiesz, czy to twoja sprawa. Dziś proponuję podobne zanurzenie w zawodzie psychoterapeuty. Od razu wyjaśnię, że jest to tylko jedna z możliwych opcji rzeczywistości, która nie twierdzi, że jest uniwersalna. Ogólnie chodźmy.

Budzisz się, robisz poranną rutynę mycia twarzy, prysznica i tego, co jeszcze robisz, i zaczynasz.

Wyczyść skype … Tutaj jak zwykle winegret. W grupach wsparcia ludzie mogą pisać 400-500 wiadomości dziennie. Poza tym zawsze zdarzają się jakieś konflikty wewnątrzgrupowe, czyjeś emocje tracą skalę, ktoś popada w głuchą nieświadomość. Najważniejsze tutaj jest zorganizowanie przestrzeni i asystentów. Można je szybko przeczytać, zwracając większą uwagę na wiadomości, które są adresowane do Ciebie osobiście. Odpowiadamy w stylu „mniej frazesów i żywsza szczera komunikacja”. Wtedy ważne jest, aby odpowiadać na prywatne wiadomości na prywatnych czatach. W końcu próbują zadawać pytania techniczne, zapisać się na wstępną konsultację i edytować harmonogram. Zwykłe rzeczy, których potrzebujesz. Tak, warto powtarzać ten rytuał 2-3 razy dziennie. Aby chaos nie narodził się później.

Kiedy wszyscy śpią … Poranna pora jest idealna do nagrywania filmów. Minimalny hałas, wszyscy śpią i nikt nie rozprasza. Dlatego bierzemy konkretny temat np. z gotowych wcześniejszych publikacji, przygotowujemy mikrofon, regulujemy głośność nagrania i zastanawiamy się nad zadanym tematem. Najważniejsze jest, aby mieć czas na ukończenie samego nagrania, zanim wszyscy się obudzą! Następnie możesz wyciąć ścieżki, oczyścić dźwięk, połączyć ścieżki, utworzyć ekran powitalny dla wideo, przesłać wideo do YouTube, umieścić hashtagi, zrobić opis, wygaszacz ekranu końcowego, wskazówki i udostępniać we wszystkich sieciach społecznościowych.

Płatne konsultacje tekstowe … Z reguły ci, którzy je otwierają, odczuwają silny niepokój, dlatego często piszą przed nocą (lub w nocy). Ważne jest, aby takie osoby odpowiadały wcześnie rano, aby ten niepokój się nie skończył.

Reklama i inne podobne … Każdy psychoterapeuta w prywatnej praktyce zajmuje się własną reklamą. Nawet jeśli komuś to deleguje. Kontrola pozostaje przy sobie. Dlatego ważne jest, aby sprawdzić pracę firm w dyrekcji i google adwords, aplikacje, które pochodzą z ich strony internetowej, WhatsApp, viber pot. W końcu piszą (i dzwonią) wszędzie. Ktoś interesuje się szczegółami, ktoś jest abstrakcyjny, ktoś już chce się zarejestrować, a wszyscy mieszkają w różnych strefach czasowych, często i na wiele sposobów wątpią. Główną zasadą tutaj jest nie robić zamieszania i mieć dostępny elektroniczny harmonogram (aby można było upuścić link do niego). To prawda, że ważne jest również, aby na bieżąco go śledzić.

Konsultacje demo … Konsultacje te jasno pokazują, jak myślisz, jak wchodzisz w interakcję z klientem, jak pracujesz. Dlatego powinny być trzymane, aby ludzie cię rozpoznali. Ich trudność polega jedynie na zapamiętaniu istoty każdego klienta. Trzymanie tego w głowie jest nierealne, dlatego warto trzymać krótkie CV w formie elektronicznej, aby było zawsze pod ręką.

Publikacje … To dobry sposób, aby porozmawiać o sobie, metodach pracy, stanie emocjonalnym i myśleniu. Jest to sposób na przetrawienie własnego nabytego doświadczenia, na uporządkowanie go. Dodatkowo jest to zawsze wygodne w sytuacjach, gdy możesz dać klientowi określony materiał do przeczytania bez samodzielnego powtarzania go. Najważniejsze jest, aby wziąć pod uwagę czytelność, żywotność publikacji, objętość znaków, wybrać dogodny czas na przeczytanie publikacji, wykonać ilustracje i niezbędne wyróżnienia w tekście. No i terminowo (a przynajmniej regularnie) odpowiadaj na komentarze.

Rozwój osobisty … Nic tak nie zmienia pracy w ciężką pracę jak monotonia. Dlatego ważne jest, aby w ciągu dnia (lub w okresie, gdy twoja głowa pracuje optymalnie pod względem biorytmów) studiować te materiały, które pozwolą ci lepiej zrozumieć swoich klientów i własny rozwój osobisty. Książki, filmy, artykuły - coś, co lepiej już teraz wejść do głowy.

Spotkania z klientami … Ważne jest, aby być w pełni przygotowanym przed spotkaniami. Złość, niepokój, wątpliwości i inne rozczarowania niewiele pomagają w pracy psychoterapeuty. Nie należy ich wysyłać do diabła (inaczej wlecą jak bumerang), ale ładowanie ich klientami… jest jakoś nie tak… Tu kluczem jest recykling…

Jeden regularny dzień odwiedzin … Powiedzmy, że mamy dzisiaj. 1 SHTP (zaburzenie schizotypowe), 1 depresja z możliwością samobójstwa, 1 GAD (uogólnione zaburzenie lękowe), 1 PRA (zaburzenie paniczne i agorafobia), 1 związek nerwicowy. Normalny spread.

Rozpoczynamy konsultacje, przyjmujemy płatność, wybijamy czek, wysyłamy na maila lub skype (jeśli konsultacja jest online). I koncentrujemy się na esencji. Gdy klientów jest dużo, ważne jest, aby pamiętać, kto ma jaką diagnozę, jakie objawy, dokąd zmierzamy, cel bieżącego spotkania. Oznacza to, że ważne jest, aby prowadzić spójne zapisy, budując skomplikowany świat ludzkiej psychiki tak interaktywnie, jak to możliwe, bez utraty kontaktu emocjonalnego. No i oczywiście indywidualne cechy. Na przykład przy STP ważne jest, aby sprawdzić, jak działają skutki uboczne leków psychotropowych, jakie fobie i dziwactwa są w danym momencie, jak bardzo można się przystosować w życiu codziennym. Z myślami samobójczymi – sprawdź obecność i opór takich myśli, poziom motywacji do życia… żeby nie być zbyt wesołym, ale raczej konsekwentnym i wciągającym. W przypadku nerwic lękowych ważne jest, aby możliwie konsekwentnie nadawać bezpieczeństwo stanu klienta i koncentrować się na ciągłej zmianie zachowania, a nie na zanurzeniu w świat myśli i hipotez. W związku neurotycznym ważne jest stymulowanie rozwiązań, które są możliwe do zrealizowania. I w żadnym wypadku nie należy popadać w próby traktowania klienta w sposób schematyczny. Stracisz indywidualne cechy klienta i umysłu – masz zagwarantowany impas funkcjonalny w rozwiązaniu zadania.

Kontrola … Tak, na spotkaniach ważne jest również kontrolowanie czasu, aby klient wyszedł w stanie nie gorszym niż przyszedł. Kiedyś znałem psychologa, który powiedział (trochę żartem, ale kto wie): „Jeśli klient nie doświadczył katharsis i nie wybuchnął płaczem, to nie pracowałem dobrze”. Ale jeśli jesteś taką skrajnością, to warto rozważyć, co robisz, ze stanem, w jakim może wyglądać klient pod koniec spotkania.

Między spotkaniami … Tak, klienci dzwonią w ciągu dnia. Na vatsap, telefon. Wszystko jest proste - jest automatyczna sekretarka. Ale między spotkaniami z klientami ważne jest, aby odpowiadać na nowych rozmówców. W końcu wytrwałość i niepokój nie zostały anulowane. Doprecyzowujemy zgłoszenie (a potem nagle ich nie przyjmę), proponujemy krótkie wstępne spotkanie lub spisujemy (jeśli klient jest w pełni gotowy i pilnie musi wszystko wczoraj rozwiązać) na osobiste spotkanie. Jeśli klient jest na terapii stacjonarnej, wyklaruj czas wolny w wynajętym centrum, ostatecznie uzgodnij czas z klientem. I płyniemy dalej.

Po spotkaniu sensowne jest robienie notatek na temat własnej terapii lub superwizji, jeśli przypadki są trudne emocjonalnie i / lub trudne. Ponadto pomocne jest również zapisywanie pomysłów na artykuły i blogi, aby nie trzeba było później wymyślać koła od zera.

Ruchomy harmonogram … Wiesz, w filmach o psychoterapeutach wszystko jest pięknie zaplanowane na godzinę, a dzieje się to stopniowo i miarowo. W praktyce, jeśli nie masz jeszcze własnego administratora, wszystko dzieje się tak, jak chcesz, ale nie miarowo. Anulowania, przelewy, prośby o przeniesienie harmonogramu, zamieszanie ze strefami czasowymi (jeśli pracujesz na Skype) zawsze będą. Nawet jeśli jesteś hiperkontrolerem. Najważniejsze jest tutaj filozoficzne traktowanie takich rzeczy.

To wszystko. Wszystko jak zwykle, praca jak praca. To nie jest dla ciebie rozładowywanie wagonów. A nie na ulicy na mrozie, żeby coś sprzedać…

Tak, proponuję małą grę. Załóżmy, na podstawie tekstu, ile czasu rzeczywistego zajmuje opisywany tekst przy założeniu, że jedna konsultacja z klientem trwa 55 minut?

Zalecana: