„Córka Przyjaciółki Mamy”: Smutne Konsekwencje

Wideo: „Córka Przyjaciółki Mamy”: Smutne Konsekwencje

Wideo: „Córka Przyjaciółki Mamy”: Smutne Konsekwencje
Wideo: Dlaczego córka zerwała kontakt z matką ? Co wydarzyło się pewnego dnia? 2024, Może
„Córka Przyjaciółki Mamy”: Smutne Konsekwencje
„Córka Przyjaciółki Mamy”: Smutne Konsekwencje
Anonim

„Moja mama kocha mnie w bardzo szczególny sposób. Odkąd pamiętam, ciągle mnie krytykuje i porównuje do kogoś. Od dawna jestem dorosłą, niezależną kobietą, odnoszącą sukcesy, spełnioną. Cudowny mąż, dzieci. Ale z jakiegoś powodu nie ma szczęścia. Cały czas czuję się niepewnie. Wątpię w słuszność moich decyzji, a jeśli ktoś mnie chwali, to powoduje tylko tępą irytację… Dlaczego, doktorze?”

Bo…

Mówię ci. Słowa „wszyscy pochodzimy z dzieciństwa” mają ogromne znaczenie. W ciągu pierwszych 6-7 lat życia dziecka powstaje tzw. scenariusz życiowy. Świadomość dziecka jest pustą kartą. I w zależności od tego, co jest napisane na tej kartce, rozwinie się dorosłe życie.

Wszyscy mama-tata-dziadkowie chcą jak najlepiej, ale okazuje się, jak zawsze. Krytykując dziecko, porównując je do „córki przyjaciela matki”, chcą, aby dziecko było lepsze, mądrzejsze, by stało się ludźmi i tak dalej.

Ale dziewczynka słyszy coś zupełnie innego. Coś w stylu „Nie jestem wystarczająco dobry, moja mama nie jest ze mnie zadowolona. Jestem zły. Jest inna dziewczyna, która jest lepsza ode mnie, jej matka kocha ją bardziej niż mnie, ponieważ chwali ją i beszta mnie”.

Postrzeganie dziecka i osoby dorosłej jest zasadniczo różne. Cóż, prosto, 180 stopni. Jeśli dorosły powie „jesteś zły”, dorosły pokaże środkowy palec i pozostanie nieprzekonany.

Ale jeśli to samo jest transmitowane do dziecka, tam sytuacja jest inna. Dzieci traktują wszystko dosłownie, ponieważ nie mają doświadczenia, nie ma krytycznego przetwarzania informacji, a wszystko jest brane dosłownie. Postawa „jestem zła” jest mocno odciśnięta w podświadomości, nazywa się to „programowaniem skryptów”.

I wtedy uruchamia się zasada „jak nazwiesz jacht, to będzie pływał”. Abym mógł pokazać, jak to działa, wróćmy do córki koleżanki mojej mamy.

Nasza dziewczyna rozwija scenariusz „jest ktoś, kto jest lepszy ode mnie i jest bardziej kochany”. I wtedy zaczyna się odgrywanie scenariusza życia. W przedszkolu jest jeszcze jedna dziewczyna, która lepiej je kaszę manną i szybciej sznuruje buty. W szkole - dziewczyna, która lepiej się uczy. W instytucie ten „wakat” jest zajmowany przez bardziej udaną, według dziewczyny, piękność komsomołu-sportowca. I nawet już, będąc przez długi czas w głębokim małżeństwie, nasza dziewczyna nadal zatruwa swoje życie duchem „córki przyjaciółki matki”, która teraz jest ucieleśniona w postaci sekretarki / koleżanki / byłej koleżanki męża …

A im bardziej doskonała/młoda/seksowna nasza dziewczyna „widzi” swojego rywala (dla miłości matki, pamiętasz?), tym bardziej czuje się nieistotna/niegodna/stara/gruba.

A całe życie takiej dziewczyny ma na celu w końcu dogonić tę upiorną rywalkę, aby udowodnić wszystkim, a przede wszystkim sobie, że jest też dobra i godna miłości! Lubię to. Sytuacja jest już dorosła, a mechanizmy dziecinne…

A najbardziej niesamowite jest to, że ci już 20-30-40 latkowie, dziewczęta i chłopcy, mówią mi na przyjęciu, że dziś mamy-tatusiowie są z nich dumni i kochają ich, ale już za późno na picie Borżoma. Scenariusz rządzi życiem.

Dlaczego jestem tym wszystkim? Tym postem chcę zaapelować do mam-ojców wciąż małych dzieci. I już dojrzałym dzieciom.

1. Drogie Mamy, Ojcowie, Dziadkowie! NIE porównuj ani nie krytykuj swoich dzieci, nawet mając dobre intencje! Kochaj, wspieraj, wierz w nich! Zbyt tragiczne konsekwencje takiej „edukacji” widzę na prawie każdym przyjęciu.

2. Jeśli te szkice dotyczą ciebie, to przede wszystkim sprzedaj sobie pomysł, że ten wstrętny głos Wewnętrznego Krytyka to tylko scenariusz rodzicielski. Ale teraz mówisz sobie, że jestem już dorosłym chłopcem/dziewczyną, już wyrosłem/la z tych spodni, a POSIADAM/A decyduję, co robić w tym życiu!

Cóż, ze swojej strony życzę, aby wszystko potoczyło się jak najlepiej)))

Zalecana: