JAK TWORZYMY TWOJE OSOBISTE PIEKŁO?

Wideo: JAK TWORZYMY TWOJE OSOBISTE PIEKŁO?

Wideo: JAK TWORZYMY TWOJE OSOBISTE PIEKŁO?
Wideo: Komenda, która zamieni twoje życie w piekło 2024, Może
JAK TWORZYMY TWOJE OSOBISTE PIEKŁO?
JAK TWORZYMY TWOJE OSOBISTE PIEKŁO?
Anonim

Każdy człowiek na świecie rodzi się, by być szczęśliwym. Absolutnym błędem jest myślenie, że ktoś zasługuje na szczęśliwy los, a ktoś nie. Każdy z nas ma pewne okoliczności narodzin, przyjścia na ten świat i są one różne dla każdego. Ale w każdym razie człowiek może być szczęśliwy. Dowodem na to są noworodki. Spójrz na każde dziecko. Czy kiedykolwiek widziałeś nieszczęśliwe dziecko z ciągle marszczącą twarz, które nigdy się nie uśmiecha? Tak się nie dzieje. Wszyscy przychodzimy na ten świat z umiejętnością radości i uśmiechu. Ale niestety większość z nas traci tę zdolność po drodze i sami z czasem zamieniamy swoje życie w piekło, w którym nieustannie walczymy, doświadczając z różnych powodów, będąc w stanie niezadowolenia z pewnych okoliczności, porównując się z innymi. ludzie, zazdrościmy, potępiamy, nie cenimy siebie, naszego życia, nie cenimy tego, co mamy. Przestajemy się radować i uśmiechać, doceniać to, co mamy, zamiast tego zaczynamy „zmagać się” i „osiągać”, zamieniając nasze życie w nieustanną walkę…. Tak więc niepostrzeżenie dla siebie iz najlepszymi intencjami tworzymy własne piekło i zaczynamy w nim gotować i cierpieć. Obserwuję ogromną liczbę ludzi wokół nich, którzy żyją z ponurymi twarzami, w smutnym, ciężkim stanie, cierpią z powodu problemów, które sami stworzyli, żyją w stanie ciągłej walki i niezadowolenia. Jak to się dzieje, że z uśmiechniętych dzieci zamieniamy się w smutną rzecz, która rozsiewa wokół nas ciągły negatyw? Obserwowałem to zjawisko, komunikowałem się z dużą liczbą osób na ten temat, a mój wniosek jest następujący - chodzi o zwykły nawyk, nawyk cierpienia. W większości przypadków rodzice bardzo skutecznie kształtują ten nawyk, ponieważ sami żyli w ten sposób przez całe życie i dla nich cierpienie z powodu braku czegoś jest całkowicie normalne. W naszym pięknym postsowieckim społeczeństwie nie ma takiego zwyczaju, by radować się, być szczęśliwym i wdzięcznym za to, co mamy. Większości ludzi wydaje się, że wraz z przejęciem nawiedzi ich stan szczęścia – tu będę zdrowa, bogata, wyjdę za mąż, będę miała dziecko, założę własny biznes i od razu będę szczęśliwa. Tylko szczęście jest nawykiem i ten nawyk należy świadomie kształtować, jeśli go nie ukształtowałeś. I oczywiście, jeśli jest takie pragnienie - czuć się szczęśliwym. Inną bardzo interesującą obserwacją jest to, że większość ludzi naprawdę lubi cierpieć. Są tak przyzwyczajeni do tego stanu, przyzwyczaili się do niego i czują się w nim absolutnie harmonijni. Więc spróbuj też im ten stan odebrać! Ile razy natknąłem się na żelbetową barierę, absolutny opór wobec jakiejś zmiany! Dzieje się tak, ponieważ strefa cierpienia stała się już dla takich ludzi strefą ich absolutnego komfortu. Tutaj są do tego przyzwyczajeni, już wiedzą, jak z tym żyć. A jeśli opuścisz tę strefę i wybierzesz radość i szczęście – jest zupełna niepewność, to jak wejście do ciemnego lasu. Większość ludzi bardziej boi się nieznanego niż cierpienia. Więc idą dalej, narzekając i cierpiąc. „Jeże płakały, wstrzykiwały, ale nadal jadły kaktusa” - z jakiegoś powodu teraz to zdanie zostało zapamiętane. Teraz zwracam się do cierpiących: czy znudziło Ci się już jedzenie kaktusa? Może spróbuj zjeść coś innego? Czy można jeszcze wybrać radość i szczęście? Wybór zawsze należy do osoby - możesz dalej cierpieć (jest kaktus) lub możesz podjąć decyzję - będę szczęśliwa bez względu na wszystko i pójdę za nim. Nie uwierzysz, jakie możliwości otworzą się przed Tobą, gdy zdecydowanie podejmiesz tę decyzję. Będziesz po prostu zdumiony cudami i mnóstwem okazji do szczęścia, których wcześniej nie zauważyłeś, a które pojawią się w twoim życiu wraz z tym rozwiązaniem. Życie jest lustrem, a nasza rzeczywistość jest odbiciem tego, kim jesteśmy.

Jeśli wybór szczęścia jest twoją ścieżką, oto kilka prostych technik, od których możesz zacząć:

Buduj szczęśliwy dzień każdego ranka. Kiedy się obudzisz, pomyśl, za co jesteś wdzięczny. Uwierz mi, każdy ma za co być wdzięczny: zdrowie, urodę, ciepły dom, drzewa pod oknem, rodzina, dzieci, rodzice, możliwość ruchu, dwie nogi i dwie ręce już zasługują na wdzięczność. Są ludzie, którzy niestety nie mają dzisiaj takiej możliwości. Jeśli dzisiaj nie ma co dziękować z twojego punktu widzenia, dziękuję za możliwość oddychania i po prostu bycia.

W ciągu dnia, co 2 godziny (możesz ustawić budzik, żeby nie zapomnieć), przypominaj sobie – wybieram bycie szczęśliwym. Śledź swój stan, a jeśli zauważysz, że wpadłeś w cierpienie, wróć i powiedz sobie – tak, teraz nie jest mi łatwo. Ale wybieram bycie szczęśliwym bez względu na wszystko.

Zająć się swoim ciałem. Praktyka - Różne praktyki, zwłaszcza ćwiczenia oddechowe, pomogą ci i sprawią, że będziesz szczęśliwy.

Jeśli będziesz przestrzegać tych wskazówek przez 21 dni, utworzy się nowy nawyk. Jak wiecie, 21 dni to termin na wyrobienie nawyku. I niech radość, wdzięczność i stan szczęścia staną się Twoją nową rzeczywistością. Wybór szczęścia na co dzień jest absolutnie możliwy. Zostań twórcą swojej rzeczywistości, twórcą swojego życia i postawy.

Zalecana: