Trójkąt Miłosny: Dlaczego I Dlaczego

Spisu treści:

Wideo: Trójkąt Miłosny: Dlaczego I Dlaczego

Wideo: Trójkąt Miłosny: Dlaczego I Dlaczego
Wideo: Miłosny trójkąt zniszczył długoletnią przyjaźń [Szkoła odc. 528] 2024, Kwiecień
Trójkąt Miłosny: Dlaczego I Dlaczego
Trójkąt Miłosny: Dlaczego I Dlaczego
Anonim

Tematem trójkątów miłosnych zajmuję się w swoim życiu od bardzo dawna. Odkryłem wiele ciekawych rzeczy. Podzielę się tym, co znalazłem w sobie na ten temat. To nie jest pełna i opcjonalna lista przyczyn powstawania trójkątów miłosnych. Właśnie to, co było w mojej historii.

O czym jest artykuł

  • Dlaczego trójkąt jest w ogóle „potrzebny”?
  • 19 „kobiecych przyczyn” powstania trójkąta typu „jeden mężczyzna, dwie kobiety” (doświadczenie osobiste).
  • W skrócie: jak wyjść z miłosnego trójkąta.
  • Czy „karma” istnieje: jeśli śpisz „nee” z osobą zamężną, to twój mąż będzie zdradzał?
  • Czy omen działa - "jeśli wejdziesz do kieszeni męża, twój mąż oszuka"?
  • Mój pogląd na stwierdzenie o męskiej poligamii i kobiecej monogamii „z natury”, a także stwierdzenie, że dla mężczyzn ważniejszy jest kontakt fizyczny, a dla kobiet kontakt emocjonalny.

Piszę o trójkącie typu FFM: mąż, żona i kochanki. Ale to nie znaczy, że kobiety są ofiarami, a mężczyźni łajdakami. W wielokątach miłosnych każdy z wierzchołków otrzymuje swoją porcję cierpienia i swoją porcję drugorzędnych korzyści, każdy z wierzchołków ma swoje własne powody bycia w tym wielokącie. Moje podejście do wszystkich szczytów jest teraz neutralne.

Dlaczego w ogóle trójkąt?

Chwila teorii. Zgodnie z koncepcją triangulacji Bowena, w parze, gdy się zbliżają, poziom napięcia wzrasta, jeśli para nie radzi sobie z tym napięciem, następuje triangulacja - w celu rozładowania powstałego napięcia para angażuje trzeciego uczestnika w ich związku i przez to stabilizuje związek. Może to być telewizja, alkohol, przyjaciele, praca, kotek, dziecko itp. Łącznie z jego kochanką.

Co to znaczy w życiu

Na przykład w parze wzrasta niezadowolenie z siebie, gniew na siebie. Para nie wie, jak sobie z tym poradzić – nie ma umiejętności radzenia sobie ze swoim gniewem i nie ma umiejętności konstruktywnego dyskutowania o tym, co się dzieje, mówienia o uczuciach, wyrażania niezadowolenia w sposób przyjazny dla środowiska, rozmów i negocjacji. Kochanka jest zaangażowana w parę.

Z jednej strony zwiększa to odległość w parze, zmniejsza się poziom napięcia i staje się łatwiejszy dla małżonków. Z drugiej strony gniew, który powstał w małżeństwie, można skierować na kochankę.

Mężczyzna może być surowy i niegrzeczny w traktowaniu swojej kochanki, praktykować z nią bardziej ostre formy kontaktu seksualnego. Może wyglądać tak: „Chcę seksu analnego, wstydzę się zaproponować mojej żonie, ale z kochanką / prostytutką możesz”. Ale nie chodzi o „seks analny” jako taki, ale o chęć wyrażenia agresji.

Jeśli mężczyzna ma złość typu urazy, to przeciwnie, może być czuły i wybrać miękką i pocieszającą kochankę, aby „żałować”.

Jeśli żona dowiaduje się lub podejrzewa co do swojej kochanki, ma również możliwość zalegalizowania i wyrażenia swojego gniewu. Zarówno samej pani, jak i mężowi za jej obecność. Chociaż początkowo gniew dotyczył czegoś innego, ale mówienie o tym było „krępujące”. Ale przeklinanie obecności kochanki nie jest już wstydem, to pobożny czyn.

Dlaczego w parze w ogóle narasta napięcie?

Oprócz niezadowolenia domowego, niezdolności do radzenia sobie z gniewem i przedyskutowania tego, co się dzieje, istnieją inne powody. Mechanizm projekcji/przeniesienia działa w każdej relacji – w pewnych momentach osoba „widzi” w partnerze nie partnera jako takiego, ale inną postać (częściej rodzica) i doświadcza uczuć tkwiących w relacjach z tą widzianą postacią, oraz nie z prawdziwym partnerem. Na przykład pytanie współmałżonka - „jak się masz, jak minął dzień?”

Im bliższy i głębszy związek małżonków, tym więcej uczuć wynika z relacji z rodzicami. Im trudniejsze były relacje z rodzicami, tym silniejsze były te uczucia. I tym silniejsze pragnienie stworzenia trójkąta, łagodzącego napięcie."Bliski" związek - może to być zarówno w sensie bezpośrednim, zdrowym, jak i w sensie fuzji, współzależnej dynamiki.

Ale dlaczego ktoś wybiera kociaka do triangulacji, a kogoś kochanka? 19 „kobiecych przyczyn” powstania trójkąta FFM

Dlaczego kobieta tworzy swój związek zgodnie z zasadą trójkąta. Co więcej, zarówno w pozycji żony, jak i kochanki.

Pierwszy blok powodów to pozycja „kobiety z trójkąta” w rodzinie rodzicielskiej. W tej samej rodzinie dziewczyna może zajmować kilka stanowisk.

  1. Obraz rodzinny „Konkurs”. Matka zajmuje pozycję konkurencyjną w stosunku do córki, widzi córkę na tym samym poziomie hierarchii co ona i jej mąż, postrzega córkę jako zagrożenie. Być może ojciec również postrzega swoją córkę nie jako dziecko, ale jako kobietę. Następnie dziewczyna rozwija wizerunek rodziny „Jeden ukochany mężczyzna i dwie rywalizujące kobiety”, który przenosi się i nieświadomie buduje w jej relacji damsko-męskiej.
  2. Obraz rodzinny „Rodzeństwo-podrzutka”. Jeśli ojciec ma skłonność do infantylizmu, może zająć pozycję dziecka w stosunku do żony i pozycję rodzeństwa w stosunku do córki. Następnie córka rywalizuje o miłość swojej matki z fałszywym rodzeństwem (jej ojcem). W obrazie rodziny dziewczynki uchwycono potrzebę rywalizacji o miłość ważnej osoby z kimś, kto generalnie jest „lewicowcem”, nielegalnie zajmującym miejsce. A w związku damsko-męskim dziewczyna przenosi poczucie, że przeznaczona dla niej miłość i energia męża płynie gdzieś na bok.
  3. Obraz rodzinny „Mama do swojej mamy”. Jeśli matka ma skłonność do infantylności, może skłaniać się do przeniesienia funkcji matki na córkę. Córka niejako zajmuje miejsce babci, a matka i ojciec zastępują dzieci (córkę i „zięć”). Wtedy w relacji damsko-męskiej dorosła dziewczyna w stosunku do męża zajmie pozycję matki, a mąż prawie legalnie będzie miał kobietę na stanowisku żony.
  4. Obraz rodzinny „Zastąpienie matki w łóżku moim ojcem”. Jeśli matka ma skłonność do infantylizmu i nie chce zająć pozycji żony i matki, może niejako zamienić się miejscami z córką. Córka zajmuje pozycję żony ojca, a matka zajmuje pozycję ich dziecka. Fizycznie – żona śpi z mężem (choć może nie spać), symbolicznie – córka jest z nim w łóżku. To znowu tworzy obraz „jednego mężczyzny i dwóch kobiet”. Ten obraz rodziny jest komplementarny do poprzedniego: kobieta będąca matką rodziców będzie tą samą matką-żoną w związku z mężem, która będzie miała córkę-kochankę z pozycji „zastępującej matki w łóżko z ojcem."
  5. Obraz rodziny „Dziewczyna z wtyczką i z powrotem” … Kiedy matka zaczyna mieć problemy z mężem, zwraca uwagę na córkę, poświęca jej dużo czasu, jakby bardziej ją kochała, a potem poprawiają się relacje z mężem, a córka znów staje się niepotrzebna. Dziewczyna czuje się opuszczona, zdradzona. Uczucia porzucenia, zdrady, bycia wykorzystywanym, a także sama dynamika „potrzeba-nie-potrzeby” wpływają na kształtowanie się relacji damsko-męskich.
  6. Obraz rodzinny „Nie dostarczono” … Matka nie może znieść bliskiego i intymnego kontaktu z córką. I jest ciągle rozpraszany przez coś lub kogoś. Te. także rodzaj triangulacji. Dziewczyna ma poczucie, że w związku z ukochaną osobą musi być ktoś lub coś innego, co nieustannie zakłóca miłość i kontakt.
  7. Obraz rodzinny „Wykluczono tajemnicę”. Jeśli w rodzinie są krewni, o których nie mówi się w zwyczaju, którzy są jakby wykluczeni, zwłaszcza jeśli są zagubionymi lub abortowanymi dziećmi, wówczas dziewczyna tworzy obraz rodziny, że jest ktoś „tajemnica ", "nielegalny". Wtedy kobieta może włączyć w swoje życie kochankę, która zajmie miejsce np. jej zmarłej siostry. Lub może utożsamiać się z krewnym, który zajmuje „tajne” miejsce w rodzinie i zostać kochanką.
  8. Wizerunek rodziny Wiecznej Córki. Dziewczyna otrzymała wiadomość „nie rosnąć” i nigdy nie dorosła. Wtedy nie może być żoną męża. Może zostać kochanką, jakby adoptowana w małżeństwie. Być może będąc żoną „przyciągasz” dojrzalszą kochankę, symbolicznie zastępując matkę, jakby tworząc parę rodziców z męża i kochanki.

Są też inne powody, nie tak silnie związane z pozycją w rodzinie, ale jednak związane z dzieciństwem i rodziną.

  1. Podział według typu "Madonna" - "Prostytutka". Wtedy kobieta czuje się nie do końca kobietą, ale tylko „pół kobietą” – albo o miłości i trosce, o świetle i czystości (rodzaj funkcji macierzyńskiej), albo o seksie, namiętności, funkcjach kochanka. Następnie wciąga do związku drugą kobietę, aby „dopełnić się” całej kobiecie.
  2. Nieuformowana lub zraniona tożsamość kobieca. Kobieta szuka kobiety poprzez mężczyznę, aby odnaleźć się jako kobieta. Ale nie.
  3. Silna potrzeba matki. Z powodu, który mógł stworzyć związek osób tej samej płci, próbując zrekompensować deficyt matczyny. Ale kobieta ma wewnętrzny zakaz związków lesbijskich. Następnie nawiązuje relację z kobietą, ale pośrednio – poprzez mężczyznę.
  4. Pozwolenie na przemoc. Jeśli dziewczyna doświadczyła wykorzystywania seksualnego, przemocy, upokorzenia, to (oczywiście trauma) wyraża zgodę na przemoc. A nawet „potrzeba” życia w takich doznaniach. Wtedy obecność innych kobiet w mężu może być formą reprodukcji seksualnego upokorzenia i przemocy.
  5. Seksualizacja. „Jestem cenny tylko dla seksu” … Z pewnych powodów, w szczególności - wykorzystywania seksualnego, kazirodczego charakteru relacji rodzinnych, dziewczyna rozwija uczucie - "Jestem cenna tylko dla seksu". Wtedy nie może zbudować pełnoprawnego związku i pozostaje w pozycji zabawki erotycznej.
  6. Pozycja ofiary jako styl życia. Najprawdopodobniej styl życia przejęty od rodziny. W zależności od tego, kto wydaje się jej w większym stopniu ofiarą (żona czy kochanek), kobieta zajmie tę pozycję w trójkącie.
  7. Lojalność wobec systemu rodzinnego. Być może w systemie rodzinnym istniały już historie z trójkątami i kobieta je odtwarza.
  8. Współzależność. Przyciąganie i wspieranie mężczyzny uzależnionego od seksu.
  9. Własne pragnienie posiadania kochanka, dla którego istnieje wewnętrzny zakaz. Wtedy mąż pełni funkcję lustra. Dlaczego takie pragnienie i dlaczego jest zabronione, to osobny długi temat.
  10. Zraniony prawo do „mieć”, „posiadać”, „mieć dobro”, postawę „wszystko trzeba dzielić”. Na przykład, aby nie „wychowywać egoisty”, dziecko było zmuszane do dzielenia się jedzeniem, zabawkami itp. i nie dano mu prawa do posiadania czegoś własnego, osobistego – przestrzeni, zabawek, rzeczy. Albo np. ze względu na sytuację finansową trzeba było ubrać się w czyjeś ubranie, dokończyć czyjeś jedzenie.
  11. Ciężko ranni lub złamani granice.

Jeśli znalazłeś coś z tej listy, nie oznacza to, że masz lub koniecznie utworzysz trójkąt. Jeśli mieszkasz w trójkącie, mogą istnieć niektóre z tych powodów w twojej historii, ale mogą być też inne powody.

Dlaczego mężczyźni utrzymują relacje w trójkącie typu FFM, a także dlaczego powstają trójkąty typu FFM, to już osobne tematy.

W skrócie: jak wyjść z trójkąta miłosnego

Wychowaj swoje wewnętrzne dziecko i oddziel się od rodziny rodzicielskiej. Naucz się utrzymywać głęboki kontakt z partnerem, wprowadzaj wszystkie uczucia, które w nim powstają i rozwijaj zdrowe umiejętności komunikacyjne (rozmawiaj konstruktywnie, negocjuj). Ulecz swoją zranioną wartość i rany związane z seksualnością.

Czy „karma” istnieje: jeśli śpisz „nee” z osobą zamężną, to twój mąż będzie zdradzał?

Jeśli kobieta „przykleja się” do żonatego mężczyzny (lub mężczyzny, który ma partnera), niezależnie od tego, czy z nim sypia, czy nie, można przyjąć, że kobieta ma tendencję do budowania relacji w trójkącie. A wtedy jest możliwe, że kobieta utworzy swój własny związek małżeński jako trójkąt. Ale to nie dlatego, że spała z mężatką. Zainteresowanie niekompetentnymi mężczyznami i tworzenie się trójkątów w twojej zamężnej rodzinie to gałęzie z tego samego korzenia.

Czy omen działa - "jeśli wejdziesz do kieszeni męża, twój mąż oszuka"?

Podobnie jak w przypadku „karmy” – nieufność, chęć kontroli, lęk przed zdradą, które „zmuszają” do wspinania się po kieszeniach i wybór partnera, który może mieć kochankę – to są gałęzie tego samego korzenia – wewnętrzna nieświadoma potrzeba budowania relacji jak trójkąt.

Mój pogląd na stwierdzenie o męskiej poligamii i kobiecej monogamii „z natury”

Nie udaję eksperta. Ale w toku zoopsychologii nie słyszałem o takiej formie małżeństwa u naczelnych, w której samice ściśle „pozostają wierne” samcowi, któremu „nakazuje się zapłodnić jak najwięcej samic”.

  • Istnieją formy małżeństwa z dobrowolną realną monogamią ze strony obojga partnerów.
  • Istnieją formy małżeństwa, gdzie oficjalnie monogamia, ale w rzeczywistości - jak to bywa: kobiety wybierają "mądrych i troskliwych" mężczyzn na mężów, a "silnych i pięknych" - dla kochanków. Ale mężczyznom nie zabrania się płatać figle na boku.
  • Istnieją formy małżeństwa, w których rozwiązłość jest praktykowana przez obie płcie.
  • Istnieją haremowe formy małżeństwa z jednym mężczyzną lub kilkoma mężczyznami, jednak inni mężczyźni mogą oficjalnie lub nieoficjalnie (podczas gdy nikt nie widzi) kobiet. Jednocześnie w organizacji haremowej samiec staje przed zadaniem ochrony samic, a obecność kilku partnerów w jednym mężczyźnie nie jest powodem tworzenia haremu, ale konsekwencją.

Zadanie „zapłodnienia jak największej liczby samic”, jak to często formułuje się w społeczeństwie na poparcie idei męskiej poligamii i kobiecej monogamii, dotyczy mężczyzn w przypadku rozwiązłej organizacji rodziny. Ale przy takiej organizacji samice mają również za zadanie podporządkować się jak największej liczbie samców.

Te. kwestia poligamii-monogamii między płciami u naczelnych jest rozwiązana mniej więcej symetrycznie.

Mój pogląd na stwierdzenie, że dla mężczyzn ważniejszy jest kontakt fizyczny i emocjonalny

Uważam, że dla hipotetycznie zdrowej osoby, niezależnie od płci, ważne jest połączenie obu rodzajów kontaktu. Równowaga w tej kombinacji może się różnić w zależności od indywidualnych cech osoby oraz od etapu życia danej osoby lub etapu związku pary.

Jednak w kulturze z neurotycznymi receptami mamy to, co mamy – „mężczyźni nie płaczą”, a kobiety unoszą się w chmurach z różowymi kucykami, zaprzeczając „brudowi i żądzy”. Niemniej jednak kobieta może nauczyć się odczuwać zmysłową przyjemność z kontaktu cielesnego, a mężczyzna z głębokiej emocjonalnej intymności.

Możesz być zainteresowany moimi książkami” Z czym mylimy miłość lub jest Miłością" oraz " Współzależność we własnym soku „Książki są dostępne na Litrach i MyBook”.

Zdjęcie - kadr z filmu Gasparda Noe "Miłość"

Zalecana: