Co Jest Ze Mną Nie Tak, Co Jeśli Mnie Opuszczą (po Drugiej Stronie)?

Spisu treści:

Wideo: Co Jest Ze Mną Nie Tak, Co Jeśli Mnie Opuszczą (po Drugiej Stronie)?

Wideo: Co Jest Ze Mną Nie Tak, Co Jeśli Mnie Opuszczą (po Drugiej Stronie)?
Wideo: INEE - Co Jest Ze Mną Nie Tak? (prod. LoveSounds) 2024, Kwiecień
Co Jest Ze Mną Nie Tak, Co Jeśli Mnie Opuszczą (po Drugiej Stronie)?
Co Jest Ze Mną Nie Tak, Co Jeśli Mnie Opuszczą (po Drugiej Stronie)?
Anonim

Dedykowany tym, którzy nie wierzą w miłość,

a nawet więcej dla tych, którzy w to wierzą, bez względu na wszystko

Kiedy partner odchodzi, wielu lub prawie wszyscy myślą o tym, co jest z nimi nie tak, że niemożliwe jest pozostawanie z nimi w związku.

Przypomina się różne historie dawnych związków i znajduje dodatkowe potwierdzenie, że „to ze mną coś jest nie tak”.

A nawet jeśli natkniesz się na momenty i fakty, że drugi zachowywał się jakoś dziwnie, szybko znajduje się na to wymówka i wyjaśnienie.

Analiza sytuacji i przyznanie się do własnych błędów i odpowiedzialności za swoje zachowanie oczywiście pomagają w nauce doświadczenia, ale samobiczowanie nie prowadzi do niczego dobrego. Tylko do dalszego rozczarowania i rozpaczy.

Dlaczego jestem o tym tak przekonany?

Przynajmniej dlatego, że w związku nie jedna, ale dwie osoby! I każdy przyczynia się do relacji, cokolwiek by to nie było, i każdy ponosi odpowiedzialność za te relacje, bez względu na to, jak bardzo tego chcą lub chcą wziąć na siebie.

Dlatego jeśli cię opuścili, nie oznacza to, że nie można być z tobą.

Może ten drugi nie ma wystarczających zasobów wewnętrznych, aby być w tych związkach lub ogólnie w związkach. Nie obwiniaj się za wszystko, zrobiłeś wszystko co mogłeś ale jeśli drugi nie jest gotowy, nie ma potrzeby go zmuszać. A potem będziesz musiał iść do przodu lub ciągnąć się ze sobą przez całe życie, zamiast dbać o siebie i / lub relacje, ale równie przyjazny dla środowiska dla siebie i swojego partnera. Albo stawić czoła poczuciu winy i oskarżeniom, że kiedyś zmusili się do zrobienia czegoś, czego drugi tak naprawdę nie chciał zrobić. Potrzebujesz tego?!

Nie bierz na siebie zbytniej winy, odpowiedzialności, krytyki. Nawet jeśli zebrałeś już to wszystko w ogromnym worku i dźwigasz ten ciężar na sobie, zatrzymaj się i znajdź czas i miejsce, aby to zdemontować. Rozłóż całą jego treść: możesz mentalnie, możesz napisać każdą na osobnej kartce papieru lub rozłożyć prawdziwe rzeczy, które charakteryzują określone uczucia, wypowiedzi i wydarzenia.

  • Teraz zdecyduj, co konkretnie nie ma z tobą związku, i umieść to w jednym miejscu.
  • Zrób to samo z tymi rzeczami, przedmiotami, które są z tobą bezpośrednio związane.
  • Myślę, że będą takie sytuacje i zdarzenia, które spowodują trudności w zdefiniowaniu związku, dadzą im na razie osobne miejsce, ale staraj się ich nie używać.

Przyjrzyj się im uważnie, każdemu z osobna, pomyśl, co lub kto sprawia, że wątpisz w definicję właściciela?! To może zająć dużo czasu, bądź ze sobą szczery, nikt Cię nie ocenia. I nikt nie ma takiego prawa! Nie myśl o sobie jako o Panu Bogu i nie dawaj innym tak wielkiej władzy nad sobą! Dokonaj ostatecznego wyboru i określ, co jest twoje, a co nie.

  • Teraz weź te przedmioty, które nie mają z tobą nic wspólnego i zniszcz je w dowolny dostępny sposób, metaforycznie lub realistycznie (wyrzuć, spal, rozerwij).
  • Zabierz swoje przedmioty i oszczędzaj. Nie ciągnij ich ze sobą, ale po prostu daj im specjalne miejsce w swoim domu, pamięci i/lub sercu, z wdzięcznością i akceptacją, bez względu na to, co to było.

Chwal się za tę odwagę i zrelaksuj się

Zalecana: