2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Są ludzie, którzy wiele w życiu osiągają.
Prawie zawsze pracują, są czymś zajęci, mają wiele zainteresowań, hobby, hobby.
Ich grafik jest bardzo napięty, czas nie nadąża za nimi.
Wiedzą dokładnie, czego chcą, jak tego potrzebują, co jest słuszne, a co nie.
Lubią planować i kontrolować swoje życie.
Nie lubią zmian i niepewności.
Mają wielu przyjaciół, znajomych i bardzo niewielu przyjaciół, a nawet wcale.
Często mogą się przenieść, zmienić miejsce zamieszkania, pracę, ludzi…
Tak naprawdę nikogo nie potrzebują, są niezależni i samowystarczalni.
Mogą… wszystko.
Nie mogą pomóc, ale są w stanie.
Ale często są sami.
W ich doświadczeniu jest wiele prób tworzenia relacji.
Bardzo się starają, ALE nie są doceniani, nie spełniają oczekiwań, czegoś domagają się, dewaluują, zawodzą, zdradzają, nie kochają, nie kochają tak, jak powinni…
Są zmuszeni do opuszczenia związku.
Po cichu, ze skandalem, przez zdradę, uciekając, zmuszając drugiego do odejścia…
Ogólnie rzecz biorąc, nie ma sposobu, aby zostać …
Ale oni chcą. Naprawdę chcą poznać Ich Miłość. Specjalny.
W tej miłości nie będzie sprzeczności i różnic. Nie będzie ofiar i nie będzie wyborów, gdzie inni bez słów zrozumieją, co i jak jest potrzebne. Miłości, w której będą ważni i wartościowi – będą mogli żyć swoim życiem, być sobą i być blisko drugiego człowieka. Bez słów. To po prostu działa samo.
Brzmi prosto! Dlaczego im to nie działa?
Głęboko w środku Wiedzą - aby być sobą, muszę być sam; jeśli chcę stworzyć parę, muszę być gotowy na zniewolenie, na wchłonięcie.
Kiedy ci ludzie spotykają kogoś, zakochują się, ich osobiste granice rozpuszczają się, znikają.
Nie wiedzą już, czego chcą, jak im się to podoba.
Drugie, jego uczucia, stają się ważniejsze.
Nie mogą powiedzieć „nie”, „to mi nie pasuje”, bo pamiętaj – mogą zrobić WSZYSTKO!
Jedyna rzecz, której nie mogą – zamanifestuje się taką, jaka jest naprawdę. Z ich potrzebami, uczuciami, pragnieniami.
Nie wiedzą, jak mówić bezpośrednio i otwarcie:
A) wiedzą, że trzeba być „dobrym”, aby być kochanym;
B) bardziej ufają uczuciom innych niż własnym – łatwo ich przekonać, że chcą czegoś innego lub chcą czegoś, co nie jest „właściwe”.
Już dawno nauczyli się, że aby być z kimś, trzeba się poddać.
Pamiętają, że manifestowanie się w odmienności rani Innego i może prowadzić do odrzucenia, utraty relacji.
Kiedy ci ludzie byli dziećmi, nie byli postrzegani jako jednostki.
Znaczący dorosły w ogóle nie był zainteresowany „ja” dziecka.
Zawsze był kochany „na pewno”, „za coś”.
Nie widziano ich ani nie słyszano.
Nie akceptowali bezbronności i potrzeby.
Tylko kontrolowane i wchłaniane.
Czy uważasz, że łatwo jest żyć w związku, w którym nie jesteś?!
Prawdopodobnie bardzo bolesny, twardy i samotny.
Uwierz mi, że zbudowanie niedostrzegalnej granicy, która mogłaby utrzymać kruche „ja” było warte tytanicznego wysiłku!
Odcinają się od świata, aby przetrwać!
Strach, że znikną, wciąż żyje w ich sercach…
Droga do zmian jest niewątpliwie długa i trudna…
Aby kiedyś przyjść do:
- przywrócenie wrażliwości;
- poleganie na własnych uczuciach i uczuciach;
- budowanie i obrona ich granic w relacjach;
- akceptacja ich wrażliwości i potrzeby;
- swobodne podejście-dystans w relacjach;
- możliwość zobaczenia tych ludzi, którzy nie próbują Cię wchłonąć…
A co najważniejsze…
Przypisz swoją wartość sobie.
Zaakceptuj siebie bezwarunkowo.
Abym kiedyś spotkała się z Twoimi na równych prawach w wolności manifestacji, w odmienności uczuć i potrzeb, w miłości i intymności.
Zalecana:
Dlaczego Jesteśmy Tacy źli?
Autor: Ludmiła Petranowskaja Postawa bojowa Nasze neurony lustrzane, licząc coś po twarzach, głosach, spojrzeniach, zapachach, natychmiast, omijając świadomość, wprowadzają ciało w stan gotowości na agresję. Sam możesz być tak spokojny i dobroduszny, jak tylko chcesz, ale twój mózg i ciało natychmiast oceniają środowisko jako niebezpieczne i ustawiają pociąg pancerny na bocznicy w pozycji roboczej.
Ludzie I Ludzie
To, co dzieje się w psychoterapii, można podzielić na dwie części, część terapeuty i część klienta. Tak, razem te dwie części tworzą całość, zwaną sojuszem terapeutycznym, który stanowi warunek wstępny pożądanych zmian w kliencie. Sojusz obejmuje dwie osoby, dwie osobowości z własnym zestawem cech, dwie niezależne jednostki.
"Jesteśmy Tacy Głupi!" Samokrytyka I Niezadowolenie
„Jak głupi jesteśmy! To jest miejsce, w którym musimy i dokąd poszliśmy?!” - Słyszałem, będąc w centrum handlowym. Odwracam się na ten okrzyk i widzę kobietę zwracającą się do chłopca w wieku 2-3 lat. Ona, jej wnuk i córka, matka chłopca zeszli po schodach, a wyjście było proste.
Wszyscy Tacy Dorośli!? Lub Dojrzałe?
Ludzie często mylą pojęcia takie jak „bycie dorosłym” i „bycie dojrzałym”. Pierwsze słowo - częściej odnosi się do dat. W twoim paszporcie. Liczby, dzięki którym wiesz, kiedy masz urodziny, ile masz lat i do komunikowania się z innymi: „Mam 30 lat, jestem już duży”, „Mam 40 lat i odnoszę sukcesy”.
Dlaczego Nasi Mentorzy I Nauczyciele Różnią Się Od Siebie, A Nie Tacy, Jak Chcemy, żeby Byli?
W życiu nie można obejść się bez nauczycieli. I to nie tylko w szkole. Jeśli dana osoba chce zmian jakościowych, innego poziomu dochodów, aby stać się nową osobowością, mentor jest tym właśnie przewodnikiem. Ponieważ już tam jest, ma nagromadzone doświadczenie prób i błędów, pełne wybojów i wytartych kolan, wie już wszystko o pułapkach i trudnościach, jak je omijać i pokonywać.