KIEDY NIE CHCESZ WSTAĆ RANO

Wideo: KIEDY NIE CHCESZ WSTAĆ RANO

Wideo: KIEDY NIE CHCESZ WSTAĆ RANO
Wideo: Dlaczego nie mogę wstać rano? | Mateusz Ostręga | Porady dietetyka klinicznego 2024, Może
KIEDY NIE CHCESZ WSTAĆ RANO
KIEDY NIE CHCESZ WSTAĆ RANO
Anonim

Depresja jest wtedy, gdy otwierasz oczy … i zamykasz … otwierasz … i zamykasz … Z nadzieją, że albo skończysz w przeszłości - gdzie wszystko było bezchmurne, albo odnalazłeś siebie w przyszłości - gdzie bezchmurność już nadszedł. Jutro… za miesiąc… do końca życia…

Ciało jest ołowiane. Głowa jest z żeliwa. Drwal w deszczu. Smutny, nieruchomy. Płacz. Oto co robić, gdy jest taki poranek?

Powiem rzecz niezwykle okrutną fizycznie: wstać. Jakakolwiek siła chcesz - i wstań. Możesz sobie współczuć. Wstawaj - musisz. Wstań i pościel łóżko. Wypij szklankę wody. Niechętnie gotuję śniadanie i niechętnie je zjadam. Koniecznie. Nie przebierając w środkach. Weź prysznic, umyj zęby. Jeśli ubrania nie są inspirujące, ubierz się czysto i wygodnie. Odzież hoo jak może inspirować.

Co dalej? Praca? Praca w depresji to… nawet nie wiem… trzeba być Supermanem, żeby jak zwykle pracować w depresji. Niestety ludzie są zmuszani do pracy. I głęboko współczuję ludziom w tym względzie. Osoby w pracy depresyjnej dzieli się zwykle na dwa typy: praca jednych przygnębia i czyni ich jeszcze bardziej ponurymi, inni topią swoje uczucia nadmierną pracą, próbując od nich uciec. I tak i tak jest jedno zalecenie: przerwa co 15-20 minut. Nie herbatę, nie palić, ale po prostu odsunąć się od skrzynki i, mówiąc z grubsza, oddychać, usiąść i wpatrywać się w sufit. Oczywiście nie każdy może to zrobić w tej konkretnej wersji. Poszukaj alternatywy. Nie w 15 minut, ale zawsze, gdy wykorzystasz ten moment. Nie patrzeć w sufit, ale wyjść na ulicę. Jeśli ludzie w pracy są uciążliwi, unikaj ludzi podczas przerw, poświęć chwilę, aby być sam na sam ze sobą i ze swoim stanem. Słuchaj swojego stanu, nie ignoruj swojego stanu.

Miło byłoby wybrać się wieczorem na spacer. Jeśli sport inspiruje – idź na trening (nie codziennie! Tu znowu chodzi o unikanie uczuć). Ludzie inspirują - dla ludzi. Nie zapomnij o jedzeniu. To dla mnie oczywiste, ale powiem to głośno: unikaj złych nawyków. Papierosy, alkohol, nadmierne ilości herbaty/kawy/produktów pobudzających układ nerwowy – wyrzuć lub ogranicz do bezpiecznego poziomu spożycia. Jeśli chodzi o narkotyki, bez wahania szukaj profesjonalnej pomocy. Jakiekolwiek narkotyki. W tym płuca.

O co tak naprawdę chodzi? Jaki jest jeden z najważniejszych czynników wspierających? Codzienna rutyna, odżywianie i ścisła dyscyplina w obu. Szczególnie ważne jest przestrzeganie codziennej rutyny. Małe rzeczy domowe, które składają się na życie. W każdych warunkach zadbaj o swoją czystość i porządek. Bardzo dobrze wiem, jak w złym, delikatnie mówiąc, nastroju nie chcę w ogóle nic robić. Chcę się położyć. Rozpaczać. W porządku, masz prawo do wszelkich uczuć. Ale brak podstawowego porządku w życiu pogłębia stan depresyjny. Jeszcze szybciej i aktywniej wsysa się w bagno.

Pamiętaj o każdym filmie, w którym ludzie przychodzą do stłumionych bohaterów, którzy zamierzają „wyciągnąć” bohaterów z tego stanu. Co robią najpierw? Otwierają okna, wpuszczają światło i powietrze i zaczynają sprzątać. Porządek i czystość korzystnie wpływają na stan psychiczny, przygnębiając brud. Nieporządek w takim stanie to kolejny, dodatkowy haczyk dla osoby o jego niekompetencji. Dlatego, jeśli istnieje choćby najmniejsze pragnienie, by iść w kierunku światła i życia, konieczne jest podjęcie kroków, które prowadzą tam wyłącznie na tym pragnieniu. Jeśli nie ma najmniejszej chęci do życia i nie zostanie odnaleziona, to jest to bardzo poważne i trzeba o tym krzyczeć i dzwonić we wszystkie dzwony. Porozmawiamy o tym w innym artykule.

Relacja na żywo.

Zalecana: