2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
Być może najpopularniejszym tematem szukania pomocy psychologicznej są trudności w relacjach rodzic-dziecko (nieposłuszeństwo dziecka, napady złości, kaprysy, chamstwo itp.). Takie trudności najczęściej pojawiają się u matek, a inicjatywa szukania pomocy również w większości przypadków należy do nich. Nie zawsze dlatego, że ojcowie nie mają takich problemów z dziećmi, ale bardziej dlatego, że mężczyźni często uważają, że wszystko można rozwiązać samodzielnie. Tylko z jakiegoś powodu nie decydują… A potem do psychologa przychodzi zdesperowana kobieta.
Systematyczne podejście do rozważania rodziny zakłada, że wszystko w niej, jak w każdym systemie, jest ze sobą powiązane. Ani ojciec, ani matka, ani ich dziecko nie żyją w odosobnieniu. W jakiś sposób komunikują się, oddziałują, wpływają na siebie nawzajem.
Na przykład młoda rodzina, w której urodziło się dziecko. Mąż, przyjaciele i krewni zabrali świeżo upieczoną matkę i dziecko ze szpitala położniczego, wszyscy razem świętowali to wspaniałe wydarzenie, a potem goście rozeszli się … i zaczęło się zupełnie nowe życie, nieznane rodzinie.
Mąż jest w pracy od rana do wieczora - oczywiście tylko on jest teraz odpowiedzialny za finansową pomyślność rodziny. Młoda mama jest w domu ze swoim dzieckiem cały dzień: karmić, zmieniać, trząść, leżeć, myć, sprzątać, przygotowywać jedzenie, zmieniać, karmić, trząść, uspokajać… i tak w nieskończoność… toaleta-odpoczywała ? Często zdarza się, że nie. Nie było czasu. Że wieczne obowiązki w domu, potem gotowanie obiadu, przecież mój mąż wróci do domu z pracy. Albo dziecko jest niegrzeczne, nie możesz puścić rąk, od razu krzyczy … A kobieta spotyka męża bez nastroju, zmęczoną i zirytowaną. I często bardzo trudno jest jej powiedzieć, że życie stopniowo zamienia się w koszmar. Że czasami bardziej niż cokolwiek na świecie chcesz, żeby dziecko po prostu się zamknęło, a nie krzyczało, bo nic go nie uspokoi. Czym innym jest „spodziewać się dziecka”, wyobrażać sobie, jaki będzie i jak dobrze będzie dla nich wszystkich razem, a czym innym jest codzienność „bycia matką”. A wszystko to nadal ma niewiele wspólnego ze szczęściem. A ta myśl jest nie do zniesienia, jakby była zła, jakby nie kochała dziecka…
I nawet jeśli mówi mężowi, że jest dla niej bardzo ciężko, często słyszy w odpowiedzi, że grzechem jest narzekanie, mając tak wiele nowoczesnych urządzeń ułatwiających prace domowe. Że w dawnych czasach to było nic, a kobiety miały wiele dzieci, a przecież sobie radziły! Mężczyzna zapomina tylko, że w tamtych czasach matka miała wielu pomocników: babcie, ciotki i starsze dzieci. A sama kobieta nie była w "czterech ścianach" była zamknięta … A teraz młoda matka asystentów i rozmówców to tylko on, jej mąż.
Okazuje się, że kobieta, która została matką, bardzo potrzebuje pomocy i emocjonalnego wsparcia ze strony męża. Szkoda, ale zamiast wsparcia, kobieta często słyszy od męża zirytowany: „Jaką matką jesteś, że twoje dziecko krzyczy !!!”
A ona naprawdę, naprawdę chce i naprawdę, naprawdę musi nie tylko posiedzieć z dzieckiem przez chwilę, dając mu możliwość odpoczynku, ale także spróbować zrozumieć, co się w niej dzieje, jak radzi sobie z całym tym nowym życiem i nowym rola. Wtedy będzie jej znacznie łatwiej zarządzać dzieckiem. W końcu jest bardzo zależny od matki, nie tylko fizjologicznie, ale i emocjonalnie: matka jest przestraszona, smutna lub zirytowana - a dziecko się martwi, co oznacza, że coś jest nie tak, to jest niepokojące; mama jest radosna, spokojna, uśmiechnięta - wszystko jest w porządku, życie staje się lepsze! A potem wieczorem tatę wita znudzona ukochana żona i syn lub córka.
Dla mnie taka interakcja w rodzinie, w której urodziło się dziecko, jest metaforą słynnych na całym świecie rosyjskich lalek lęgowych. Baby to najmniejsza lalka gniazdująca. Jest pod opieką i opieką matki. Mama jest przeciętną matrioszką. Jest pod niezawodną opieką i opieką swojego taty, największej lalki gniazdującej.
Mama czuje, że nie jest sama, co ważne, cenne i chronione przez męża. Dzieciak czuje spokój mamy i jej radość z bycia mamą i nie ma powodu do niespokojnych zachowań, kaprysów i napadów złości. Bo dziecko jest szczęśliwe, kiedy jego matka jest szczęśliwa. Człowiek natomiast czuje, że ci, za których jest odpowiedzialny, są szczęśliwi. A wszystko dzięki niemu, jego miłości, jego ochronie, jego spokojnej niezawodności.
Mężczyźni, czy nie jest to powód do dumy z siebie, swojego ojcostwa, swojej rodziny!?
Zalecana:
Zasada Dżungli Dotycząca Podnoszenia Samooceny Kobiet
Dlaczego piszę te artykuły? A ten w szczególności… Moim celem jest podniesienie godności Rosjanki. Rosyjski, ukraiński, kazachski, uzbecki, kirgiski … Wszyscy, których babcie połączyło jedno nieszczęście. Niektórzy autorzy już o tym pisali.
Dlaczego Kłopoty Nie Przychodzą Same Lub Zasada Czterech „O”
Mądrość ludowa od dawna zauważa, że kłopoty zwykle nie ogarniają nas samych. Jeśli coś się wydarzy, wszystko nieuchronnie wydarzy się od razu. Brzmi znajomo? Telefon się zepsuł, laptop postanowił zaktualizować wszystkie programy na raz, kawa wyparowała, autobus się spóźnił, szef był niezadowolony, a potem pokłócili się z bliskimi.
Rodzic Jest Pojemnikiem. Ważne O Bezpośrednim Rodzicielstwie
Mówisz, że dzieci mnie męczą. Masz rację. Męczy nas fakt, że musimy wznieść się na ich uczucia. Wstań, stań na palcach, wyciągnij rękę. Aby nie urazić. Janusz Korczak Mimo to napiszę. Bo ile stron nie jest napisanych, to pytanie wciąż na nowo staje się kluczowym zagadnieniem w moich wykładach i doradztwie.
Złota Zasada
Istnieje przekonanie, że profesjonalizm jest zagrożony podczas pracy z pacjentami z takimi samymi problemami jak psychoterapeuta. Aby terapeuta stał się kompetentnym, empatycznym i holistycznym terapeutą, musi przezwyciężyć własną tendencję do angażowania się w manipulację emocjonalną.
O Rodzicielstwie
Jako rodzice jesteśmy zmuszeni do ciągłego podejmowania decyzji, które w taki czy inny sposób wpływają na życie naszych dzieci. Od dawna to my decydujemy, co jedzą, gdzie mieszkają, co i gdzie chodzą, w jakich szkołach się uczą, a nawet z kim się przyjaźnią.