Naprawiono Pomysł

Wideo: Naprawiono Pomysł

Wideo: Naprawiono Pomysł
Wideo: 36 NIESAMOWITE POMYSŁY DLA DOMU 2024, Może
Naprawiono Pomysł
Naprawiono Pomysł
Anonim

Istnieje cienka granica między jednopunktowością a pętlą. Oczywiście, aby osiągnąć imponujące wyniki w czymkolwiek, potrzebujemy skupienia uwagi. Im cieńsze ostrze, tym ostrzej i skuteczniej tnie. Ale kiedy jakakolwiek idea przesłania cały obraz świata, człowiek staje się jak istota Poincaré.

Termin ten opisuje eksperyment myślowy matematyka Henri Poinquere'a o stworzeniu z dwuwymiarowego świata, którego nie można w żaden sposób wyjaśnić, czym jest trzeci wymiar i do którego nie można dotrzeć z tego właśnie trzeciego wymiaru. Można wykonywać dowolne podania rękami, siedzieć na szpatu prosto z salta, wysadzać fajerwerki tuż przed nosem, ale po prostu nie ma w głowie miejsca na myślenie w takich kategoriach.

Nie wiem, czy fabuła z filmu „The Power of Thought” o pierwszych europejskich statkach u wybrzeży Ameryki jest prawdziwa – czy to fikcja, ale obraz i tak jest piękny. Mówi, że Indianie po prostu nie byli w stanie zauważyć pojawienia się statków na horyzoncie, ponieważ takiego zjawiska nie było w ich obrazie świata - a mózg po prostu nie dostrzegał. Nazywa się to halucynacją negatywną - kiedy dana osoba nie widzi tego, co jest. Na przykład mężczyźni często mają negatywne halucynacje związane z olejem w lodówce - leży tuż przed ich nosem, ale dopóki żona nie przyjdzie i nie pokaże, olej wydaje się dla nich nie istnieć. Dzieje się tak dlatego, że w toku ewolucji ludzie rozwinęli naturalną dalekowzroczność - trzeba było polować na mamuta, tropić go, zaglądać w dal, ale nie zaglądać pod nos. Podobnie Indianie - ich mózgi po prostu, jak mówią, nie widziały statków. Szaman, będąc najbardziej zaawansowany, zauważył niezwykłe fale na powierzchni morza i próbując zrozumieć ich naturę, zaczął dostrzegać nowe niezwykłe kontury. A potem już - od umysłu do umysłu - przekazał tę nową wiedzę wszystkim swoim współplemieńcom.

31
31

Dla wygody istnieją stereotypy myślenia. To takie sprawdzone schematy, szablony do szybkiego użycia. Instynkty, refleks – wszystko po to, aby nie tracić czasu na myślenie o tym, kiedy trzeba szybko zareagować, aby uratować życie. Jeśli za każdym razem będziemy na nowo wymyślać, jak myć zęby rano, nigdy nigdzie nie pójdziemy. Cywilizacja nie posunęłaby się daleko, gdyby nie było stereotypów. W syntezę nowego zawsze bierze udział to, co już istnieje. Muzyka składa się z już istniejących nut, artysta rysuje już wymyślonymi farbami, na każdym kroku musimy przestrzegać pewnych zasad i praw: grawitacji, przyczynowości, prawa zachowania energii i praw Federacji Rosyjskiej (jakiekolwiek by one nie były). czasem). A zgodnie z teorią chaosu system nie może mieć więcej niż 5% chaosu, w przeciwnym razie system sam się zniszczy.

Ale z drugiej strony, jeśli zawsze zaczniemy kierować się tylko stereotypami, określonymi programami, tradycjami, utrwalonym stylem życia, to nie będzie rozwoju. Czasami naprawdę konieczne jest wyjście poza system. A do tego są buntownicy, rewolucjoniści, pasjonaci, przywódcy, awangarda, heretycy i inni niespokojni. Nie może być ich wielu, ale zawsze wnoszą nowy wymiar do życia ludzi, zaczyna się z nimi nowa era, nowa runda cywilizacji. Prawdą jest, że prawie zawsze są palone, ukrzyżowane lub anatemizowane - w sensie dosłownym lub metaforycznym, generalnie zwykle źle się kończą. Ponieważ większość ludzi nie lubi zaczynać myśleć inaczej niż już myślą. W psychologii systemowo-wektorowej, która opisuje nieświadomość człowieka z punktu widzenia teorii rozwoju stada u zarania ludzkości, tacy ludzie nazywani są nosicielami wektora cewki moczowej. Zawsze mają Misję - z dużej litery są niespokojni w zwykłym biegu rzeczy, w strefie komfortu, muszą stworzyć coś fundamentalnie nowego, nawet jeśli odbywa się to kosztem życia. Tacy ludzie charakteryzują się obecnością ustalonego pomysłu. Ale ich różnica w stosunku do bytu Poincarégo polega na tym, że ich obraz świata jest szeroki – znacznie szerszy niż tych, których stałą ideą jest utrzymanie status quo. Akceptują wiele rzeczy, są gotowi próbować różnych form, skłonni są do wszelkiego rodzaju eksperymentów. Takie idee fiskalne zawsze popychały ludzkość do przodu. Dzięki nim powstała cywilizacja, dzięki nim weszła we wszelkie możliwe ślepe zaułki rozwoju i tylko dzięki nim będzie mogła się z nich wydostać. W psychologii systemowo-wektorowej rozróżnia się 8 wektorów i mówi się, że we współczesnym świecie każda osoba jest nosicielem co najmniej czterech wektorów, a 1-2 z nich prowadzi. Ich nazwy pochodzą od strefy erogennej, którą inicjuje ten wektor. Na przykład nadal są osoby z wyraźnym wektorem odbytu - między innymi mają skłonność do retencji. Uwielbiają encyklopedie historyczne, ich wektor skierowany jest w przeszłość (w przeciwieństwie do urethralists, zorientowanych stricte na przyszłość), są trochę lub bardzo nudne, archaiczne, purytańskie, proceduralne, ważne jest dla nich przestrzeganie pewnych zasad i protokoły, jakaś ściśle określona struktura i zwykły bieg rzeczy. W ich słowniku znajduje się wiele wyrażeń, takich jak „od czasów starożytnych w Rosji”, „za moich czasów”, „jak to było w zwyczaju wśród naszych przodków”. Tęsknią za pewnym „złotym wiekiem”, który był w dawno zapomnianej przeszłości i do którego każdy musi powrócić, czy tego chce, czy nie. Ich idea jest naprawiona: „Wszyscy powinni zostać na swoich miejscach!” z wektorem w płynny, stopniowy i nieunikniony powrót do utraconego raju. Również według psychologii systemowo-wektorowej przedstawiciele wektora analnego charakteryzują się okrucieństwem aż do sadyzmu, kiedy nie chcą być im posłuszni. To analitycy spalili cewki moczowe na stosie, gdy tylko zasugerowali, że Ziemia nie spoczywa na trzech wielorybach i dużym żółwiu, a słońce nie kręci się wokół tej akrobatycznej konstrukcji. Oba mają swoją ważną funkcję - wektor analny to zachowanie nagromadzonego doświadczenia, cewka moczowa to ewolucja, otwieranie nowych horyzontów rozwoju. Kiedy wektory są rozwinięte, wszyscy po prostu wypełniają swoje funkcje i pokojowo współistnieją, gdy są w nierównowadze, cewki moczowe organizują krwawe rewolucje, a analitycy w równie krwawy sposób opierają się innowacjom. Jak sprawdzić, jaką masz obsesję?

12
12

To bardzo proste: kiedy twój pomysł na naprawę nie niszczy wszystkich innych sfer egzystencji i nie jest doprowadzany do agresywnego fanatyzmu, wszystko jest z nim w porządku. Jak tylko znikną wszystkie inne interesy i zmienią się pojęcie „przeciwieństwem prawdy jest inna prawda” na pojęcie „przeciwieństwem prawdy jest obskurantyzm, heretycyzm, zamęt i grzech” – to wszystko, witaj. Jesteś już istotą Poincare.

Geniusz w jednej rzeczy i całkowita bezradność we wszystkich innych sferach egzystencji jeszcze nikomu nie przyniosły szczęścia. W pełnej wersji osoba jest gotowa na zdrowe i satysfakcjonujące relacje w parach i społeczeństwie - ze względu na to, że jest już w zdrowych i satysfakcjonujących relacjach ze sobą. Jest gotowy do świadomego rodzicielstwa, wie, jak radzić sobie z jednym z najcenniejszych narzędzi - własnym ciałem, a także wie, jak komunikować się z ciałem partnera w sensie seksualnym. Człowiek w pełni rozwinięty kocha sztukę i dla niego nie ogranicza się ona do kilku kierunków i nie zatrzymuje się na jakiejś epoce historycznej. Docenia doświadczenie swoich przodków i jest gotowy wyjść poza nie - jest otwarty na nowe rzeczy. Nie siedzi w jednym miejscu, wyznając ideę „gdzie się urodził – tam pasuje” – jest kosmopolitą i korzysta tam, gdzie jest, bez względu na to, gdzie i dla kogo. Mówimy, że wszystkie żywe istoty mają tę samą naturę i każda ma równy potencjał – tylko, że we wszystkich przejawia się to inaczej. Nie ma lepszych i gorszych ludzi, wszyscy są wystarczająco dobrzy, po prostu ktoś w pewnym momencie się zachowuje, siejąc ziarno cierpienia, a ktoś - szczęście, ale to się ciągle zmienia. Mówimy, że każdy ma swobodę wyboru, jak żyć i co robić, o ile nie narusza to wolności innych.

Mówimy, że życie jest bardzo niejednoznaczne, że nie da się go namalować kilkoma kolorami - ma niewyczerpaną ilość odcieni i wymiarów - po prostu nie wiemy o wszystkim. A im więcej tajemnic wszechświata odkrywa nauka, tym więcej pojawia się pytań - i to się nigdy nie skończy. Zawsze będzie więcej pytań niż odpowiedzi, dlatego myślenie, że znasz odpowiedzi na wszystkie pytania, jest z definicji śmieszne. Tylko ci, którzy nie uważają się za takich, są naprawdę mądrzy - mądry człowiek to zawsze początkujący, amator, pierwszoklasista. Gdy tylko założy się koronę lub czworokątną czapkę absolwenta, mądrość zostaje unieważniona.

Jak powiedzieli albo Sokrates, albo Demokryt (naukowcy są zdezorientowani): „Wiem tylko, że nic nie wiem”. Tu nie chodzi o dewaluację twojego doświadczenia, chodzi o chęć przyjmowania nowych rzeczy w nieograniczonych ilościach. Bardzo podoba mi się też sposób, w jaki ujął to Steve Jobs: „Bądź głodny, bądź lekkomyślny”.

Zalecana: