Wybrane Prawa. Fragment Ostatniej Sesji

Wideo: Wybrane Prawa. Fragment Ostatniej Sesji

Wideo: Wybrane Prawa. Fragment Ostatniej Sesji
Wideo: Fragment IV sesji Rady Miasta Pionki - 29.01.2015 2024, Może
Wybrane Prawa. Fragment Ostatniej Sesji
Wybrane Prawa. Fragment Ostatniej Sesji
Anonim

Chcę opowiedzieć czytelnikom, jak zdumiewająco interesujące jest wiele głębokich wewnętrznych pojęć budujących się w analizie trudności psychologicznych. Rozmowa terapeutyczna, rozplątując problematyczną koronkę, odsłania odmienne wzorce mentalnych algorytmów i schematów. I wszystkie trudne rzeczy powoli stają się jasne. I to jest niemal mistyczny dar – nasze wewnętrzne odkrycia są tak niesamowite.

Podam krótki, ale ciekawy przykład niedawnego spotkania roboczego, które przytłoczyło mojego klienta…

- Alena, wiesz, ale w dzieciństwie nie miałam nic własnego… Wszystko, co wydawało mi się moje, można było bezpowrotnie odebrać. Słuchaj… Pewnego dnia mama dała mi odtwarzacz. W tamtych czasach był to prawdziwy, bezcenny Dar. Byłem dumny z mojego prezentu! Zabierałem go na spacery i słuchałem, słuchałem, słuchałem - dosłownie bez zatrzymywania się - mojej ulubionej muzyki, piosenek, tekstów… Ale raz zabrano odtwarzacza za nieważne zachowanie. Oczywiście smuciłem się, ale zrozumiałem - z całą uczciwością - że jestem winny. Ale potem, po krótkim czasie, zawodnik z jakiegoś powodu został oddany starszej siostrze: moja mama powiedziała - potrzebuje tego bardziej, uczy się angielskiego. Ten niesprawiedliwy czyn jest nadal jak wrzód na sercu. Odtwarzacz był mój, dali mi go - dlaczego mój został mi odebrany na dobre, jakim prawem został przeniesiony na innego?

- Och, jak gorzko! Sympatyzuje! Powiedz mi, jak się teraz czujesz, pamiętając tę sytuację?

- Niechęć i bezradność! W odniesieniu do ich naruszonych praw - prawa własności osobistej.

- To bardzo ważne - zgadzam się! Niezwyciężone prawa do własności osobistej. Czy ta sytuacja ma powiązanie z twoją obecną?

- Och, słuchaj, ale nadal nie mam nic własnego… Jakby rzucono zaklęcie… Nawet w dzieciństwie… Przez takie sytuacje… Panie tak, to chyba najważniejsze ze wszystkich istniejących problemy. Po prostu nie wiedziałem, jak sobie coś takiego sformułować. A teraz rozumiem! Nadal wynajmuję mieszkania, posiadam wspólną nieruchomość, dzielę cudze…. Nawet relacje z mężem – a te, jak się okazało, polegają na łączeniu się, bez osobistych granic. Teraz jest jasne: nie mam podstawowego, początkowego prawa mieć swój … Panie, działam według formuły: "Jestem winien wszystkim i nic nie mam" … To odkrycie!

- Co teraz czujesz, pojmując prąd?

- Niesamowita uraza i strata - tak jak w dzieciństwie… Dla tego wybranego gracza…

- Mam cię! Odzyskajmy nasze niekwestionowane prawa do własności osobistej, do własności osobistej, do naszego. I pozwól sobie na nowe, dojrzałe recepty…

Na tym kończy się …

Chciałem pokazać czytelnikom, jakie wspaniałe odkrycia dokonują psycholog i klientka. Odkrycia ważnych, semantycznych prawd, które najpierw tworzą ludzkie strategie, a potem nasze życie… Odkrycia, które potrafią nie tylko wyjaśnić, ale i poprawić naszą rzeczywistość…

Napisałem publikację z wdzięcznością dla stałego klienta za niesamowity talent do zrozumienia moich problemów psychicznych, przekształcania ich w ważne lekcje życia.

/ Autorką tej publikacji jest zawodowa psycholog Alena Viktorovna Blishchenko. /

Od autora: Ten materiał został opublikowany za zgodą klienta. I jest on wyświetlany w ważnych celach orientacyjnych.

Zalecana: