O Kontekście I Celach

Wideo: O Kontekście I Celach

Wideo: O Kontekście I Celach
Wideo: Mejza pokazuje w jakim stanie moralnym jest PiS. Rozmawiają prof. Antoni Dudek i Łukasz Warzecha 2024, Może
O Kontekście I Celach
O Kontekście I Celach
Anonim

Zoe wróciła do domu z przyjęcia i położyła się na łóżku. W tym momencie poczuła się zmęczona, czego nie zauważyła, i radość, że jest w domu.

Teraz mogła się zrelaksować. Była sama w domu. Ostatnio świeckie imprezy przyniosły jej jedynie zmęczenie. Kiedyś się ich spodziewała, ale teraz przestała się nimi interesować. Kiedyś odwiedzanie takich miejsc sprawiało jej przyjemność. Miała na sobie suknię wieczorową, piękne buty, jakąś biżuterię… A teraz szukała powodu, żeby stamtąd szybko uciec.

To była kolejna próba dobrej zabawy, miłego wieczoru. Ale nigdy nie znalazła tego, czego chciała, rozczarowana opuściła ją.

"Dlaczego tam chodzę?" – zapytała Zoja. „Jestem właścicielem atelier, tworzę modele ubrań, mam kadrę. O tak, jak zapomniałem - to dodatkowa reklama, wymiana aktualności, jakie są najnowsze trendy w świecie mody.

Mogę więc dowiedzieć się o tym z internetu, czytać czasopisma, oglądać kanał o modzie. Co ja tam robię? Po prostu trzeba, żeby ludzie o mnie wiedzieli, pojawiali się w miejscach, gdzie są ludzie, którzy robią to samo co ja i potencjalni klienci. Nic nie zastąpi komunikacji na żywo. Mój ojciec powiedział mi kiedyś, że to ważna część biznesu. I ślepo przestrzegam tego przymierza. Jednak jest to przydatne. Ale tylko dla biznesu.

Oto co się dzieje: to jak nadgodziny! I jadę tam odpocząć. Teraz już wiadomo skąd moje zmęczenie jest kontynuacją pracy, ale nie lubię pracować po zakończeniu dnia pracy. Potem oszukuję się myśląc, że zamierzam się zrelaksować. Inaczej tam nie pojadę: „Mam czas – godzina zabawy!” Jak się tam zwabić? Pozostaje tylko dać się zwieść i zdecydować, że wypiję szampana i swobodnie się porozumiem.

Ugh, co za bzdury. Jak inaczej? Co mogę zaoferować w zamian za nadgodziny? Zapisz się do nagrody. Nie, to nie wystarczy… Po prostu pomyślałem o przedłużeniu urlopu o kilka dni! No właśnie, dobrze, bo inaczej wszystko odkładam na siebie w ilości dni spędzonych na morzu. Nie mogę się doczekać pracy, ale oto powód, żeby zostać na wakacjach.

Jestem też zła na mężczyzn, którzy flirtują ze mną wieczorem. To miłe, ale zachowują się tak, jakby przyszli na imprezę, żeby kogoś poznać. To jest spotkanie biznesowe… Tak, dla mnie to spotkanie biznesowe, dla nich rozrywka. Dlaczego tam jadę? Pokazać się i porozmawiać o swoich planach, ale nie zaznajamiać się. To właśnie na dyskotekach mogłem sobie żartować, ale w takich miejscach… To jest praca i nie mieszam kontekstów!

Jak sprytnie pomyliłem wszystko, czego nawet nie zauważyłem. Skąd wiedzą, dlaczego tam przychodzę? Gdybym tylko teraz sam dowiedział się, jakie są moje cele, gdy pojawiam się na takich imprezach”.

Zoya wstała z łóżka, przeciągnęła się słodko. Wróciła do niej łatwość ruchu i radość. Zastanawiała się, gdzie chciałaby pojechać iz kim spędzi ten czas. Przypomniało mi się koleżanka, z którą umówiliśmy się od dłuższego czasu i postanowiłam jutro do niej zadzwonić i gdzieś pojechać. Uwielbiali siedzieć w cichej, przytulnej kawiarni, gdzie nikt nie przeszkadzał im opowiadać sobie nawzajem historii o życiu.

Od SW. terapeuta Gestalt Dmitry Lenngren

Zalecana: