Korzyści Z „bierz I Zrób” - Dlaczego Myślenie O Opracowywaniu Nie Zawsze Działa

Wideo: Korzyści Z „bierz I Zrób” - Dlaczego Myślenie O Opracowywaniu Nie Zawsze Działa

Wideo: Korzyści Z „bierz I Zrób” - Dlaczego Myślenie O Opracowywaniu Nie Zawsze Działa
Wideo: The Big Mistake: Why Hard Working People Fail – Sadhguru 2024, Może
Korzyści Z „bierz I Zrób” - Dlaczego Myślenie O Opracowywaniu Nie Zawsze Działa
Korzyści Z „bierz I Zrób” - Dlaczego Myślenie O Opracowywaniu Nie Zawsze Działa
Anonim

Teraz jest tyle szkoleń, literatury psychologicznej, motywującej i tym podobnych. Teraz leniwy po prostu nie mówi o potrzebie pracy nad myśleniem, pracy nad ograniczającymi przekonaniami, medytowania, pracy nad problemami emocjonalnymi. Cóż, jest wiele kierunków i każdy skupia się na swoim, ale istota jest taka.

I w tym wszystkim wydaje mi się (choć obawiam się, że nie wydaje mi się), że nastąpiła pewna substytucja pojęć.

Praca nad myśleniem to dobra rzecz. Jednak! Myślenie, myślenie, ale musisz coś zrobić w prawdziwym życiu. Ile myślenia się nie zmienia, ale musisz wziąć i zrobić. Uchwyty, nogi i kto jest znacznie więcej.

Trzeba uprawiać sport – żeby wyrobić w sobie nawyk, którego nie wykształci się w ciągu jednego dnia. Musisz nauczyć się języka obcego - a on również uczy się więcej niż jeden dzień, bez względu na to, jak bardzo zakorzenisz niezbędne przekonania. Budować relacje z ludźmi - zwłaszcza jeśli wcześniej byli tacy dla siebie. I tak dalej.

Zwłaszcza jeśli chodzi o nowe zajęcia. Coś, czego dana osoba nigdy wcześniej nie robiła. Wstawaj i idź. Zbierz opinie, zmień działania (jeśli to konieczne) i zrób ponownie. A potem jeszcze raz. I tak dalej.

Ponieważ bez względu na to, ile wyznaczysz sobie celów i jeśli dana aktywność jest nowa, mogą pojawić się pułapki. I bez względu na to, ile pracujesz nad przekonaniami lub emocjami z dzieciństwa, a jeśli coś wymaga określonego działania, to ta czynność musi zostać wykonana. Oczywiście, gdy emocje są pozytywne i nie ma blokad mentalnych, przyjemniej jest wykonywać niezbędne czynności, ale mimo wszystko.

Dlaczego zdecydowałem się o tym napisać? Bo im dalej idziesz, tym częściej spotykasz ludzi, którzy w środku coś zmieniają, a siedzą i czekają, a kiedy to się zmieni na zewnątrz. To idzie samo. Weź i zmień. Taka infantylna pozycja pod sosem „No, rozwijam się (w sensie chodzę na treningi, czytam książki i medytuję), więc jestem fajnym facetem – dawaj mi życie, dużo prezentów i innych, ale jest to pożądane jak najszybciej."

Nie pochwalam. Może to jest mój obraz świata. Może są ludzie, którzy tylko medytują, aw tej chwili wszystko jest dla nich zrobione. Nie widziałem tego. Chociaż kto wie – wszystko może być.

Najważniejsze! Jest takie powiedzenie: „Podkowa nigdy nie przyniesie ci szczęścia, jeśli nie przybijesz jej do kopyta i nie zaczniesz orać jak koń”. Porównanie z koniem to oczywiście przenośnia, ale generalnie się zgadzam.

A co z prezentami? I są prezenty, po prostu zazwyczaj otrzymują je ci, którzy już robią coś w kierunku tego, czego chcą.

Zalecana: