Poczuj Sukces Na Wyciągnięcie Ręki

Spisu treści:

Wideo: Poczuj Sukces Na Wyciągnięcie Ręki

Wideo: Poczuj Sukces Na Wyciągnięcie Ręki
Wideo: Jeśli Poczujesz Się DOBRZE to PRZEGRYWASZ challenge 2024, Kwiecień
Poczuj Sukces Na Wyciągnięcie Ręki
Poczuj Sukces Na Wyciągnięcie Ręki
Anonim

Część 1

Od autora:

Dziś wszyscy martwimy się o sukces. W tym artykule starałam się nakreślić elementy, które pomogą zrozumieć, czym jest sukces, jak każdy z nas definiuje pojęcie sukcesu w życiu i jak można go osiągnąć.

Niewątpliwie wielu w naszych czasach marzy o sukcesie. Niestety, przepisy na sukces nie zawsze się sprawdzają. Setki wysoko wykwalifikowanych specjalistów co roku kończy studia na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym, Harvardzie, Oksfordzie, ale tylko kilku z nich odnosi prawdziwy sukces.

Od dzieciństwa słyszymy tylko o sukcesie i ludziach sukcesu. Dziś z reguły sukces polega na dobrym samopoczuciu finansowym. I rozmowy w rodzinie, głównie o pieniądzach. Tyle kosztuje edukację, medycynę, w końcu markowe ubrania. Co jeśli chcemy wysokiej jakości usługi? Trzeba też za to zapłacić, a do tego sporą kwotę…

Latem wysyłają mnie na wieś do babci, a Kolka z sąsiedniego domu pojechał na Wyspy Kanaryjskie. Stopniowo zaczynam zazdrościć Kolce, nienawidzę go. A najgorsze dla mnie jest to, że zaczynam się wstydzić rodziców. A rodzice pracują od rana do wieczora, więc mój brat i ja nie potrzebujemy przynajmniej minimum jedzenia i ubrań. Oni, rodzice, również marzą, że jako mądry facet i doskonały uczeń będę mógł wstąpić do dobrego instytutu i zdobyć dobre wykształcenie, co oznacza, że będę dobrze zarabiał. Okazuje się, że moi rodzice przeze mnie chcą urzeczywistniać swoje marzenia, których się nie spełnili. Ale to są ich pragnienia, nie moje. Chcę tworzyć muzykę lub zostać aktorem. Ale według moich rodziców i wszystkich moich znajomych te zawody nie przynoszą dużych zysków.

Wydaje mi się, że zanim zbudujesz strategię swojego życia i poprawnie wyznaczysz cele, najpierw ważne jest, aby poznać swoje prawdziwe, a nie fałszywe, urojone pragnienia. Ile mieliśmy przypadków „za górkę”, kiedy ludzie z milionami na kontach bankowych zakończyli życie z powodu narkotyków, alkoholu, zdając sobie sprawę, że pieniądze nie zawsze przynoszą prawdziwą radość i szczęście. Spójrz na majora, „złotą” młodzież. Pamiętaj w Szewczuku: „Nie mają już nic do życzenia”, dodam - i nie ma już potrzeby żyć, los wielu z nich jest godny ubolewania. Potomkowie klanu Kennedy, syn premiera, wielkiej Margaret Thatcher…

Jest taka przypowieść:

Cztery osoby szły długo i ciężko do celu, z pasją pragnęły osiągnąć sukces. Szli długo, przez wiele lat iw tym czasie, po przejściu wielu trudności, oczywiście bardzo się zmienili. W końcu byli wyczerpani iw tym momencie na ich drodze pojawiła się przeszkoda nie do pokonania. Jeden z przyjaciół, najsłabszy, powiedział, że już nie jest w stanie, odwrócił się i wyszedł. Inny zaczął szukać sposobu na ominięcie tej przeszkody. Trzeci postanowił iść dalej i przełamać barierę. I dopiero czwarty wspiął się na wysokie drzewo i patrząc z wysokości na swój cel, nagle zdał sobie sprawę, że cel, do którego dąży, w rzeczywistości już go nie interesuje. Wtedy zdał sobie sprawę, że przed wyznaczeniem wielkiego celu i dążeniem do jego osiągnięcia, trzeba najpierw zrozumieć siebie, a wtedy cel może się zmienić.

Wierząc w siebie, we własne mocne strony, realizując wewnętrzne pragnienia, wyznaczymy realne cele i osiągniemy prawdziwy sukces.

Część 2. Kontur

Od autora:

Jest takie zdanie: „Jeśli nie wiesz od czego zacząć, zacznij od początku”. Jednak zaczynanie od początku ma sens nie tylko wtedy, gdy nie wiesz od czego zacząć, ale także wtedy, gdy chcesz zrozumieć. Ty pierwszy. A także np. co prowadzi do sukcesu. W końcu tylko dzięki zrozumieniu naszej istoty możemy odnieść sukces.

Rozważmy najpierw znaczenie słowa „sukces”: to sukces w biznesie, osiągnięcie celu, zwycięstwo w operacji wojskowej. Samo słowo sukces ma starożytne rosyjskie korzenie i pochodzi od czasownika "śpiewać" (mieć czas), na przykład - "poruszać się pospiesznie", "przyczyniać się", "rozwijać się", a znacznie później nabyło znaczenie, które my użyj dzisiaj.

Nawiasem mówiąc, pojęcie „sukcesu” jest inne w kulturze zachodniej i naszej. Jeśli na Zachodzie Sukces to przede wszystkim dobrobyt materialny, bogactwo, kariera, to w naszym kodzie kulturowym Sukces oznacza osiągnięcia w wiedzy naukowej, szacunek dla ludzi, zwycięstwa militarne. Jeśli ludzie o mentalności zachodniej traktują ludzi, którym się nie udaje, z niezrozumieniem, a czasem pogardą, uważając ich za przegranych, to w naszym kraju zawsze traktowani byli ze współczuciem. Oznacza to, że okazuje się, że jeśli dana osoba ma wartości materialne i finansowe, to wydaje się, że istnieje, a kto ich nie ma, niczego nie reprezentuje, nie istnieje. Ten trend jest dziś narzucany naszej kulturze konsumpcyjnej.

A ta kwestia posiadania jest bardzo ważna. Zmiany w kulturze znajdują odzwierciedlenie w języku. Zaczęliśmy mówić „mam problem”, chociaż można po prostu powiedzieć „martwi mnie”. Możesz też powiedzieć „Nie mogę spać”, a my mówimy „Mam bezsenność”. Już na poziomie mowy w naszym życiu występuje wysoki stopień wyobcowania. Kiedy mówię „Martwię się” – moje Jaźń jest na pierwszym planie, to znaczy „Mogę rozwiązać problem”. A kiedy mówię „mam problem”, to problem wysuwa się na pierwszy plan, a moje ja jest spychane na dalszy plan. Okazuje się, że problem należy do mnie, zamieniłem się w „problem”.

W przypadku bezsenności nie jest to doznanie cielesne, takie jak ból zęba. Bezsenność to stan umysłu, duszy. Jeśli mówię „mam bezsenność”, to w ten sposób ujawniam chęć pozbycia się uczucia niepokoju, strachu, napięcia, niepokoju, który nie pozwala mi zasnąć, i walki ze zjawiskiem psychicznym tak, jakby był objawem stany fizyczne. A jeśli powiem: „nie mogę spać” lub „nie śpię dobrze”, to rozumiem, że bezsenność jest objawem niektórych lęków, niepokojów i trzeba je rozwiązać, a nie dać się ponieść tabletkom nasennym.

W osiąganiu sukcesu ludzie z podejściem „mieć” odnoszą się do świata, natury, jako właściciel nieruchomości, własności. A ludzie z podejściem „być” starają się żyć po to, by być częścią świata, natury.

Dam ci przykład. Na trawniku rośnie piękny kwiat. Osoba z nastawieniem „mieć” podejdzie i zerwie kwiat, aby cieszyć się jego pięknem, natomiast osoba z nastawieniem „być” nie zabije kwiatu, wyrywając go, będzie dobrze kontemplować piękno kwiatu w naturze, to znaczy „będzie nadal istnieć” (a nawet, być może, będzie szczęśliwy), nie posiadając.

Naprawdę szczęśliwa kobieta nie powie: „Mam szczęśliwe małżeństwo”, powie: „Jestem szczęśliwie mężatką”. Nie możemy powiedzieć „Mam do ciebie wielką miłość”, brzmi to zbyt niezdarnie i bez znaczenia (porównaj z „Mam uczucia”). Przecież Miłość nie jest rzeczą, którą można posiąść, ale Procesem, wewnętrzną czynnością, której podmiotem jest sam człowiek. Mogę kochać, mogę być zakochany, ale kochając nie mam nic. W rzeczywistości im mniej mam, tym bardziej mogę kochać.

Ludzi dążących do sukcesu można podzielić na dwie kategorie: perfekcjonistów i optymistów. Perfekcjonista zaprzecza porażkom, może pominąć przyjaciół, rodzinę w imię sukcesu. I postępuje zgodnie z zasadą: „Jeśli osiągnąłeś swój cel, jesteś bohaterem, jeśli nie, to jesteś przegrany”. Ale kiedy naprawdę mu się to udaje, natychmiast traci na wartości i jest rozczarowany, i rozpoczyna ten sam wyścig po kolejny gol. Optymista natomiast zawsze może przyznać się do porażki, nie unika negatywnych emocji, postrzega sukces jako proces i odczuwa przyjemność z procesu jego osiągania. A kiedy to osiąga, raduje się i cieszy sukcesem, postrzegając go jako zasłużoną nagrodę za swoją pracę.

Szukaj przede wszystkim siebie, znajdź kompetentnego specjalistę, wyznaczaj cele, buduj procesy, ciesz się procesem i sukcesem…. sukces przyjdzie sam!

W pierwszej części tego artykułu napisałem, że przed wyznaczeniem celów ważne jest, aby zrozumieć siebie i poznać swoje prawdziwe pragnienia. Teraz spróbowałem nakreślić kontury tego, co prowadzi do sukcesu. W kolejnej części chcę napisać o tym, jak osiągnąć sukces i go utrzymać.

Część 3. Kroki

Od autora:

Ostatnie przemyślenia, jak się zmienić i osiągnąć sukces. Byłbym zadowolony, gdyby ten artykuł komuś pomógł!

Spróbujmy sformułować kroki, które doprowadzą do sukcesu:

· Na początek skoncentruj się na najważniejszej rzeczy. Co chcesz osiągnąć: zbudować masę mięśniową, znaleźć partnera i założyć rodzinę, zarobić pieniądze z 6 zerami, zbudować dom, uzyskać najwyższy wynik na egzaminie, a może chcesz stworzyć odnoszący sukcesy biznes, prowadzić działalność charytatywną pracy, a ktoś po prostu chce kupić samochód.

· Reputacja, uczciwość - te cechy są niezbędne, jeśli zależy Ci na długofalowym sukcesie. W końcu uczciwość rodzi zaufanie. A wraz z zaufaniem przychodzi uznanie i sukces finansowy.

· Spróbuj stworzyć własne zasady. Nie oznacza to naruszania istniejących. Ale musimy rozszerzyć przestrzeń tego, co możliwe.

· Staraj się nie pracować tylko dla siebie i myśleć tylko o własnym samopoczuciu. Nikt nie będzie zadowolony z pracy z kimś, komu zależy przede wszystkim na własnym sukcesie i dobrym samopoczuciu.

· Stwórz własne szczęście - twórz możliwości i mądrze je wykorzystuj.

· Pomóż innym ludziom, a oni pomogą Tobie.

· Kontynuuj cierpliwe dążenie do przemyślanego celu. Jeśli dziecko, które nie może od razu chodzić, zrezygnuje ze swoich wysiłków, nigdy nie nauczy się chodzić. Śmiało i osiągnij swój cel.

· Znajdź ludzi sukcesu i zaprzyjaźnij się z nimi, to pomoże Ci przyzwyczaić się do stałego i stabilnego sukcesu.

· Ucz się, wyciągaj inteligentne wnioski z niepowodzeń.

· Weź odpowiedzialność i nie bój się jej brać.

· Okazuj wytrwałość, pokonuj porażki – „przez ciernie do gwiazd”.

· Pokonaj swoje lęki, niepewność.

· Znajdź pracę, którą kochasz i wykonuj ją z radością. Zostań pracowitym, a nie pracoholikiem.

· Zarabiaj sukces nie dla pieniędzy, ale dla miłości. Kochać swojego partnera, dzieci, rodziców, otaczający Cię świat we wszystkich jego przejawach …

· Kiedy to nie działa, kontynuuj cierpliwie dążenie do przemyślanego celu.

· Zadaj sobie pytania: „Dlaczego wcześniej mi się nie udało? Dlaczego nie spróbować ponownie, ale w inny sposób? Dlaczego nie zacząć teraz?

· Stań się dobrym, wykształconym profesjonalistą w swojej dziedzinie: aby osiągnąć sukces, musisz stale się uczyć, zdobywać nową wiedzę. Pomogą ci się zmienić. Zmieniając się, zaczniesz działać i wkrótce wygrasz.

I pamiętaj, doskonałość jest tylko dla muzeów. Zacznij teraz swój ruch. Życz i zrób!

Sukces dla Ciebie!

Damian Sinaisky, psychoanalityk terapeuta, coach

Zalecana: