5 Powodów, Dla Których Relacje Się Rozpadają. Część 2

5 Powodów, Dla Których Relacje Się Rozpadają. Część 2
5 Powodów, Dla Których Relacje Się Rozpadają. Część 2
Anonim

Kontynuuję serię artykułów o tym, dlaczego związki się rozpadają. Pierwszy z nich można obejrzeć tutaj, a dziś porozmawiamy o drugim powodzie:

Człowiek i jego ból. To bardzo ważny punkt, którego wiele osób nie rozumie. Pytają mnie, czy są źli ludzie? Moja odpowiedź brzmi nie. Wszyscy ludzie są początkowo dobrzy, ale są ludzie z silnym bólem w środku. Ból może spać lub może się obudzić.

Czy kontaktowałeś się z tą osobą, gdy odczuwa ona silny lub długotrwały ból? Być może wtedy wiesz, jak drażliwa może być ta osoba, nawet jeśli zwykle jest bardzo życzliwa. Ból serca dotyka nas w ten sam sposób. Każda osoba: zarówno dziecko, dorosły, jak i staruszek może zostać dotknięta tą dolegliwością - jego osobistym głębokim bólem. Potem mówią: człowiek nie jest sam w sobie, jest zacięty, zhakowany, poniesiony, przeniesiony, prowadzony, a eksperci powiedzą, że jest to stan pasji - ogólnie rzecz biorąc, człowiek przez chwilę doświadcza zaciemnienia umysłu i przemawia w nim jego traumatyczne doświadczenie.

Atakowanie, obwinianie, używanie wiadomości to sposób na wyzwolenie w sobie bólu i sprawienie, by przemówił za ciebie. A teraz to nie On i Ona się porozumiewają, ale Dwa Bóle. Osoba w tym stanie może popełniać obelgi i destrukcyjne działania, które mogą powodować separację.

Więcej szczegółów: zachowanie w kłótni

Dyskryminacja. Jeśli ktoś wierzy, że słowa wypowiedziane w emocjach są „prawdą”, ta reakcja niszczy związek. Chociaż czasami potrafił pominąć głuchy, nie przywiązuj dużej wagi, zdając sobie sprawę, że dana osoba nie jest sobą. Jako cios możesz wziąć go w swoje ciało i spróbować zatrzymać jego siłę lub wykonać unik, aby wzbił się w powietrze. Aby to zrobić, musisz zmienić swój punkt widzenia. Odkryć, że to nie osoba mówi teraz, ale jego ból. Wiedza o tym, kto jest u steru, pomoże ci uniknąć poważnych błędów, które mogą zniszczyć związek.

Czy to oznacza, że musisz „wszystko pocierać w nos”? Nie. Masz prawo zadbać o siebie w najlepszy możliwy sposób, jeśli to konieczne - zachować bezpieczną odległość. Nie ma sensu po prostu kłócić się i podawać rozsądne powody partnerowi w tym stanie. To może obudzić twój ból i wciągnąć w konflikt, w którym nie będzie zwycięzców.

Każdy z nas był w takim stanie od zawsze. Czasami musisz żałować tego, co zrobiłeś, kiedy odzyskujesz zmysły. To drugi powód, dla którego nie powinieneś podejmować decyzji o zerwaniu w ferworze. Zamiast tego daj sobie spokój i podejmij decyzję z zimną krwią. W zdrowym umyśle i pamięci.

Image
Image

Człowiek ogarnięty bólem może zastanawiać się nad tym, co zrobił lub powiedział, być tym zakłopotany, obwiniać się. Jednak samopotępienie nie prowadzi do konstruktywnego rozwiązania sytuacji. Jeśli wyrządza szkody, ważne jest, aby przeprosić za to, co było zbyteczne, za wyrządzone szkody. Anuluj obraźliwe słowa i działania, które ranią twojego partnera. Jeśli to konieczne, popraw, zrekompensuj szkody, jeśli to możliwe. Działania te pomogą zapobiec nagromadzeniu negatywnych emocji i pogorszeniu komunikacji.

Przykład. Mąż nie pogratulował mu rocznicy ślubu, a żona w pośpiechu powiedziała, że nic go nie obchodzi, ma kopytne, a ona występuje o rozwód. Jeśli weźmiesz to za dobrą monetę, możesz faktycznie skończyć z rozwodem. Chociaż dostrzega, że to nie jego żona mówi, ale jej ból, i postanawia chwilowo zdystansować się, nie biorąc sobie słów żony do serca. Żona, ocknąwszy się, może z kolei przeprosić za zniewagę, powiedzieć, że naprawdę nie myśli, że go to obchodzi, wspomnieć, kiedy zauważyła jego troskę. A także, że tak naprawdę nie chce rozwodu.

Jednocześnie nie neguje to faktu, że zabolało ją, gdy mąż nie pogratulował jej rocznicy. Nie musisz rezygnować ze swoich uczuć i prosić o przebaczenie dla nich, w przeciwnym razie będzie to samotłumienie i może prowadzić do powtarzających się załamań. Trzeba wyrazić uczucia, możesz mówić swojemu partnerowi w formie „ja-wiadomości”, które pomogą mu postrzegać to, co zostało powiedziane, nie jako atak, ale jako prośbę o pomoc, opiekę i konstruktywne rozwiązanie sytuacji.

Zalecana: