W Ten Sposób Zostaliśmy Wychowani, A Normalni Dorastali

Wideo: W Ten Sposób Zostaliśmy Wychowani, A Normalni Dorastali

Wideo: W Ten Sposób Zostaliśmy Wychowani, A Normalni Dorastali
Wideo: #8 "І ОСТАВИ НАМ ДОЛГИ НАША, ЯКОЖЕ І МИ ОСТАВЛЯЄМО ДОЛЖНИКОМ НАШИМ" • "Отче наш" // о.Василь КОВПАК 2024, Może
W Ten Sposób Zostaliśmy Wychowani, A Normalni Dorastali
W Ten Sposób Zostaliśmy Wychowani, A Normalni Dorastali
Anonim

Kto jest bardziej skłonny zostać gwałcicielem lub uwieść dzieci?

Kto częściej karze dzieci i krzyczy?

Kto jest bardziej skłonny sądzić, że lanie może być usprawiedliwione?

Co dziwne i smutne, ale zazwyczaj wszystko to robią ci sami ludzie, którzy sami w dzieciństwie byli poddawani przemocy (nawet fizycznej, nawet ze strony osoby dorosłej), którzy byli bici, krzyczeli i pozbawiani miłości, jeśli coś się stało.

Wydaje się to dziwne, bo tak bardzo bolało, że nam było ciężko. Ale jest to odciśnięte w strukturze osobowości i tak to wychodzi.

A potem syndrom sztokholmski, kiedy zakładnicy, pod wpływem najsilniejszego doświadczenia, nagle zaczynają… odczuwać współczucie, a nawet usprawiedliwiać agresora.

Psychologowie w swojej praktyce dostrzegają, jak trauma przywiązania w dzieciństwie, destrukcyjne relacje z rodzicami mają ogromny wpływ nie tylko na to, jakimi rodzicami te dzieci zostaną, ale także na to, jak rozwinie się ich życie osobiste!

📍Czy mogę zmienić skrypt?

Jest to możliwe, ale potrzebna jest bardzo duża świadomość, głęboka praca nad sobą i coraz częściej brak samodzielności.

W końcu są rodzice, którzy znajdują siłę, by nie powtarzać destrukcyjnych scenariuszy wychowawczych przekazywanych z pokolenia na pokolenie.

A najbardziej niesamowite w tym jest to, że ta odważna osoba, która postanawia złamać motto: „No, dali nam lanie, no, krzyczeli na nas, a normalni wyrośli” – ten śmiałek najprawdopodobniej da zdrowy przykład wychowania i relacji nie tylko w swojej rodzinie, ale także daj szansę swoim dzieciom, wnukom i innym potomkom na bycie bardziej stabilnymi psychicznie jednostkami, zdolnymi do budowania bardziej harmonijnych relacji nie tylko z dziećmi, ale także partnerami!

Rozwody… to inny temat. Ale jak często zerwane przywiązania w dzieciństwie również do tego prowadzą. I stąd nieumiejętność budowania silnych, bliskich, ufnych, bezpiecznych relacji z innymi.

Zalecana: