2024 Autor: Harry Day | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:52
-Co się z tobą dzieje, kochanie? - zapytała babcia Lida.
-Przerażające, babciu. Czasami nie mogę spać”- odpowiedziałem z westchnieniem i poczułem, jak moje gardło zaciska się w skurczach, jakby ktoś ściskał je silnymi rękami.
- Dlaczego?- Babka pytająco uniosła brew, siadając przy stoliku naprzeciw mnie, - Kto cię przestraszył?
-Opowiedz mi o tacie, po prostu powiedz mi coś, ba. Nie wiem, dlaczego myśli o nim cały czas, każdej nocy i przez cały dzień. Jest mi bardzo smutno, przeraża mnie myśl, że tak będzie zawsze – już go nie będzie. Czasem się rozpraszam, cieszę się słońcem, spotkaniem z przyjacielem i wtedy wydaje mi się, że jestem przed nim winny, że zapominam, ale nie powinienem, nie powinienem zapominać - w tym momencie poczułem pieczenie w mój nos i byłam zawstydzona łzami, które spływały po moich policzkach, wypalając strumienie. Moje gardło opadło.
-Co powiedzieć - westchnęła staruszka, przetarła oczy fartuchem i kontynuowała - Jest dobrym człowiekiem, szczerym (potykała się w zakłopotaniu, nie wiedząc kiedy powiedzieć dalej - w teraźniejszości czy w przeszłości i kontynuowała): nie wypowiadał złych słów, pomagał ludziom o co nie proszą, zabierze sobie, a innym da. Był miły, wszystkie dzieciaki z ulicy szły za nim i miał w kieszeni cukierki dla każdego. I nie lubił duszy w swoich dzieciach. Tak o tym, Nastenko, sama wiesz, - wyjrzała przez okno i, trzymając głowę w dłoniach, cicho płakała.
I tak mi było żal mojej babci, bo musiała w swoim życiu pochować męża i syna. Zewnętrznie jest taka delikatna i słaba, ale kobieta o niewiarygodnie silnej woli. Płakałem z nią …
Potem przyjrzeliśmy się zdjęciom, przekartkowanym starym rodzinnym albumom, na których spokojne twarze nieznanych mi krewnych wyglądały spokojnie z czarno-białych zdjęć. Babcia opowiadała o różnych ludziach, historiach, losach. Słuchałem.
Poszliśmy spać późno, drewno trzaskało w piecu, za oknem wyła zamieć, cienie drzew sunęły wzdłuż ścian. Nie mogłem spać. Wspomnienia przypłynęły mi do głowy.
Słońce wylewało się na ulicę, dużo światła padało na ośnieżone drzewa i dachy domów. Oślepione oczy. Tata i ja zbieraliśmy się na gałęzie jodły w lesie na Nowy Rok. Wzięli sanki, liny, małą piłę i małą siekierę. Droga jest długa, około 5 kilometrów, jest dużo śniegu, nie da się jechać szybko. Łatwiej było, gdy szliśmy oczyszczonymi drogami wsi, ale ugrzęzliśmy całkowicie w lesie. Ledwo chodzimy, śnieg mierzymy butami. Poszliśmy 500 metrów wzdłuż szlaku.
Nagle w pobliskim lesie rozległo się wycie i nagle ucichło, zrobiło się przerażające, serce zabiło mi szybko, a ciało zdrętwiało.
-Pp-ap-ah, wilki, - ledwo wycisnąłem zmienionym głosem, - Nie możemy uciec, bo jest śnieg.
-Czekaj, w lesie nie było wilków, latem myśliwi do jednego zastrzelili, nikt inny nie słyszał ani nie widział. Bydło pod lasem było bezpośrednio dziergane. To niemożliwe - odpowiedział pewnie, ale był ostrożny.
Zaczęliśmy słuchać - cisza. Ale dwóm z nich nie mogło się to wydawać, pójście dalej było niebezpieczne.
Pospiesznie zawróciliśmy, próbując wejść na nasze tory. A potem znowu rozległo się wycie i wydawało się, że teraz brzmiało bliżej.
-Czekaj - powiedział ojciec - Myślę, że to nie wilk, ale pies. Łowcy powiedzieli mi, że wilki wyją równo, melodyjnie, a wycie psa jest gwałtowne, nieprzyjemne, zaczyna szczekać.
- ORAZ? Że dziki pies i wilk to nie to samo, prawda? Chodźmy szybko.
„A co, jeśli to tylko pies wędrujący, zamarzający, a teraz wyjdziemy z lasu” – zaśmiał się tata.
-A co proponujesz zrobić - zacząłem się denerwować.
Rozległo się szczekanie. Teraz stało się oczywiste, że to pies, ale którego i dlaczego nie chciałem wyjaśniać. Poszedłbym już do domu.
-Poczekaj tu na mnie, zobaczę, nie podejdę.
Złamał kij, wziął siekierę i odszedł w bok, skąd dochodził dźwięk. Z niepokojem obserwowałem oddalającą się postać. Zajęło to około 10 minut, zwierzę głośno jęczało, po czym uspokoiło się. Po chwili dały się słyszeć kroki taty. Kiedy wyszedł z małego wąwozu i stał się rozpoznawalny, zobaczyłem w moich rękach zakrwawioną bluzę. Kroki były powolne i ciężkie.
- Co się stało?- rzuciłem się na spotkanie.
-W porządku, Nastyo. Jestem cała, pies wpadł w pułapkę, złamała mu nogę.
Kiedy rozwijałem paczkę, był wychudzony pies, poplamiony krwią i drżący płytko.
– Ona musi wrócić, potrzebuje pomocy – powiedział tata z nutami niepokoju i troski.
– Tak – zgodziłem się.
Lekko wsadziliśmy psa na sanie i przywiązaliśmy linami. Sanie zostały załadowane, po 40 minutach wysiedliśmy na oczyszczoną drogę.
Tak więc w naszej rodzinie pojawił się Jeff - słodki kundel średniego wzrostu, z długimi włosami i niezwykle życzliwymi oczami. Nie wiadomo, jak pies znalazł się w lesie, jak długo ranny przebywał na mrozie.
We śnie śnił mi się tata, pierwszy raz od 2 miesięcy po jego śmierci nie mogłem płakać, chodziliśmy po lesie, rozmawialiśmy i śmialiśmy się. Trzymał mnie za rękę …
Skądś wzięło się przekonanie, że tata zostanie ze mną w sercu, nawet gdyby puścił moją rękę, gdybym nie mogła się przytulić, porozmawiać, poprosić o ochronę. Miłość się nie kończy (powiedziała babcia, cytując tekst Biblii), miłość zawsze pozostaje.
Zalecana:
Zdrada. Jak Sobie Z Tym Poradzić? Co Robić? Jak Wstać I Iść?
Czy wiesz, co jest najtrudniejszą częścią zdrady? To czułe uczucia wobec zdrajcy. Jakże proste byłoby, gdyby to niewiarygodne rozczarowanie, które tak boleśnie spadło po szoku, jaki wywołała wiadomość, zniweczyłoby wszystkie ciepłe uczucia.
Jak Poradzić Sobie Z Rozstaniem?
Tak się dzieje w życiu, że nie wszystkie historie kończą się szczęśliwym zakończeniem. I wielu - na szczęście. Każda separacja ma swoją historię. Rozstają się z powodu niechęci. Z powodu głupoty. Z powodu skarg. Mężczyźni mogą opuścić nawet kobietę, którą kochają, gdy cierpi ich ego.
Jak Pomóc Przedszkolakowi Poradzić Sobie W Trudnej Sytuacji?
Dzieci najlepiej odbierają informacje w formie metaforycznej i żartobliwej. Możesz użyć kompozycji bajek, rysować fabuły i obrazy, bawić się figurkami na piasku lub w domu, mówiące rękawiczki, zabawki miękkie, zabawki … Jeśli boisz się iść do lekarza lub do przedszkola, jeśli są konflikty z dziećmi na placach zabaw / w przedszkolu, jeśli dziecko nie rozumie, jak rozpocząć grę z nowymi dziećmi - zagraj na ten temat … Poprzez grę pokaż dziecku możliwe rozwiązania i sposoby i
Odmowa. Jak Sobie Z Tym Poradzić I Zacząć żyć
Jest ciepły słoneczny dzień w lecie, mimo kalendarzowej jesieni. W pracy twoje wysiłki zostały docenione i nagrodzone. W końcu poszedłeś do salonu piękności, aby zobaczyć swojego ulubionego mistrza. 18-00. Jesteś już w domu. Z przyjemnością i poczuciem spełnienia.
Depresja Poporodowa I Komunikacja. Przyczyny, Objawy I Jak Sobie Z Tym Poradzić?
Depresja poporodowa i komunikacja. Psychologowie mają do czynienia z nietypowym trendem: pomimo tego, że w ciągu ostatnich dwudziestu lat życie kobiety-matki (zwłaszcza matki-gospodyni) stało się zauważalnie łatwiejsze, to liczba kobiet skarżących się na zaburzenia depresyjne i napadowe (oraz przyjmujących leki przeciwdepresyjne)) stale rośnie