Dlaczego Bardziej Opłaca Się Rozwijać Mocne Strony?

Wideo: Dlaczego Bardziej Opłaca Się Rozwijać Mocne Strony?

Wideo: Dlaczego Bardziej Opłaca Się Rozwijać Mocne Strony?
Wideo: Strengthsfinder, test Gallupa - odkryj i rozwijaj swoje mocne strony | #008 2024, Kwiecień
Dlaczego Bardziej Opłaca Się Rozwijać Mocne Strony?
Dlaczego Bardziej Opłaca Się Rozwijać Mocne Strony?
Anonim

Eseje zawsze były dla mnie łatwe i zacząłem marzyć o wydziale dziennikarstwa Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego. Mieszkaliśmy wtedy na Kaukazie Północnym, w Nalczyku.

Pod koniec 9 klasy mój tata zmarł na atak serca i zmarł w dniu Olimpiady Republikańskiej, gdzie zajęłam pierwsze miejsce w moim eseju. Słowo „pisać” nabrało dla mnie nieprzyjemnego skojarzenia.

Dokładnie rok później, po balu, moja mama powiedziała, że nie pozwoli mi jechać do Moskwy:

„Wstąpisz na dowolny moskiewski uniwersytet państwowy!”

I poszedłem do Instytutu Pedagogicznego w Stawropolu.

Image
Image

Podczas studiów wszyscy studenci pracowali w niepełnym wymiarze godzin, najlepiej jak potrafili. Dostałem też pracę, poszedłem do piekarni jako sprzątaczka, skąd kilka dni później wyleciałem z hukiem za nieprzydatność zawodową.

Image
Image

- A skąd wyrastają ramiona dziewczyny? - dyrektor sklepu oburzył się po mnie.

Kiedyś mój reportaż w dużym nakładzie Instytutu trafił do gazety młodzieżowej Terytorium Stawropola, a ja niespodziewanie i nieoczekiwanie otrzymałem aż dwadzieścia dwa ruble! Czasami zacząłem pisać notatki dla „grupy młodzieżowej”, za którą płacili wtedy 20-25 rubli! Jak na koniec lat 80. ubiegłego wieku było bardzo przyzwoicie, ale nigdy nie traktowałem tej sprawy poważnie.

Image
Image

Zaraz po ukończeniu instytutu pedagogicznego zwróciłem się do psychologów, aby zajęli się moimi kompleksami. Myślałam, że mój związek mi się nie układa, bo miałam katastrofalny pech ze swoim wyglądem, mimo wielkich wysiłków, by schudnąć, zawsze miałam lekką nadwagę.

To właśnie „bazgranie” pomogło mi przejść wielki konkurs na wydział przekwalifikowania na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym. To był esej o tym, dlaczego chcę zostać psychologiem.

Image
Image

Trzy lata później poznałam mojego męża. W tym czasie już "znałem swoje karaluchy po imieniu" i nauczyłem się czuć się pięknie, co nie zawahało się wpłynąć na wykładniczo rosnącą liczbę moich kawalerzystów. Mając kilku Moskali w moim arsenale, wybrałem faceta z miasta Elektrostal z regionu moskiewskiego, decydującym czynnikiem w moim wyborze była jedna okoliczność. Mój przyszły mąż ukończył, tęskniący i nieosiągalny dla mnie, Wydział Dziennikarstwa Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego!

Mój mąż często próbował zdewaluować moje zdolności literackie, w które ja sam tak naprawdę nie wierzyłem, a psychologia nie była pożądana przez szerokie masy przez długi czas.

Image
Image

Przez kilka lat pracowała jako psycholog w bibliotece dziecięcej. Kochała swoją pracę, często byłam zapraszana na występy w szkołach, a nawet w radiu, wystarczyła tylko miesięczna pensja. żeby kupić artykuły spożywcze dokładnie na tydzień, a potem marzenie o studiach podyplomowych trzeba było odkładać na wiele lat, nie było co płacić za edukację.

Minęły lata dziewięćdziesiąte ubiegłego wieku, wiele wydawnictw zostało zreorganizowanych, mój mąż został zwolniony, a ja musiałam iść do sprzedaży.

Musiałam je pokochać, żeby odnieść sukces w sprzedaży, nie było to trudne, bo zawsze interesowały mnie ludzie.

Kiedy przeprowadziliśmy się do Petersburga, zająłem się nieruchomościami jako praca tymczasowa. Jednak „nie ma nic bardziej trwałego niż tymczasowe”!

Image
Image

Długo przebywała w tym obszarze, awansując na stanowisko Dyrektora HR. Najprawdopodobniej stało się tak dlatego, że najpierw kupcy napływali do moich ogłoszeń w gazetach, a potem moje CV bardzo spodobało się jednemu z właścicieli największych agencji nieruchomości, a ważną rolę odegrał mój dyplom z psychologii na prestiżowym uniwersytecie.

Image
Image

Treningi prowadziłam „z hukiem”, bo zawsze łatwo było mi komponować ciekawe przypadki i ćwiczenia na każdą konkretną sytuację.

A kiedy zacząłem swoją prywatną praktykę. Zacząłem pisać początkowo bezpretensjonalne i szczere notatki, z których pierwszym był cykl

Artykuły podążały za nimi nieśmiałym stadem, klienci wyciągali rękę, zaczęły rodzić się nowe i zmodyfikowane techniki i ćwiczenia.

Dziś jest tak wielu klientów, że mogę sobie pozwolić na wybór tych, z którymi chcę pracować.

Image
Image

A jeszcze później, wiele, wiele lat ponownie skierowałem swoją rozprawę doktorską i pomaga mi w tym chęć pisania.

Teraz czuję się na swoim miejscu. Bardzo kocham tę stronę za możliwość realizacji dwóch kierunków, które uwielbiam - psychoterapii i dziennikarstwa!

I jak już kiedyś pisałem, żyję według Konfucjusza.

Zalecana: