Opowieść Psychologiczna „Maska I świetlik”. O Narcyzu I Jego Ofierze

Spisu treści:

Wideo: Opowieść Psychologiczna „Maska I świetlik”. O Narcyzu I Jego Ofierze

Wideo: Opowieść Psychologiczna „Maska I świetlik”. O Narcyzu I Jego Ofierze
Wideo: ➡️ Ofiary narcyza😓 🙈 2024, Kwiecień
Opowieść Psychologiczna „Maska I świetlik”. O Narcyzu I Jego Ofierze
Opowieść Psychologiczna „Maska I świetlik”. O Narcyzu I Jego Ofierze
Anonim

Dawno, dawno temu był Świetlik. Zwiewny, malutki, darmowy – nikomu to nie przeszkadza. Dopiero w odpowiednim momencie rozbłysnął, zamieniając się w cudowny, piękny Cud, stając się czarującą Gwiazdą.

Kiedyś minął jej drogiego tajemniczego bohatera Maskę. Zwróciłem uwagę. Pomyślałem: co za fenomen - niedostrzegalne źdźbło trawy, ale błyszczy i świeci; być może niezła gra; Przydzielę to. I rzucił się na podbój …

Ta maska to wyjątkowy bohater. Kim naprawdę był - nikt nie wie. Może nikt. Ale zrobił wrażenie. Zapewnienie publiczności o ich niezwykłych zasługach. Zrzucanie błyszczącego kurzu.

Wszyscy krzyczeli: "Urocze!" "Brawo!" "Bis!" Uczepiony haka jego umiejętnego aktorstwa. I wtedy? Tak, na różne sposoby. Nie mówimy o tym teraz …

Maska była zadowolona z ogólnej radości. Pozostanie na tronie publicznym. Uważał się za geniusza, myślał, że jest gwiazdą. A mała gwiazdka bardzo mu odpowiadała.

„Och”, pomyślał o Firefly, „pozwól mi pobłogosławić tego cichego. A do tego? Niech całkowicie podda się mnie samemu: blask zarówno w dzień, jak i w nocy - na zawsze!” I zaczął grać, udając miłość. Wiedział, jak się zachować!

Świetlik został rozbrojony. Bez żartów, taki bohater, Maska zaoferowała jej gwiezdne uczucie. Jej głowa się kręci. Jej głowa jest w chmurach - błękitne niebo. Tak, została tam.

Blask, którym świecił Świetlik w czasie jej związku z Maską, nigdy nie emitował – ani przed, ani po sojuszu.

Ich zjednoczeniu towarzyszył, jak zwykle za Maskami, hałas, zgiełk, ogólny patos, chór. Czyli z małym światkiem, szmaciakiem, ale na wesele. Firefly ożenił się. I co wtedy? Czy myślisz o radach i miłości? Nie spiesz się, posłuchaj mnie dalej…

… Musk nie zamierzał więcej działać dla swojej żony: po co? - już jest podbity! I nie mógł nadać teraźniejszości, bo nie był w stanie. I od tego się zaczęło. Nie miłość, ale prawdziwa chimera. Zniekształcony. Skaza.

- Znaj swoje miejsce, drobniutki owad. Kim jesteś w tym życiu? Ty nędzna, nieznacząca wesz! I ja? Wyglądać! Wspaniała, wyrazista Maska! Małe dla mnie jest twoje przyćmione, przyćmione światło! Potrzebuję reflektorów i sławy! Nie jesteś tym! Mam tego dość!"

Maska nie lubiła małżeństwa. Zawsze był wszędzie mile widziany. I kochał samego siebie. Tu jest prawdziwa sielanka! A Firefly czekał na odpowiedzialność, opiekę. Helen, widzisz, przejadaj się … Czy jest w tym jakaś przyjemność i honor? W końcu te kobiety są głupcami! Niewdzięczni i mroczni głupcy!

„Precz, nikczemny! Pójdę wyglądać lepiej!” I wyrusz w poszukiwaniu większej chwały…

A Firefly, po rozstaniu z ukochaną, ukochaną Maską, spadł sto razy i prawie przestał świecić.

Rozumiesz: świecą tylko uskrzydlone gwiazdy, ale wcale nie wesz …

To takie smutne dla każdego, kto wziął chimerę za prawdziwą miłość. Miłość Maski to iluzja, miraż, duch, niebezpieczne i zwodnicze upojenie, nieskończenie daleko od jasnej Prawdy.

Bajka to kłamstwo, ale jest w niej podpowiedź, lekcja dla wszystkich czytelników

Kiedy błyszczące, piękne maski coś przekonująco pokazują, na wszelki wypadek sprawdź, co mają za folią: czy jest zawartość i jakie jest wypełnienie

Od autora: dedykowana mojej ukochanej przyjaciółce Marii B.

/ Autorką tej publikacji jest zawodowa psycholog Alena Viktorovna Blishchenko. /

Zalecana: