ATLANTY ZACHOWUJĄ

Spisu treści:

Wideo: ATLANTY ZACHOWUJĄ

Wideo: ATLANTY ZACHOWUJĄ
Wideo: Экскурсия по производству стиральных машин ATLANT 2024, Może
ATLANTY ZACHOWUJĄ
ATLANTY ZACHOWUJĄ
Anonim

Jestem przekonany, że dziś nasz kraj, taki jaki jest dzisiaj, nie istniałby bez ruchu wolontariackiego. Bez tej masy aktywnych ludzi, którzy kosztem swojej energii, czasu, osobistych i przyciągając fundusze przenieśli Majdan, nakarmili, podkuli, zaopatrzyli, technicznie wyposażyli armię, wspierali rannych, przesiedleńców i wiele więcej.

Dzisiaj w społeczeństwie często panują diametralnie przeciwne punkty widzenia na uczestników ruchu wolontariackiego. Albo idealizacja – „bohaterskie poświęcenie”, albo przeciwnie, dewaluacja i umniejszanie – zaczynając od po prostu „idiotów, nie mają nic do roboty”, kończąc na opowieściach o wolontariuszach, którzy skorzystali z zebranych „ludowych” pieniędzy.

Co jest w rzeczywistości?

Początek ruchu wolontariackiego zaostrzyły wydarzenia z 2004 roku, podczas pomarańczowej rewolucji. Euro 2012 przyczyniło się do rozbudzenia dumy narodowej Ukraińców – pamiętajmy, że wtedy masowo zaczęły pojawiać się ukraińskie flagi i inne symbole. Śnieg w marcu 2013 roku, który sparaliżował Kijów i wiele innych miast, sprawił, że w warunkach bezradności struktur państwowych wielu poczuło, jak to jest pomagać innym i tę pomoc otrzymywać.

Majdan był przykładem masowego ruchu wolontariackiego – organizacja i rozmieszczenie obozu, wyżywienie, zaopatrzenie itp. - od grup zorganizowanych - Demalliance, Prawy Sektor, po babcie, które przynosiły barszcz i placki. (na przykład autor tego tekstu przyniósł drewno opałowe i benzynę). A zwycięstwo Majdanu zapewnił masowy ruch wolontariuszy.

141124102606_ukraine_volunteers_624x351_epa
141124102606_ukraine_volunteers_624x351_epa

Wiosną 2014 roku ochotnicy stali się szybką i skuteczną „służbą na tyłach” dla na wpół istniejącej armii. W dużej mierze dzięki ich wysiłkom udało się przekształcić siły zbrojne w formacje naprawdę gotowe do walki.

Oznacza to, że w rzeczywistości dzięki masowemu ruchowi wolontariuszy Ukraina pozostała suwerennym państwem.

Z drugiej strony, ruch wolontariuszy obecnie „pomaga” utrzymać się na powierzchni nieefektywnego starego systemu zarządzania, zamykając liczne dziury, służąc jako rekwizyt dla zgniłego, złodziejskiego systemu biurokratycznego.

Trudno przecenić rolę fali wolontariuszy w kształtowaniu samoświadomości społeczeństwa ukraińskiego – widać to wyraźnie na przykładzie przemiany powiedzenia „mój dom jest na krawędzi”, która była kontynuowana –” Po raz pierwszy wypatruję”.

wolontariusze_Slava_Ukraini (1)
wolontariusze_Slava_Ukraini (1)

Tymczasem wolontariusze to zwykli, zupełnie normalni ludzie, którzy muszą jeść, pić, ubierać się, otrzymywać status i publiczne uznanie. Brak przejrzystości co do „zarobków” samych wolontariuszy rodzi historie o „kradzieży” zebranych pieniędzy. Jest dla mnie oczywiste, że „zawodowi” wolontariusze MUSZĄ otrzymywać m.in. materialne bonusy za swoją działalność – w przeciwnym razie psychicznie i fizycznie wyginą.

Uważam, że ważne jest, aby zrozumieć, że każdy angażuje się w „wolontariat” dla siebie, zaspokajając własne potrzeby – na przykład kompleks ratownika, poczucie przynależności do „właściwej” lub „pozytywnej” grupy oraz zdobywanie szacunku od innych. Własna władza, ponieważ poszczególne grupy wolontariuszy dysponują znacznymi zasobami finansowymi. A tutaj mówimy o władzy, rywalizacji i innych zwyczajnych uczuciach. A teraz rywalizacja o finanse – pieniądze ludności, sponsorzy, fundusze rządowe, dotacje z zagranicy – to trudna rzeczywistość i słusznie mówić o tym otwarcie.

Przenikanie wolontariuszy do systemu władzy państwowej jest jednym z mechanizmów przekształcenia tego systemu, az drugiej strony uzyskania oficjalnego statusu zaspokajającego potrzebę uznania.

Pojawienie się nowych postaci, bohaterów ze środowiska wolontariatu w dłuższej perspektywie powinno doprowadzić do zmiany zasad selekcji do struktur władzy – z „selekcji negatywnej” – gdy system budowany był na osobistej lojalności, wzajemnej odpowiedzialności, malwersacjach, na „pozytywny” – profesjonalizm,zaangażowanie, odpowiedzialność.

Ruch wolontariuszy, jako podstawa wyłaniających się nowych sił politycznych, może stać się jednym z motorów zmian w naszym społeczeństwie.

Kolejnym ważnym punktem jest stworzenie społeczeństwa odpowiedzialności obywatelskiej, którego trzonem mogą i powinni być aktywni uczestnicy ruchu wolontariackiego.

Tak więc zwykli ludzie ze swoimi kompleksami, lękami, pragnieniami, uczuciami stworzyli „równoległą rzeczywistość” systemu władzy uwięzionego za totalną kradzież i korupcję. A teraz faktycznie dochodzi do starcia tych zdecydowanych i twórczych ludzi z wielogłową hydrą aparatu państwowego. Życzmy wszystkim powodzenia w tej trudnej walce i nie zapominajmy, że każdy z nas pozostaje zwykłym człowiekiem, który potrzebuje uznania, miłości, życiowych sensów i środków do godnego życia.

Zalecana: