Intuicja Jako środek Zapobiegania Manipulacji – Wgląd Psychologa Transcendentalnego

Spisu treści:

Wideo: Intuicja Jako środek Zapobiegania Manipulacji – Wgląd Psychologa Transcendentalnego

Wideo: Intuicja Jako środek Zapobiegania Manipulacji – Wgląd Psychologa Transcendentalnego
Wideo: Język manipulacji mężczyzn - Jak rozpoznać Pickup Artist :) 2024, Może
Intuicja Jako środek Zapobiegania Manipulacji – Wgląd Psychologa Transcendentalnego
Intuicja Jako środek Zapobiegania Manipulacji – Wgląd Psychologa Transcendentalnego
Anonim

Zanim rozwikłasz plątaninę manipulacji i nauczysz się rozwiązywać konflikty, wyobraź sobie dwulicową osobę, którą znasz. Ktoś od razu przyszedł mi do głowy, prawda?

Jaka jest jego dwulicowość? Zwykle ludzie o dwóch twarzach są znani jako manipulatorzy: i nie bez powodu. Osoba będąca „kameleonem” podczas komunikacji nie bez powodu ucieka się do tego sposobu rozmowy. Każda manipulacja opiera się na niezaspokojonej potrzebie, której dana osoba nie może komunikować się bezpośrednio.

Radzenie sobie z osobą o dwóch twarzach jest niewypowiedzianie trudne. Trudno zaufać takiej osobie i nie można wyrazić niezadowolenia: słowa, które wypowiada kameleon, niosą ze sobą najbardziej optymistyczne perspektywy. Ale za każdym razem, gdy w środku uruchamia się jakiś przełącznik: gdy tylko taka osoba zwraca się do nas z jakąkolwiek uwagą, dosłownie czujemy emanującą od niego nieszczerość. I bez względu na to, ile mówimy o sobie: mówią, że mówi tak dobrze i poprawnie, i wydaje się, że nie atakuje werbalnie, a generalnie to moja wina, że nie mogę ufać tak wspaniałej osobie - coś w nas okazuje się być pokręconym, kosztuje nas wejście w dialog z kameleonem. I nawet nie mając obiektywnej okazji wyłapania manipulatora na celowej krzywdzie, jaką nam wyrządza, za każdym razem czujemy, że coś jest z tą osobą nie tak.

Innym przykładem osoby, która sprawia, że wątpimy w naszą własną adekwatność, jest optymista, który jest zawsze pozytywny, o błyszczących oczach, z nieodpartą gorliwością, który twierdzi, że jest zawsze szczęśliwy, że tworzymy własną rzeczywistość i że nasze szczęście zależy od nas I chociaż powyższe stwierdzenia są podstawą światopoglądu zdrowego człowieka, który rozumie, jak powstaje Wszechświat, to może być trudno porozumieć się z takim „duchowym guru urzędu wszystkiego”. Ciekawe, że w nas, komunikując się z tą osobą, znowu, jakby niechętnie, uruchamia się ten sam przełącznik, który sugeruje, że coś jest nieczyste.

Zdolność do usunięcia przekazu energetycznego i prawdziwego stanu emocjonalnego osoby jest wbudowana w nasze geny

Dzisiaj w większości relacji międzyludzkich nieszczerość jest przepełniona. Dzieje się tak, ponieważ w dzieciństwie rodzice inspirują nas, że część naszych prawdziwych emocji, których naprawdę doświadczamy, jest a) niewłaściwa; b) jest wymyślony przez nas samych. W psychologii technika ta nazywana jest gaslightingiem. Gaslighting w codziennej formie ma miejsce, gdy czujesz jedną rzecz, ale inni zachowują się tak, jakby jej nie było, a zamiast niej było coś innego.

Dorastanie wśród gaslighterów jest traumatyczne, ale biorąc pod uwagę poziom emocjonalnego braku dyscypliny we współczesnym społeczeństwie, każdy w pewnym stopniu doświadcza emocjonalnego gaslightingu. Mówiąc najprościej, w młodym wieku wszyscy uczymy się tego samego: emocje są naszymi wrogami; niechciane emocje muszą być stłumione; pozytywne emocje muszą być stale doświadczane, nawet jeśli ciągle implikuje to siłą; nie możemy ufać emocjom, a jeśli jakaś emocja nagle pojawi się w środku, musimy poradzić sobie z nią intelektem – racjonalnym myśleniem.

W całym tym procesie szósty zmysł – lub, mówiąc bardziej nowocześnie naukowo, zdolność do intuicyjnego rozpoznawania niewerbalnych sygnałów wyrażających prawdziwy stan rzeczy – działa w nas bez przerwy. Dlatego zawsze czujemy, że człowiek jest nieszczery i podświadomie oddalamy się od niego – nawet jeśli jego słowa wyrażają coś przeciwnego!

Intuicyjne postrzeganie przekazu energetycznego, który odzwierciedla wypartą ludzką potrzebę, nieustannie działa. Dla niektórych z nas, aby uwierzyć w to, co usłyszało nasze serce, konieczne jest otrzymanie autorytatywnego potwierdzenia. To potwierdzenie znajduje się w tym artykule! Dlatego następnym razem, gdy instynkt podpowiada ci, że istnieje ogromna luka między słowami a intencją twojego rozmówcy, upewnij się, że ci się to nie wydaje.

Lilia Cardenas, psycholog transcendentalny, psychoterapeuta

Zalecana: