TŁO WYKŁADU O OBJAWACH I POWSTAŁYCH „CHORÓB KOBIET”

Wideo: TŁO WYKŁADU O OBJAWACH I POWSTAŁYCH „CHORÓB KOBIET”

Wideo: TŁO WYKŁADU O OBJAWACH I POWSTAŁYCH „CHORÓB KOBIET”
Wideo: CMS Webinar- Obesity And Women’s Diseases 2024, Kwiecień
TŁO WYKŁADU O OBJAWACH I POWSTAŁYCH „CHORÓB KOBIET”
TŁO WYKŁADU O OBJAWACH I POWSTAŁYCH „CHORÓB KOBIET”
Anonim

Psychosomatyka przetłumaczona z łaciny to psycho-dusza, soma-ciało, co oznacza interakcję duszy i ciała.

Wszystko, czego dusza nie „przetrawiła” (uczucia, doznania) odbija się i odciska w naszym ciele. Każde uczucie odbija się w ciele. Możemy już nie pamiętać wydarzenia, ale ciało będzie pamiętało i manifestowało się jako napięcie.

W medycynie zwyczajowo walczy się i walczy z chorobami - leczyć, usuwać, ciąć, uruchamiać itp., Nie zwracając uwagi na komponent psychologiczny. Okazuje się, że jeśli do objawów podchodzimy (tak i dalej w tekście będę nazywać choroby) tylko od strony medycznej – walczymy z naszym organizmem, czyli z tobą, ponieważ symptom, który mamy, nie powstaje tak po prostu - jest to zawsze interakcja Duszy i Ciała. Jak to działa, opisałem przykład z cytryną).

Każdy objaw uważam za przyjaciela i pomocnika, który pokazuje nam, że coś jest nie tak, że coś jest nie tak w naszym życiu - to jak deska rozdzielcza w aucie, która pokazuje, że niedługo np. zabraknie benzyny i trzeba być ponownie napełnionym zbiorniku. A sformułowanie „Dlaczego jestem chory” lub „Dlaczego to mi się przytrafia” należy zmienić na pytanie „Po co mi ten objaw? Co moje ciało chce mi powiedzieć?”

Dzięki takiemu sformułowaniu bierzemy na siebie odpowiedzialność za nasze objawy i w tym przypadku możemy jakoś „zarządzać” naszą chorobą, na przykład zacząć świadomie zdrowieć lub przyjmować drugorzędne korzyści i celowo odmawiać leczenia, lub wyzdrowieć i otrzymywać drugorzędne korzyści na inne sposoby i interakcje.

Nie będziemy teraz brali pod uwagę świadczeń drugorzędnych, powiem tylko, że świadczenia drugorzędne to to, co otrzymuję, gdy zachoruję i że bez zrozumienia, zadowolenia lub odrzucenia trudno jest odzyskać.

W kontekście „chorób kobiecych” przedstawiam wycinek tekstu, aby zrozumieć, w jaki sposób zachodzi powstawanie „objawów kobiecych” z „Praktycznych wykładów interaktywnych”: Psychosomatyka „Choroby kobiet”

„….. W internecie można znaleźć wiele informacji o tym, że jak boli mnie ucho, to znaczy, że nie chcę czegoś słyszeć, a jeśli mam zaparcia, to znaczy, że nie chcę rozstać się z przeszłością i dostosować do nowych okoliczności życia.

Być może komuś się to przytrafi, ale może nie.

Bliska mi jest idea, że każda osoba jest wyjątkowa. I każdy człowiek pozbywa się swojego ciała i swoich chorób, gdzie mu się podoba, i choruje w tych miejscach, w których „chce”. Nie celowo, nie świadomie – przez przypadek.

A ponieważ nie ma wypadków, to przynajmniej ja w nie nie wierzę, czasami chorujemy w „kobiecych miejscach”. Co więcej, słowo „Kobiety” również nie jest przypadkowe. To jedno z ważnych miejsc odróżniających nas od mężczyzn, które na chwilę staje się najbezpieczniejszym domem dla nas i kontynuatorów naszej rodziny.

I jak w „Kobietym miejscu” wszyscy mamy te same kobiety (no cóż, oczywiście są pewne różnice) i pełnią podobne funkcje, ale i tak chorujemy, na różne sposoby, i nie chorujemy też. Pozwól mi wyjaśnić dlaczego.

Nie jest tajemnicą, że macica dojrzewa i formuje się przed okresem dojrzewania. To około 11-15 lat.

W wieku 11-15 lat, kiedy psychika już dawno się kształtowała. Gdy scenariusz życiowy został już napisany (do około 5-6 lat), przeżyły 4 (!) okresy kryzysu, dożywając do piątego. A jak żyłeś przez cały ten czas, jak minęły okresy kryzysowe, co ci się w tym czasie przydarzyło, a co doskonale przesiedliłeś - nie możesz powiedzieć.

I to właśnie nas różni od siebie. Nasze doświadczenie życiowe. I sposób, w jaki to przeżyliśmy.

I oto jesteś przez pewną liczbę lat.

Oczywiście nie pamiętasz, co ci się przydarzyło w 1-2-3-4-5-6-7…. lat. (W sytuacjach stresowych i zdarzeniach psychotraumatycznych „objaw” może pojawić się w każdej chwili)……”

Podsumowując, chciałbym napisać, że każda psychosomatyka to energia zwrócona na siebie - powstrzymywany gniew, irytacja, uraza, w ogóle wszelkie, nawet pozytywne emocje, które zostały wysłane do innej osoby (zdarzenia), zostały zatrzymane i wstrzymane. Wynika z tego, że ważne jest, aby żyć i kierować uczucia i emocje do adresata (ale ponieważ może to być niebezpieczne, warto świadomie nie wyrażać ich lub szukać innych bezpiecznych sposobów ich reagowania lub wyrażania).

Kończę moim ulubionym cytatem o odpowiedzialności:

„Ważne jest nie to, co zostało ze mnie stworzone, ale to, co sam robię z tym, co ze mnie zostało stworzone”.

Zalecana: