Trudne Sytuacje: Powtarzające Się Od Czasu Do Czasu Scenariusze, Które Ci Nie Odpowiadają, Dlaczego I Co Robić?

Spisu treści:

Wideo: Trudne Sytuacje: Powtarzające Się Od Czasu Do Czasu Scenariusze, Które Ci Nie Odpowiadają, Dlaczego I Co Robić?

Wideo: Trudne Sytuacje: Powtarzające Się Od Czasu Do Czasu Scenariusze, Które Ci Nie Odpowiadają, Dlaczego I Co Robić?
Wideo: Produkty, których nigdy nie kupisz po obejrzeniu tego filmu 2024, Kwiecień
Trudne Sytuacje: Powtarzające Się Od Czasu Do Czasu Scenariusze, Które Ci Nie Odpowiadają, Dlaczego I Co Robić?
Trudne Sytuacje: Powtarzające Się Od Czasu Do Czasu Scenariusze, Które Ci Nie Odpowiadają, Dlaczego I Co Robić?
Anonim

Bardzo często w naszym życiu zdarzają się scenariusze, które od czasu do czasu się powtarzają. I szczerze nie rozumiemy, dlaczego tak się dzieje. Na przykład próbujemy połączyć nasze przeznaczenie z jednym lub drugim partnerem, ale problemy w związku zaczynają się identyczne i ostatecznie wszystko się kończy. Co to znowu za te same prowizje napotkane na naszej życiowej ścieżce, bo wydaje się, że wzięliśmy pod uwagę poprzednie błędy? Obecna jest pewna konsekwencja, konsekwencja w działaniu. Ale wiemy na pewno, że to nam nie odpowiada, powoduje dyskomfort duszy, zamieszanie w planach, a czasem naprawdę przyprawia nas o cierpienie.

Taki stan lękowy, który często graniczy ze stresem w swojej sile, ma na nas potężny destrukcyjny wpływ od środka. Złościmy się i irytujemy (nawet na bliskich), poddajemy się, „popadamy” w depresję, obrażamy się na los, tracimy wytyczne życiowe, przestajemy rozumieć sens naszej egzystencji: „Po co dalej żyć, coś robić, dąż do czegoś, jeśli mimo wszystko wszystko będzie tak samo!” Sytuacje, które przywykliśmy określać jako złożone, kontrowersyjne, beznadziejne, skutkują kilkoma kolejnymi scenariuszami behawioralnymi:

Rezygnacja ze status quo. Zasadniczo robią to osoby o niskiej samoocenie, które nie mają siły i zasobów, aby coś naprawić. Dlatego nie mają innego wyboru, jak tylko dostosować się do wydarzeń, które mają miejsce w życiu. Co więcej, ta kategoria podmiotów może chcieć czegoś innego lub niczego nie chcieć.

Paraspecjaliści turystyki pieszej. Niektórzy zaczynają szukać mistycznych korzeni we wszystkim, co im się przydarza, i udają się do wróżek i czarowników, aby pomóc zdiagnozować i usunąć obrażenia, złe oko, klątwę rodzinną itp. Poprzez takie działania ludzie pokazują, że są w pełni przekonani o istnieniu wyższych mocy i że nic nie zależy od nich, „zwykłych śmiertelników” w tym życiu.

Walka i konfrontacja z sytuacją. Są tacy, którzy próbują samodzielnie „brnąć” do końca w „bagnie” sytuacji, w systemie, który ich wsysa coraz głębiej. W końcu właściwie nie ma już energii, muszą się poddać i zrezygnować (patrz punkt 1). Tutaj możemy mówić o osobach o wysokiej samoocenie – nie potrafią odpowiednio ocenić swoich możliwości i zasobów, wydaje im się, że mają supermoce i supermoce.

Wszystkie opisane warianty rozwoju wydarzeń stanowią w istocie „pojedynek” podejścia przypadkowego („kto idzie do lasu, kto dostaje drewno opałowe”) z systemem (oparty na ustalonym już scenariuszu). Bez dalszych ceregieli można zrozumieć, że odciąga to osobę coraz dalej od rozwiązania problemu i rzeczywistości. I tu pojawia się podatny grunt dla pogorszenia już zaburzonego stanu psychicznego i emocjonalnego człowieka.

Zaczynają się konflikty z bliskimi, kłótnie, niekończące się starcia i późniejsze rozczarowania, utrata zaufania, izolacja od świata zewnętrznego. W końcu ludzie żyją w strachu (prawdziwym, ale często głęboko w nieświadomości), bojąc się powtórzenia sytuacji, która przyniesie te same negatywne emocje i bolesne odczucia. I ten strach stopniowo przeradza się w ich stały stan, zastępując je uczuciem komfortu.

Jak skutecznie radzić sobie w trudnych sytuacjach?

Zawsze staram się przekonać moich klientów, że źle jest uciekać od sytuacji, od problemu, od człowieka. Konieczna jest zmiana oklepanego destrukcyjnego scenariusza - to jedyny sposób na uniknięcie "prowizji". A potem kolejny, korzystny scenariusz idealnie wpasuje się w tworzony nowy konstruktywny program. Tylko zmieniając siebie, w sobie, otrzymujemy realną szansę na zmianę świata zewnętrznego, malowanie go innymi kolorami.

Bardzo ważne jest również zidentyfikowanie korzeni sytuacji. I często okazuje się, że czerpią z dzieciństwa. Trudno sobie wyobrazić, jak potężne wydarzenia z tak odległego miejsca mogą mieć wpływ na nasze dorosłe życie. Im dłużej pracuję z ludźmi i ich problemami, tym więcej mam na to dowodów. I tutaj najważniejsze jest zobaczenie tych połączeń, które bez pomocy specjalisty i pewnych stosowanych przez niego technik terapeutycznych rzadko się udaje.

Trauma w dzieciństwie mogła być tak silna, że już wtedy uruchomiły się takie mechanizmy ochronne, jak represje i zaprzeczanie. A gdy osobowość rozwija się i dojrzewa, te blokady z nieświadomości nigdzie nie znikają, ale zaczynają migotać w lewo iw prawo, następuje retraumatyzacja. Prowadzi to do powstawania w naszym życiu negatywnych scenariuszy, których nie chcemy widzieć, ale od których nie ma ucieczki. Albo aktywnie dążymy do osiągnięcia określonych celów, ale to nie przynosi rezultatów.

Tu powstaje efekt niezgodności: umieszczamy w naszej świadomości pewne scenariusze, a zupełnie inne działają równolegle w nieświadomości. W efekcie powstaje konflikt wewnętrzny, który z pewnością znajduje wyjście, odbijający się na naszym życiu i ludziach w nim obecnych. Dlatego priorytetowym obszarem moich konsultacji jest praca z nieświadomością, która kryje w sobie znacznie więcej niż można sobie wyobrazić. A kiedy ten głęboki kanał zostanie „oczyszczony”, wtedy wchodzi na ten sam „pas startowy” ze świadomością. To właściwy punkt wyjścia do osiągnięcia tego, czego chcesz. Kiedy możliwe jest osiągnięcie „przyjaźni” między świadomością a nieświadomością:

  1. Scenariusze życiowe, których nie chcesz widzieć, znikają.
  2. Osiąga się poczucie wewnętrznej i zewnętrznej harmonii.
  3. Spokój jest odczuwalny.
  4. Tworzą się zerwane relacje z ludźmi wokół ciebie.

Programy działań priorytetowych

Pierwszą i być może najważniejszą rzeczą, jakiej się od ciebie wymaga, jest przyznanie, że to, co się z tobą dzieje, nie jest normą. Potem powinieneś chcieć się zmienić i decydować o nich. Brzmi prosto w słowach, ale uwierz mi, to najtrudniejszy krok. Zwłaszcza jeśli chodzi o osobę, która nie potrafi odpowiednio siebie ocenić. I tutaj możliwe są następujące pułapki:

Niska samo ocena. Tacy ludzie na ogół w nic nie wierzą, są pesymistycznie nastawieni do naszej pracy. Wydaje im się, że nierealne jest zmienianie czegoś na lepsze. Dlatego nie widzą większego sensu w próbowaniu, podejmowaniu wysiłków, dążeniu do końca. Łatwiej jest im płynąć z prądem i nawet nie myśleć o tym, czy im się to podoba, czy nie

Podwyższona samoocena. Wyrwanie się z takiej „pułapki” też może być trudne. Takim ludziom bardzo trudno jest przyznać nie tylko innym, ale także sobie, że nie wszystko jest z nimi w porządku. A skoro problem rzekomo nie istnieje, to o czym w ogóle można rozmawiać ze specjalistą? Nawet w specjalnie dla nich „przeżutej” formie nie chcą niczego widzieć. A to jest swoisty blok, tzw. syndrom doskonałego ucznia, który za wszelką cenę chce zachować iluzję swojej „idealności”

Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie, jak człowiek może samodzielnie pracować z nieświadomością. Może to być jakiś rodzaj medytacji i inne duchowe i psycho-emocjonalne autopraktyki. Ale nie ma gwarancji, że nie odbierze ci to lat, tak cennych i ważnych. Dlatego nie zakończę kolejnego artykułu tradycyjną sekcją technik i technik do samodzielnej pracy. Lepiej radzę zacząć adekwatnie oceniać siebie i otaczającą rzeczywistość.

Bez obwiniania siebie, przeszłości czy teraźniejszości, znajdź dobrego specjalistę, który na pewno Ci pomoże. Są tacy, którzy tak jak ja zajmują się krótkotrwałą terapią. Są tacy, którzy wybierają długoterminowe mechanizmy pracy. W każdym razie to zależy od Ciebie. Ale uwierz mi na słowo, każdy scenariusz, który Ci nie odpowiada, możesz usunąć z pierwszego spotkania, a przynajmniej osłabić jego wpływ na Ciebie. Pamiętaj, że Twoje życie jest w Twoich rękach i masz prawo zmienić w nim wszystko, co Ci nie odpowiada. Idź na to, a wszystko się ułoży. Najważniejsze jest pragnienie, a pojawią się możliwości!

Zalecana: