Symptom Jako Zjawisko Psychoterapii

Spisu treści:

Wideo: Symptom Jako Zjawisko Psychoterapii

Wideo: Symptom Jako Zjawisko Psychoterapii
Wideo: Psychoterapia grupowa - ABC Psychoterapii 2024, Może
Symptom Jako Zjawisko Psychoterapii
Symptom Jako Zjawisko Psychoterapii
Anonim

Autor: Giennadij Maleichuk

Język nie jest używany we wszystkich komunikatach

Joyce McDougall

Łatwiej jest cierpieć niż decydować

Bert Hellinger

Artykuł dotyczy sytuacji, gdy klient „przynosi” terapeucie swój objaw jako problem. Ogólnie jest to dość powszechna praktyka w terapii.

Gdy klient sam przychodzi do psychoterapeuty/psychologa z objawową prośbą, z reguły już podejrzewa, że jego objaw jest związany z jego cechami psychicznymi i jest gotowy do pracy w psychologicznym paradygmacie powstawania objawów.

W tym artykule objaw jest rozumiany szeroko - jako każde zjawisko, które powoduje u klienta lub jego najbliższego otoczenia niedogodności, napięcie, ból. W tym przypadku objaw można rozumieć nie tylko jako objawy somatyczne, psychosomatyczne, psychiczne, ale także objawy behawioralne. (Zob. bardziej szczegółowo pojęcie objawu jako złożonego zjawiska ogólnoustrojowego)

Psycholog/psychoterapeuta z racji posiadanych kompetencji zawodowych zajmuje się objawami psychosomatycznymi, psychicznymi i behawioralnymi. Objawy somatyczne to obszar kompetencji zawodowych lekarza.

Objawy somatyczne i psychosomatyczne są podobne w obrazie klinicznym, objawiają się skargami klienta na ból w różnych narządach i układach ciała. Różnica polega na tym, że objawy psychosomatyczne mają charakter psychogenny (uwarunkowane psychologicznie), chociaż manifestują się w ciele. Pod tym względem objawy psychosomatyczne wchodzą w zakres zainteresowań zawodowych zarówno psychologów, jak i lekarzy.

Objawy psychiczne są częściej związane z dyskomfortem, jaki powodują. Przykłady: fobie, obsesje, lęk, apatia, poczucie winy.

Objawy behawioralne przejawiają się różnymi odchyleniami w zachowaniu klienta iw większym stopniu ingerują nie w samego klienta, ale w inne osoby. Z tego samego powodu najczęściej to nie sam klient zwraca się do specjalisty, ale jego krewni z prośbą „Zrób coś z nim…”.

Przykładami tego rodzaju objawów są agresja, nadpobudliwość, dewiacja. Objawy behawioralne, ze względu na swoją „aspołeczną” orientację, stawiają duże wymagania profesjonalnej i osobistej pozycji terapeuty, „wyzywają” jego zasoby zrozumienia i akceptacji klienta.

Objawy nie zawsze są związane z bólem. Czasami są nawet przyjemne, jak na przykład kompulsywna masturbacja. Jednak świadoma postawa samego klienta i (lub) jego najbliższego otoczenia wobec nich jest zawsze negatywna.

Objaw charakteryzuje się następującymi cechami:

stosunkowo silny wpływ na innych

jest to mimowolne i niekontrolowane przez klienta

symptom jest naprawiany przez otoczenie, klient uzyskuje drugorzędną korzyść z powodu symptomu

zachowanie objawowe może być korzystne dla innych członków rodziny

Podczas pracy z objawem musisz pamiętać o kilku zasadach. Niniejsze wytyczne są wynikiem mojej praktyki psychoterapeutycznej z klientami z objawami.

Tutaj są:

Objaw jest zjawiskiem ogólnoustrojowym

Często w pracy z klientami pojawia się pokusa, aby traktować objaw jako coś autonomicznego, pozbawionego jakiegokolwiek semantycznego związku z systemem (organizmem, systemem rodzinnym).

Jednak objaw należy zawsze postrzegać nie jako odrębne zjawisko, ale jako element szerszego systemu. Objaw nigdy nie występuje autonomicznie, jest „wpleciony” w tkankę układu. Objaw jest konieczny i ważny dla systemu w tym okresie jego istnienia. Za jego pośrednictwem decyduje o jakiejś ważnej dla siebie funkcji.

System posiada życiową mądrość i „wybiera” objaw najmniej niebezpieczny na tym etapie funkcjonowania dla swojego życia. Błędem psychoterapeutycznym byłoby postrzeganie objawu jako odrębnego, autonomicznego zjawiska i próba pozbycia się go, nie zdając sobie sprawy z jego znaczenia dla systemu.

Terapeuta nigdy nie powinien bezpośrednio atakować objawu. Taka eliminacja objawu często prowadzi do psychotycznej dezintegracji klienta, wycofanie objawu pozbawia go istotnego mechanizmu ochronnego (patrz szerzej G. Ammon. Terapia psychosomatyczna).

Objawem jest postać rosnąca w polu relacji

Symptom nie występuje w „nieludzkiej” przestrzeni. Jest zawsze zjawiskiem „granicznym”. Symptom pojawia się na „granicy relacji”, oznacza napięcie kontaktu z znaczącym Innym. Nie można nie zgodzić się z Harrym Sullivanem, który twierdził, że każda psychopatologia jest interpersonalna. A psychoterapia objawu jest więc interpersonalna zarówno w swoich celach, jak i środkach.

Kiedy podejmujemy pracę nad ujawnieniem istoty objawu, konieczne jest przede wszystkim urzeczywistnienie istoty jego wpływu na otaczających go ludzi: Jak to jest? Do kogo jest adresowany? Jak to wpływa na Innego? Jakie jest jego przesłanie, co chce „powiedzieć” Innemu? Jak mobilizuje odpowiedź? Jak konstruuje pole znaczących relacji?

Za każdym objawem kryje się cień ważnej osoby

Ten Inny dla klienta to osoba mu bliska. To właśnie do zamykania ludzi mamy najwięcej potrzeb, a co za tym idzie skarg w przypadku ich frustracji. To z bliskimi mamy największą intensywność uczuć.

Osoba z zewnątrz, nieistotna osoba nie wywołuje emocji, twierdzi, ich siła rośnie w miarę zbliżania się do osoby. To do bliskiej osoby kieruje się objaw, aby zwrócić uwagę na jakąś ważną niezaspokojoną potrzebę dla niego.

Symptomem jest zjawisko nieudanego spotkania z Innym

Nasze potrzeby są adresowane do dziedziny (środowiska), a większość z nich ma charakter społeczny. W konsekwencji pole potrzeb jest często polem relacji. Symptom oznacza sfrustrowaną potrzebę, która, jak wspomniano powyżej, jest skierowana do znaczącej osoby. Poprzez symptom możesz zaspokoić część swoich potrzeb, których z jakiegoś powodu nie można zaspokoić bezpośrednio w relacjach z bliskimi.

Za objawem zawsze kryje się potrzeba. I choć objaw jest pośrednim, okrężnym sposobem zaspokojenia tej potrzeby, to jednak często jest to jedyny możliwy sposób zaspokojenia potrzeby w sytuacji, która rozwinęła się dla osoby. To właśnie niemożność spotkania się z Innym, w którym możliwe byłoby zaspokojenie potrzeby ważnej dla klienta, prowadzi go do pośredniego, symptomatycznego sposobu jej zaspokojenia.

Objaw nie jest patologią psychiki, ale patologią kontaktu

Idea ta najpełniej przedstawia się w terapii gestalt, która skupia się nie na strukturze osobowości klienta, ale na procesie jego funkcjonowania.

W terapii Gestalt objawem nie jest jakaś obca formacja, którą trzeba eliminować, ale sposób kontaktu z osobą istotną dla klienta.

Każdy symptom jest historycznie czymś, co kiedyś było wymysłem kreatywnym, a potem przekształciło się w konserwatywny, sztywny. To przestarzała, w tej chwili nieadekwatna forma dostosowania do rzeczywistości. Sytuacja, która wywołała symptom, już dawno się zmieniła, ale zamrożona forma odpowiedzi pozostała, zawarta w symptomie.

Symptom jest sposobem komunikacji

„To było dla mnie ważne odkrycie, kiedy odkryłem u moich pacjentów nieświadomą potrzebę zachowania swoich chorób” – pisze Joyce McDougall w swojej książce Teatry ciała.

Powyższa funkcja zaspokajania ważnych potrzeb interpersonalnych poprzez objaw została odkryta przez Zygmunta Freuda i nazwana wtórną korzyścią z choroby. Człowiek ucieka się do niego, gdy z jakiegoś powodu (wstyd bycia docenionym, strach przed odrzuceniem, niezrozumieniem itp.) próbuje coś przekazać innej osobie nie słowami, ale objawem lub chorobą.

Aby zrozumieć problem wtórnych korzyści choroby, należy rozwiązać dwa główne zadania w terapii:

określenie potrzeb, które są zaspokajane dzięki metodzie objawowej

poszukiwanie sposobów na zaspokojenie tych potrzeb w inny sposób (bez udziału objawu)

Każdy objaw:

„Daje pozwolenie” klientowi na ucieczkę od nieprzyjemnej sytuacji lub rozwiązania trudnego problemu

daje mu możliwość otrzymania troski, miłości, uwagi innych, nie pytając ich o to wprost

„Daje” mu warunki do przeorientowania energii psychicznej niezbędnej do rozwiązania problemu lub ponownego rozważenia jego zrozumienia sytuacji

dostarcza klientowi bodźca do ponownej oceny siebie jako osoby lub zmiany nawykowych wzorców zachowań

„Usuwa” potrzebę spełnienia wymagań, które inni i on sam narzucają klientowi

Objawem jest tekst, którego nie można wymówić

Objaw może być postrzegany jako komunikacja, gdy jedna osoba próbuje przekazać coś drugiej nie słowami, ale chorobą. Na przykład nie ma sposobu, aby coś odmówić (nieprzyzwoite), ale jeśli zachorujesz, wszyscy zrozumieją. W ten sposób osoba zrzeka się odpowiedzialności za to, co komunikuje drugiej osobie, i prawie niemożliwe jest jej odmówienie.

Symptomem jest fantom, za którym kryje się jakaś rzeczywistość, a jednocześnie część tej rzeczywistości, jej wyznacznik. Symptom to komunikat, który jednocześnie maskuje coś innego, czego w danej chwili człowiek nie jest w stanie uświadomić sobie i doświadczyć. Symptom w cudowny sposób porządkuje zachowanie członków całego systemu, buduje go w nowy sposób.

Symptom jest więc dość silnym sposobem manipulowania Innym, który jednak nie przynosi satysfakcji w związkach intymnych. Nigdy nie wiesz, czy twój partner naprawdę jest z tobą, czy z objawem, czyli kocha cię, czy zostanie z tobą z poczucia winy, obowiązku lub strachu? W dodatku z czasem inni szybko przyzwyczajają się do tego sposobu kontaktu i nie reagują już z taką gotowością do zaspokajania w ten sposób zorganizowanej potrzeby, czy też „rozgryzania” jej manipulacyjnej istoty.

Symptom to niewerbalna wiadomość z nieświadomego umysłu

Klient zawsze posługuje się dwoma językami – werbalnym i somatycznym. Klienci uciekając się do symptomatycznej metody kontaktu wybierają do komunikacji niewerbalną metodę komunikacji. Najczęstszym sposobem kontaktu jest mowa ciała.

Ta metoda jest ontogenetycznie wcześniejsza, dziecinna. Prowadzi w prewerbalnym okresie rozwoju dziecka. W przypadku pewnych problemów w kontakcie matki z dzieckiem (więcej na ten temat w książce J. McDougalla „Teatry ciała”), to drugie może tworzyć psychosomatyczną organizację osobowości.

Dobrze znanym zjawiskiem psychosomatycznie zorganizowanej osobowości jest aleksytymia, jako niemożność opisania swoich stanów emocjonalnych słowami. Ci klienci, którzy nie są psychosomatycznie zorganizowani, uciekając się do symptomatycznego sposobu rozwiązania konfliktu, z reguły cofają się do etapu komunikacji przedwerbalnej.

Objawem jest posłaniec ze złą wiadomością. Zabijając go, wybieramy dla siebie drogę unikania rzeczywistości

Symptom jest zawsze komunikatem, znakiem dla innych i dla samego klienta. Rodzi się w nas odpowiedź na wpływ świata zewnętrznego, próba przywrócenia równowagi. Ponieważ w każdym symptomie jest problem i istnieje rozwiązanie tego problemu, ważne jest, aby nie ignorować tych komunikatów, ale zaakceptować je i uświadomić sobie ich znaczenie w kontekście osobistej historii klienta.

Freud i Breir stwierdzili, że objawy ich pacjentów straciły swoją irracjonalność i niezrozumiałość, kiedy byli w stanie powiązać swoją funkcję z biografią i sytuacją życiową klienta.

Objaw, jak wspomniano powyżej, pełni ważną funkcję ochronną. Klient, który ucieka się do objawowego trybu funkcjonowania, nie zaspokaja bezpośrednio (ale nadal) jakiejś istotnej potrzeby dla siebie.

Dlatego w żadnym wypadku nie można pozbyć się objawu bez uświadomienia sobie stojącej za nim sfrustrowanej potrzeby i bez zaproponowania klientowi w psychoterapii innego sposobu na zaspokojenie tej potrzeby.

Terapia nie zwalnia pacjenta (rozumianego po prostu jako nosiciel objawu) od objawu poprzez amputację poprzez interwencję chirurgiczną lub farmakologiczną przez lekarza. Terapia staje się analizą doświadczeń i zachowań klienta, aby pomóc mu uświadomić sobie konflikty, z których nie zdaje sobie sprawy, i mimowolne powtarzanie zachowań, które determinują jego objawy.

Jak pisze G. Ammon, zwykła eliminacja objawów nie może nic dać i nie może uczynić przeżytego życia z nie przeżytego życia.

Objaw uniemożliwia człowiekowi życie, ale pozwala mu przeżyć

Objaw wiąże się z nieprzyjemnymi, często bolesnymi odczuciami, dyskomfortem, napięciem, niepokojem. Prawie każdy objaw chroni przed ostrym niepokojem, ale w zamian powoduje, że jest chroniczny. Objaw ratuje od ostrego bólu, czyniąc go znośnym, znośnym. Objaw pozbawia człowieka radości życia, czyniąc życie wypełnionym cierpieniem.

Objaw to rodzaj stylu życia, który pozwala osobie częściowo rozwiązać konflikt bez rozwiązania samego problemu i bez zmiany czegokolwiek w swoim życiu.

Symptom to zapłata za możliwość nie zmieniania czegoś w swoim życiu

Korzystając z objawowego sposobu funkcjonowania, klient unika ważnych w swoim życiu doświadczeń, przenosi je w obszar zmartwień o swój objaw. Zamiast pytać „Kim jestem?” wiąże się dla klienta z egzystencjalnym lękiem, pojawia się pytanie „Co jest ze mną nie tak?”, na które nieustannie szuka odpowiedzi. Jak pisze Gustav Ammon w swojej książce Terapia psychosomatyczna, pytanie o własną tożsamość zastępuje klient pytaniem o jego objaw.

Zalecana: