Wyjdź Zza Listwy Przypodłogowej. "Mamo, Nie Czytaj!"

Spisu treści:

Wideo: Wyjdź Zza Listwy Przypodłogowej. "Mamo, Nie Czytaj!"

Wideo: Wyjdź Zza Listwy Przypodłogowej.
Wideo: Montaż listew przypodłogowych z MDF 2024, Kwiecień
Wyjdź Zza Listwy Przypodłogowej. "Mamo, Nie Czytaj!"
Wyjdź Zza Listwy Przypodłogowej. "Mamo, Nie Czytaj!"
Anonim

Jeśli jako dziecko nie miałeś roweru, a teraz masz BMW 745, to i tak nie miałeś roweru jako dziecko

Sieć kryje się pod przykrywką „ludowej” mądrości

Nie czytałem książki „Pochowaj mnie za listwą przypodłogową”, mam wystarczająco dużo recenzji. Za ciemno, pomyślałem. Tak, tak, akurat w przypadku, gdy Pasternak nie czytał, ale… Zamiast tego pogrążyłem się w „Mamo, nie czytaj!” Ekaterina Shpiller, córka Galiny Shcherbakovej, autorki sensacyjnej historii „Nigdy nie marzyłeś o…”

"Wpadłem w bałagan", bo książkę napisała bezsprzecznie utalentowana i ciężko chora osoba. To uzależnia. Wypukło opisywane doświadczenia pacjenta z ciężką depresją kliniczną – czytanie nie jest dla osób o słabym sercu. Zwłaszcza, jeśli chory na serce miał również epizody depresyjne. Więc nie mogę polecić.

Obraz
Obraz

Ale przede wszystkim poruszył mnie główny temat książki. Było mi niesamowicie żal tej czterdziestoletniej kobiety, która przez tyle lat czuła się jak niekochana córka. Uraza i ból z tego powodu" title="Obraz" />

Ale przede wszystkim poruszył mnie główny temat książki. Było mi niesamowicie żal tej czterdziestoletniej kobiety, która przez tyle lat czuła się jak niekochana córka. Uraza i ból z tego powodu

Prawie codziennie widuję te „dziewczyny", które od dłuższego czasu mają ponad 30, 40 lub 50. Nieszczęśliwe, przestraszone, zastanawiające się „Dlaczego ona jest ze mną taka? Dlaczego?" Większość z nich w życiu… jest zwyczajna. Po prostu nie są zbyt szczęśliwi. Są bardzo udane, sprytne i piękne, które spędzają życie próbując zrobić coś innego, aby moja mama „zrozumiała, jak bardzo się myliła”, w końcu zaakceptowała i powiedziała „dobrze, córko”, po prostu przeprosiła za coś. Są tacy, dla których konflikt z matką, ból niechęci, wyobcowania, niekończące się zdumienie i melancholia „no, dlaczego nie mam matki, tylko jakąś macochę” stał się głównym hamulcem życia. Ten hamulec może sparaliżować naszą Wewnętrzną Kobietę lub niektóre jej cechy. A to przeszkadza w budowaniu relacji z samym sobą, z bliskimi, ogólnie z dziećmi, z życiem.

Obraz
Obraz

Trudne relacje z matką niekoniecznie powstają, gdy matka zachowuje się jak okrutna macocha i despotka z niedostosowanych bajek braci Grimm. Brak dorosłej Wewnętrznej Kobiety, która potrafi o siebie zadbać i ma rozwiniętą intuicję, często kojarzy się z matką-ofiarą, bladym cieniem, którego obecność ledwie odczuwała w życiu dziecka, oraz z matką-koleżanką, która nie nalegaj na wszystko i z nadopiekuńczą matką" title="Obraz" />

Trudne relacje z matką niekoniecznie powstają, gdy matka zachowuje się jak okrutna macocha i despotka z niedostosowanych bajek braci Grimm. Brak dorosłej Wewnętrznej Kobiety, która potrafi o siebie zadbać i ma rozwiniętą intuicję, często kojarzy się z matką-ofiarą, bladym cieniem, którego obecność ledwie odczuwała w życiu dziecka, oraz z matką-koleżanką, która nie nalegaj na wszystko i z nadopiekuńczą matką

Co więcej, przeszłość, którą można zmienić. Ale tak się nie stało. Zawsze mnie to intryguje, a jako profesjonalistę denerwuje mnie również, gdy ludzie mówią „nie mamy kontroli nad naszą przeszłością”. Apodyktyczny. I jak. Przeszłość można zmienić, a często jest to po prostu konieczne. Ale najpierw musisz zrobić z tego przeszłość. Te. dosłownie to, co odeszło i nie jest już obecne w twoim życiu. Często mówię swoim pacjentom: „Mam dla Ciebie dobrą wiadomość – dzieciństwo już dawno się skończyło”.

Obraz
Obraz

Łatwiej powiedzieć niż zrobić. Chociaż powiedzieć, to przecież pierwszy krok. Zatrzymaj się i porozmawiaj z dziewczyną, której było tak ciężko w wieku pięciu lat, w wieku 10 lub 16 lat. Powiedz jej, że nie jest już sama. To bardzo skuteczna praktyka, gdy pracujemy nad odcinkami" title="Obraz" />

Łatwiej powiedzieć niż zrobić. Chociaż powiedzieć, to przecież pierwszy krok. Zatrzymaj się i porozmawiaj z dziewczyną, której było tak ciężko w wieku pięciu lat, w wieku 10 lub 16 lat. Powiedz jej, że nie jest już sama. To bardzo skuteczna praktyka, gdy pracujemy nad odcinkami

Może być tak trudno uświadomić sobie i poczuć, że nie jesteś już małą dziewczynką, z którą możesz robić, co chcesz - krzyczeć, zabierać książkę, śmiać się z jej marzeń, kazać ci siedzieć do wieczora nad talerzem śliskich płatków owsianych. Nie brzydkie kaczątko, które nie spełniało oczekiwań rodziców. Nie „kara Boża” ani „gorzka cebula”. Aż trudno uwierzyć, że jesteś dorosłą kobietą, piękną, inteligentną, która w tym życiu wie tyle, o czym nigdy nie marzyłaś…

Życie nie jest łatwe dla tych, którzy w to nie wierzyli. Dzięki Bogu ich życie wcale nie jest tak tragiczne jak życie Katyi - to skrajny przypadek. Ale ile pogmatwanych relacji, ile wewnętrznej „cenzury”, niemożności zbliżenia się do własnych pragnień z powodu niezrozumienia, że przeszłość istnieje tylko w naszych głowach. I można to zmienić.

Zalecana: